Epic Games jednak nie padło ofiarą hakerów. Okazali się oni zwykłymi oszustami
Grupa Mogilevich, która – jak twierdziła – wykradła 200 GB danych należących do koncernu, najzwyczajniej w świecie blefowała, mając nadzieję, iż to oszustwo zapewni łatwe pieniądze. Epic Games słusznie nie wpłaciło jednak okupu.Źródło:
Marcin Bukowski - GRY-OnLine 2024-03-04 19:33:49