Epic Games płacił streamerom za agresywny marketing

Rozprawa sądowa pomiędzy Epic Games a firmą Apple nadal się toczy, a wraz z jej przebiegiem wszyscy zainteresowani dowiadują się o nowych rewelacjach.

Przedwczoraj został ujawniony dokument (uprzednio zaprezentowany na sali sądowej), który potwierdza, że przedsiębiorstwo Tima Sweeneya płaciło różnym streamerom oraz influencerom w zamian za promocję jego sklepu. Jednak głównym celem tej akcji marketingowej miało być zakłócenie ruchu organicznego platformy Steam – bezpośredniego konkurenta Epica.

Ruch organiczny jest to określenie na wszystkich użytkowników Internetu, który trafili na daną stronę internetową poprzez bezpłatne wyniki wyszukiwania, czyli te nieoznaczone jako reklama. Jeżeli wpisze się nazwę dowolnej gry np. w wyszukiwarkę Google, to w praktycznie każdym przypadku odnośnik do Steama będzie wyżej niż link prowadzący do Epic Games Store. Zaangażowanie w to popularnych twórców miało wywindować EGS w wynikach wyszukiwania, a tym samym zrzucić konkurencję z piedestału. Szacowany budżet na ten plan oscylował w okolicach 10-15 milionów dolarów.

Źródło:
"Ness" - GRY-OnLine


Klemens
2021-05-16 18:31:05