CDP RED: Jeśli wydawcy nadal będą wyzyskiwać graczy, stracą klientów

Opinia szefów CD Projekt RED na temat płatnych DLC jest powszechnie znana. W jednym z ostatnich wywiadów Marcin Iwiński przestrzega, że taka polityka może przynieść fatalne skutki.

CD Projekt RED w co najmniej kilku kwestiach idzie pod prąd. Tak jest z zabezpieczeniami, tak jest również z polityką cenową dodatków dystrybuowanych drogą cyfrową. Właśnie tę drugą kwestię poruszył szef polskiego studia Marcin Iwiński w ostatniej rozmowie z dziennikarzami Gamasutry.

- Kiedy mieliśmy podpisywać umowę dystrybucyjną, poszliśmy do wydawcy i powiedzieliśmy: "Mamy pomysł, żeby tworzyć całą tę nową zawartość, a gracze za nią nie płacili. Co wy na to?". Wydawca zrobił wielkie oczy i odparł: "Hola! Śpiewajmy sobie za to 10 dolarów! 10 euro!". My wierzyliśmy jednak, że uda nam się sprzedać więcej egzemplarzy, jeśli oddamy tę zawartość za darmo - wspomina Iwiński.

- I kiedy rzeczywiście udostępniliśmy ją za darmo, zauważyliśmy skok sprzedaży Edycji Rozszerzonej. To zbudowało dobre nastawienie i odświeżyło produkt. Do tej kwestii istnieją dwa podejścia i niestety zauważam, że branża woli nadmiernie wyzyskiwać graczy. Ale to wróci do wydawców, którzy tak postępują - w końcu ludzie przestaną kupować ich rzeczy. Nie tak to działa - dodaje.

Źródło:
Patryk "Pepsi" Purczyński - gram.pl


Klemens
2012-07-22 09:45:33