Gracz ujawnił tajne dane o wojnie w Ukrainie na Discordzie, został złapany dzięki profilowi Steam

Niedawna afera związana z wyciekiem tajnych dokumentów na minecraftowym serwerze Discorda nabrała tempa.

Niedawno informowaliśmy o nietypowej sytuacji związanej z wyciekiem tajnych amerykańskich dokumentów na jednym z serwerów Discorda, poświęconym grze Minecraft. Toczące się wokół sprawy śledztwo doprowadziło agentów federalnych do osoby, która najprawdopodobniej odpowiedzialna jest za oryginalny wyciek poufnych danych.

Co ciekawe, jednym z dowodów, które pozwoliły na zidentyfikowanie oskarżonego, był jego profil na Steamie.

Według ustaleń amerykańskich śledczych za wyciek danych odpowiada 21-letni wojskowy imieniem Jack Teixeira. Mieszkający w Massachusetts członek Gwardii Narodowej miał pierwotnie podzielić się wspomnianymi dokumentami z członkami swojego własnego serwera „Thug Shaker Central”. Wspomniana grupa skupiona była wokół wspólnego zainteresowania grami i składała się w dużej mierze z nastolatków.

Według informacji zebranych przez The New York Times dokumenty miały od miesięcy znajdować się na serwerze zarządzanym przez Teixeirę. Z zeznań członków Thug Shaker Central wynika, że ujawnienie dokumentów miało charakter wyłącznie informacyjny i stanowiło zachętę do głębszego zainteresowania się wydarzeniami na świecie.

Sprawy przybrały nieprzyjemny obrót w momencie, gdy niefrasobliwi członkowie serwera zaczęli kopiować rzeczone materiały i udostępniać je w innych miejscach sieci. Jakiś czas później trafiły one również na wspominany w poprzedniej wiadomości serwer poświęcony Minecraftowi. Wydarzenia od tamtego momentu nabrały rozpędu.

Odpowiedzialny za wyciek danych młody wojskowy został aresztowany przez służby federalne Stanów Zjednoczonych, a wydarzenie to uwieczniła jedna z amerykańskich telewizji.

Interesującym wątkiem w całej sprawie jest sposób, w jaki Jack Teixeira zidentyfikowany został jako osoba odpowiedzialna za wyciek. Po tym, jak wojskowy trafił na radar służb śledczych, te bez problemu namierzyły jego profil na platformie Steam. Ten z kolei zawierał odnośnik do Instagrama mężczyzny.

Jedno z opublikowanych przez podejrzanego zdjęć pozwoliło na zidentyfikowanie i połączenie przestrzeni obecnej na zdjęciach poufnych dokumentów. Kluczowe okazały się wzory oraz kolor widocznego na fotografiach blatu kuchennego oraz podłogi.

Choć nieco kuriozalna, sprawa Jacka Teixeiry stanowić może ostrzeżenie dotyczące nadmiernego zaufania do ludzi poznanych w Internecie, a także treści, którymi dzielimy się na co dzień w sieci.

Źródło:
Adam Celarek - GRY-OnLine


Klemens
2023-04-14 13:32:28