Dziś premiera Phoenix Point – nowej strategii ojca serii X-COM

Phoenix Point, który rzuca wyzwanie popularnej serii XCOM, ma dzisiaj swoją oficjalną premierę na komputerach osobistych. Tak jak wcześniej zapowiadali twórcy, ich najnowszy tytuł przez rok dostępny będzie tylko w sklepie Epic Games. Studio Snapshot Games przygotowało również informacje na temat odbioru kluczy aktywacyjnych. Gra zostanie odblokowana o godzinie 20:00.

Pierwsze przesłanki o powstawaniu gry pojawiły się w marcu 2016 roku. Za jej stworzenie odpowiada studio Snapshot Games pod przewodnictwem Juliana Gallopa. Brytyjski twórca gier znany jest z takich tytułów jak UFO: Enemy Unknown (legendarny prekursor współczesnej serii XCOM wydawanej przez 2K Games), Laser Squad i Chaos Reborn. Jego najnowsze dzieło, Phoenix Point, zapowiadane było od dawna jako duchowy spadkobierca pierwszej z wymienionych pozycji.

W najnowszej grze od Snapshot Games przeniesiemy się do 2046 roku. Ludzie kryją się w enklawach i każdego dnia walczą o przetrwanie z ciągle zmieniającym i adaptującym się do zaistniałych warunków przeciwnikiem. Wszystko to przez znalezionego kilka dekad wcześniej wirusa, który w krótkim czasie zaatakował wszystkie formy życia.

Phoenix Point czerpie pełnymi garściami inspirację z oryginalnego X-COM, jak i jego współczesnych wersji. Twórcy zaimplementowali jednak w rozgrywce nowe rozwiązania. Na uwagę zasługuje przede wszystkim system adaptacji wrogów do naszego stylu walki. Przeciwnicy mają, zgodnie z mechaniką tego świata, ewoluować w zależności od tego, jaką strategię przyjęliśmy w poprzedniej potyczce. Najwięcej czasu spędzimy oczywiście na ekranie taktycznych, turowych pojedynków, ale nie tylko to, jak walczymy, będzie miało znaczenie. Operować będziemy również na globalnej mapie świata, szukając innych ocalałych grup ludzi, nastawionych do nas w różny sposób. Aspekty polityczne i ekonomiczne mają być istotną częścią rozgrywki.

Warto wspomnieć, że w połowie kwietnia 2017 roku twórcy poprosili o wsparcie fanów gry poprzez akcję crowdfundingową, która przerosła ich najśmielsze oczekiwania. Mimo że zbiórka pieniędzy miała potrwać do czerwca, już na początku maja udało się zebrać całą kwotę. Nie pomogło to jednak uniknąć opóźnień w premierze gry, którą przesuwano aż trzy razy, a pierwotnie Phoenix Point miał ukazać się w 2018 roku. Zdecydowanie największe kontrowersje wywołała informacja, że najnowszy tytuł od Snapshot Games na pecetach będzie ekskluzywny dla użytkowników platformy Epic Games. To mocno zirytowało czekających graczy, gdyż studio równocześnie oferowało pre-ordery gry na Steama i GOG-a, generując miesięcznie ponad 100 tysięcy dolarów. Wszyscy gracze korzystający z powyższych platform, którzy nie zdecydowali się na rezygnację z zamówienia, na swój egzemplarz poczekają dodatkowy rok. Tak samo jak użytkownicy konsol, gdyż gra na PlayStation 4 i Xboxa One ma ukazać się dopiero w 2020 roku.

Źródło:
"MH" - GRY-OnLine


Klemens
2019-12-03 16:57:31