Epic Games Store przyniesie zyski najwcześniej w 2027 roku
Od pierwszego dnia EGS jest na minusie i ten stan potrwa aż do 2027 roku. Wtedy bowiem, jak wynika z dokumentów sądowych w sprawie Epic Games vs Apple, korporacja spodziewa się zakończyć dopłacanie do biznesu.Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że tylko jedna gra oferowana na wyłączność w EGS zarobiła na siebie - Satisfactory. Nie są to jednak kokosy, gdyż EGS założyło zarobek na poziomie 11,5 mln dolarów (i właśnie tyle zapłacono za wyłączność), a tytuł studia Coffee Stain Studios przyniósł do skarbca firmy 11,6 mln. Pozostałe gry są mniejszymi lub większymi wtopami finansowymi (Metro Exodus zarobiło 22,2 mln mniej, niż spodziewali się księgowi Epic Games).
Spór z Apple przynosi jak na razie same smakowite kąski na temat działania Epic Games Store. W sieci pojawiły się nowe dokumenty dotyczące tego sporu sądowego. W nich widać agresywną obronę Apple, które punktuje EGS.
Epic Games Store w przeciwieństwie do App Store nie przynosi żadnych zysków. Nie zmieni się to w ciągu najbliższych lat, o ile w ogóle. Epic stracił około 181 milionów dolarów w 2019 roku, za 2020 rok spodziewają się 273 miliony dolarów straty. Firma przeznaczyła aż 444 miliony na gwarantowane zapłaty, celując w optymistyczne 401 milionów dolarów przychodu. Epic wie, że ten trend się nie zmieni i straci około 139 milionów dolarów w 2021 roku.
Takie słowa padły z ust prawnika Apple w trakcie rozprawy. Chwilę później wątek był kontynuowany wskazując, że Epic Games nie zacznie zarabiać na sklepie przed 2027 rokiem.
Jeśli weźmiemy pod uwagę najniższe liczby, wyjdzie, że Epic zainwestował w swój sklep 493 miliony dolarów. Firma poinformowała, że z tego 330 milionów to koszty, które się nie zwróciły. W najlepszym wypadku EGS zacznie zarabiać na siebie w 2027 roku.
Źródło:
Paweł Musiolik - GRY-OnLine 2021-08-08 16:25:56
