Cykl IL-2 Sturmovik poszerzy się o kolejne trzy gry

Nie jedną, a trzy kolejne gry z cyklu IL-2 Sturmovik otrzymają miłośnicy wirtualnych bitew z okresu II wojny światowej.

Firmy 777 Studios oraz 1C ponownie połączyły siły i ogłosiły, że oprócz planowanego na początek przyszłego roku Battle of Kuban w przeciągu następnych dwóch lat otrzymamy także Battle of Bodenplatte, Flying Circus – Volume I oraz Tank Crew – Clash at Prokhorovka. Dodatkowo twórcy zapowiedzieli, że ich kolejne produkcje będą korzystać z nowego (a raczej bardzo poważnie zmodyfikowanej wersji poprzedniego) silnika, któremu nadano nazwę Digital Warfare Engine, oraz ujawnili plany wypuszczenia wersji demonstracyjnej Great Battles, której szczegóły poznamy w przeciągu najbliższych kilku miesięcy.

Nowe produkcje 777 Studios oraz 1C mocno rozszerzą „uniwersum” IL-2 Sturmovik. O ile bowiem Battle of Bodenplatte będzie kolejną tradycyjną odsłoną, skupiającą się na konkretnej potyczce (w tym przypadku – na Operacji Bodenplatte, przeprowadzonej na przełomie 1944 i 1945 roku w Belgii, Francji i Holandii), tak kolejne dwie pozycje mocno odbiegają od standardów serii. Flying Circus – Volume I zabierze nas na front zachodni I wojny światowej, gdzie pokierujemy w walce dokładnie odwzorowanymi samolotami z tamtego okresu i stoczymy walki nad ogromną mapą (około 100 kilometrów kwadratowych). Tym samym 777 Studios ma zamiar przenieść swój inny cykl, Rise of Flight, w ramy IL-2 Sturmovik (oczywiście w odpowiednio zmodernizowanej szacie graficznej), i rozpocząć cykl produkcji osadzonych w realiach konfliktu z lat 1914-1918. Z kolei Tank Crew to próba rozwinięcia skrzydeł w gatunku symulatorów czołgów, z którą deweloperzy eksperymentowali już w trakcie prac nad Bitwą o Stanlingrad. W tytule tym otrzymamy dziesięć nowych pojazdów bojowych, usprawnione zostaną także dwa już istniejące modele.

Kiedy możemy spodziewać się wszystkich tych produkcji? Pierwszą premierą będzie zapewne Battle of Bodenplatte, którego wczesny dostęp ma rozpocząć się na wiosnę i które można już kupić w przedsprzedaży. Z kolei o dwóch kolejnych tytułach dowiemy się czegoś więcej w pierwszej połowie 2018 roku. Jedno jest pewne – przyszłość marki IL-2 Sturmovik wygląda bardzo obiecująco. Tym bardziej, że rozwój cyklu nie skończy się na kolejnych tytułach: deweloperzy pracują nad szeregiem usprawnień gry, m.in. lepszym matchmakingiem, sprytniejszą sztuczną inteligencją czy bardziej przejrzystym interfejsem. Ponadto możliwe – choć twórcy zastrzegają, że nic nie jest pewne – trwają prace nad kolejnym modelem samolotu, choć na razie są one na bardzo wczesnym etapie. Dla miłośników realistycznych do bólu symulatorów lotniczych przyszłe dwa lata z pewnością będą ciekawe.

Źródło:
Jakub Mirowski - GRY-OnLine


Klemens
2017-11-18 17:46:54