FTC zaatakowane przez wandali; komisja nie odpuszcza Microsoftowi i Activision

Federalna Komisja Handlu (FTC) nie rezygnuje i odwołuje się od wyroku sprzyjającego Microsoftowi.

Przedwczoraj informowaliśmy o szczegółach wygranego przez Microsoft procesu. Jak się okazuje, ta sprawa jeszcze trochę się przedłuży – FTC złożyło apelację i na następnej rozprawie podejmie kolejną próbę udowodnienia negatywnego wpływu ewentualnej fuzji na branżę gier. W udostępnionych dokumentach można przeczytać:

Niniejszym zawiadamia się, że powód – Federalna Komisja Handlu („FTC”) – odwołuje się do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych dla Dziewiątego Okręgu od opinii tego sądu.

Po złożeniu pełnego odwołania do wspomnianego w cytacie sądu zostanie ujawniona kompletna argumentacja FTC.

Przypomnijmy, że sąd w uzasadnieniu wyroku wskazał, że obawy organu są niewystarczające, aby zablokować warte prawie 69 miliardów przejęcie. Mimo to FTC nie zmienia zdania i walczy dalej. To stanowisko regulatora skomentowały już firmy Activision Blizzard i Microsoft.

Fakty się nie zmieniły. Jesteśmy przekonani, że Stany Zjednoczone pozostaną wśród 39 krajów, w których fuzja może być sfinalizowana. Z niecierpliwością czekamy na ponowne rozpatrzenie naszej sprawy w sądzie – ogłosił rzecznik Activision Blizzard.

Oświadczenie w mediach społecznościowych wydał także Brad Smith, wiceprzewodniczący zarządu Microsoftu. Ubolewa on nad tym, że FTC postanowiło uparcie bronić przegranej sprawy. Sprzeciwia się również wszystkim próbom opóźnienia finalizacji transakcji.

Zaznaczmy, że umowa powinna być zatwierdzona do 18 lipca, w przeciwnym razie Microsoft będzie musiał zapłacić Activision Blizzard trzy miliardy dolarów, a same zapisy transakcji będą mogły być renegocjowane. Z kolei rozprawa apelacyjna może odbyć się najwcześniej w sierpniu, zatem nic dziwnego, że Smith jest poirytowany całą sytuacją.

Stany Zjednoczone to nie jedyny front, na jakim musi walczyć Microsoft. Transakcja została zablokowana przez brytyjski Urząd ds. Regulacji i Rynków (CMA), który nadal twardo opowiada się przeciw temu przejęciu. Zielone światło połączeniu Microsoftu i Activision Blizzard dało już kilkadziesiąt krajów, w tym Brazylia czy Arabia Saudyjska. Zgodę na finalizację fuzji wyraziła również Komisja Europejska.

Sprawa przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft rozpala całą branżę gier oraz społeczność graczy. Po decyzji Komisji o złożeniu apelacji niektórzy użytkownicy (sprzyjający Microsoftowi) postanowili głośno wypowiedzieć się, co myślą o zachowaniu amerykańskiego regulatora.

Na stronie FTC na Wikipedii pojawiło się logo PlayStation z podpisem „Federal Trade Comission”. Dodatkowo jako przewodniczącego Komisji wskazano Jima Ryana (szef PlayStation), a adres strony internetowej przemianowano na witrynę Sony.

Już przywrócono prawidłowe dane na tej stronie Wikipedii, ale takie działania pokazują , jak wielka jest irytacja decyzjami FTC wśród społeczności oczekującej na fuzję. Warto też zaznaczyć, że według aktualnych ustaleń Activision Blizzard zostanie usunięte przed otwarciem rynku giełdowego w poniedziałek z indeksu Nasdaq-100. To znak, że wydawca serii Call of Duty i Microsoft przygotowują się do finalizacji swojej transakcji.

Źródło:
Maciej Gaffke - GRY-OnLine


Klemens
2023-07-13 10:25:32