Ciemna strona Fortnite – odwyki, rozwody i problemy sportowców

Fortnite okazało się dla wielu osób zbyt wciągającą produkcją.

Fortnite to jeden z największych fenomenów ostatnich lat. Wystarczy wspomnieć ostatnie osiągnięcia tego przeboju – przekroczenie 200 mln zarejestrowanych użytkowników oraz rekord 8,3 mln osób bawiących się jednocześnie. Nie jest więc specjalnym zaskoczeniem, że wśród tak wielu fanów tego tytułu znaleźli się gracze, którzy mocno przesadzili ze swoją miłością do dzieła studia Epic Games. Kilka z takich niefortunnych przypadków opisał serwis Bloomberg.

W grającej w NHL drużynie hokejowej Vancouver Canucks trenerzy mieli tak duże problemy ze ściąganiem zawodników na spotkania i oficjalne kolacje, że zakazali gry w Fortnite podczas wyjazdów. Natomiast David Price, czyli miotacz bejsbolowego zespołu Boston Red Sox, ostatnio siedział sporo na ławce z powodów problemów z nadgarstkiem, które pogorszyły zbyt długie sesje w strzelankę Epic Games.

Z kolei pomagający w rozwodach brytyjski serwis Divorce Online, ujawnił, że od stycznia tego roku otrzymał dwieście wniosków (co stanowi ok. 5% wszystkich złożonych) o rozwiązanie stosunku małżeństwa, gdzie jako powód rozpadu pożycia poddano uzależnienie jednej strony od gier sieciowych, w tym przede wszystkim od Fortnite.

Innym przykładem jest żyjący w Stanach Zjednoczonych 17-letni Carson Vitany, który spędza średnio po 12 godzin dziennie w Fortnite. Nastolatek jest permanentnie niewyspany, a jego oceny w szkole uległy znacznemu pogorszeniu. Rodzice próbowali zmusić go do ograniczenia czasu poświęcanego na grę, ale po początkowej poprawie, szybko wrócił on do starych zwyczajów. Ten przypadek nie jest odosobniony i część dzieci z takim problem została już wysłana na odwyk.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine


Klemens
2018-11-28 12:32:39