EA nie skupi się na NFT. Przynajmniej na razie

Jeszcze rok temu EA uważało NFT za przyszłość branży. Jak widać, sytuacja nieco się zmieniła.

Andrew Wilson, CEO firmy, stwierdził podczas konferencji dla inwestorów, że wydawca na razie nie zamierza skupiać się na wspomnianej technologii. Nie oznacza to jednak, że w przyszłości EA jeszcze do tego tematu nie wróci.

Wierzę, że kolekcjonerstwo nadal będzie ważną częścią naszej branży i gier oraz doświadczeń, jakie oferujemy graczom. To, czy oznaczać to będzie użycie NFT i blockchainu, dopiero się okaże. Chcemy dostarczać graczom jak najlepsze doświadczenia, więc z czasem jeszcze to przemyślimy. Na razie nie chcemy się jednak na tym wyjątkowo mocno skupiać.

Chwilowo fani gier EA mogą więc spać spokojnie, ponieważ tytuły firmy nie zostaną zastąpione produkcjami play-to-earn oraz rynkami wymiany NFT. Przynajmniej na razie, ponieważ Wilson pozostawił sobie otwartą furtkę, pozwalającą na zmianę zdania w przyszłości.

Decyzja o wycofaniu się z wcześniejszych zapewnień, jakoby NFT było przyszłością branży, może być też związana z chęcią zadbania o wizerunek. W ostatnim czasie wiele firm oberwało bowiem za chęć wykorzystania nowej technologii. Wystarczy wspomnieć Team17, które wczoraj musiało wycofywać się ze swoich planów, czy GSC Game World, które porzuciło pomysł wprowadzenia NFT do S.T.A.L.K.E.R.-a 2.

Po drugiej stronie barykady stoją inne, znacznie większe firmy, takie jak Ubisoft czy SEGA, które najwyraźniej są pewne swoich decyzji. W ostatnim czasie kierownik ds. blokchainu francuskiego wydawcy stwierdził, że kontrowersje wokół NFT wynikają z braku wiedzy użytkowników. Fakt, że wiele dużych firm nadal interesuje się wspomnianą technologią sugeruje więc, że najnowsza wypowiedź CEO EA nie oznacza definitywnego zamknięcia tematu.

Źródło:
Przemysław Dygas - GRY-OnLine


Klemens
2022-02-02 13:32:58