Electronic Arts - dalszy wzrost wartości cyfrowej dystrybucji i ponad 300 mln dolarów straty
Zanotowano w nim 808 mln dolarów przychodu netto. Jednocześnie, w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego, o 27% - do kwoty 410 mln dolarów (wcześniej było to 321 mln dolarów) - wzrosła wartość przychodu netto z tytułu dystrybucji cyfrowej. Jest to kolejny okres, w którym firma uzyskała większe profity w tym modelu sprzedaży, niż w przypadku tradycyjnych kanałów dystrybucji (pudełkowe wydania gier). Dowiedzieliśmy się także, że dzięki takim grom jak Battlefield 4, Madden NFL 25, FIFA 14 i Need for Speed Rivals EA jest numerem jeden wśród wydawców na konsolach nowej generacji (PlayStation 4 oraz Xbox One).Mimo przyzwoitych wyników, korporacja i tak zanotowała stratę w wysokości 308 mln dolarów (45 mln dolarów straty rok wcześniej). Sytuacji nie zmieniły doskonałe wyniki działu odpowiedzialnego za gry mobilne (przychód wynoszący 125 mln dolarów, co stanowi wzrost o 26%), czy 60% skok popularności FIFA Ultimate Team, Madden NFL Ultimate Team i NHL Hockey Ultimate Team.
Z opublikowanych danych wynika także, że że w grudniu 2013 roku Battlefield 4 i FIFA 14 dostały się do pierwszej trójki najlepiej sprzedających się gier na Zachodzie. Jednocześnie ostatnia odsłona wirtualnej piłki nożnej była najpopularniejszą produkcją w Europie. Niestety nie ujawniono konkretnych liczb.
Gry Electronic Arts dedykowane konsolom PlayStation 4 i Xbox One zgarnęły na Zachodzie 35% rynku. Wynik ten udało się osiągnąć m.in. dzięki sporej ilości dostępnych tytułów (pięć produkcji przygotowanych na debiut next-genów). Mimo wszystko koncern cały czas traci i w najbliższym czasie sytuacja zapewne nie ulegnie znacznej poprawie.
Źródło:
"Góral" - GRY-OnLine 2014-01-29 18:09:22
