Dziś premiera Anno 2205. Niby w przyszłości, ale trochę po staremu

Kiedy w 2011 roku zapowiedziano, że kolejna odsłona cyklu Anno zostanie osadzona w przyszłości, pojawiły się wątpliwości, czy mechanizmy ekonomiczne, które sprawdzały się w realiach historycznych, da się bez szkód przenieść w klimaty sci-fi. Pomysł okazał się jednak strzałem w dziesiątkę, a Anno 2070 zebrało bardzo pozytywne recenzje. W związku z tym nie dziwi fakt, że następna część poszła w tym samym kierunku. Dziś swoją premierę ma najnowsza odsłona serii, gra Anno 2205, która przenosi nas na początek XXIII wieku.

Punktem wyjścia jest sytuacja podobna do tej zaprezentowanej w poprzedniej odsłonie. Oto prowadzenie gospodarki rabunkowej, spadek bioróżnorodności oraz niekorzystne zmiany klimatyczne wymusiły bardziej restrykcyjne gospodarowanie zasobami i inwestowanie w alternatywne źródła ich pozyskania. Oprócz znanych nam zasobów odnawialnych potencjalnym sposobem zdobycia dodatkowych surowców są ciała niebieskie, a pierwszej kolejności najbliższy nam Księżyc. W związku z tym akcja Anno 2205 rozgrywa się najpierw na powierzchni Ziemi, a później także na Srebrnym Globie, gdzie zakładamy kolonię.

Czy jest to rzeczywiście krok w przyszłość, czy też raczej powtórka tego, co już było? Pierwsze recenzje oceniają najnowszą produkcję studia Blue Byte bardzo pozytywnie.

Recenzenci podkreślają, że gra jest niezwykle wciągająca, a zastosowanie sprawdzonych mechanizmów rozgrywki daje dużo satysfakcji z budowania wirtualnej metropolii. Uwagę zwracają też na dobrze zrealizowane bitwy morskie. Wśród wad wymienia się za to brak większych nowości oraz wtórność rozgrywki przy kolejnym przechodzeniu gry.

Źródło:
"Arantasar" - GRY-OnLine


Klemens
2015-11-03 12:16:50