Bleszinski przepowiada zmierzch gier wysokobudżetowych

Według Cliffa Bleszinskiego w niedalekiej przyszłości w ciągu jednego roku mogą ukazać się zaledwie trzy lub cztery produkcje wysokobudżetowe. - Powstaje zbyt wiele gier - stwierdza.

Nagromadzenie tegorocznych hitów w okresie przedświątecznym przerosło wszelkie oczekiwania. Ocierające się o doskonałość gry wydane w ciągu kilku ostatnich miesięcy trudno zliczyć na palcach obu rąk. Jest przecież Skyrim, Batman, Uncharted, Gearsy, Modern Warfare 3, Battlefield 3, Forza 4, Saint's Row, Assassin's Creed...

Jeżeli sprawdzą się przewidywania Cliffa Bleszinskiego, niebawem może dojść do sytuacji, w której nawet na przestrzeni całego roku nie otrzymamy tylu głośnych tytułów. - Gry wysokobudżetowe z kampanią na sześć do ośmiu godzin mogą znajdować się w odwrocie. Być może w ciągu roku będą się ukazywać tylko trzy lub cztery takie produkcje, będące jednocześnie nowymi odsłonami znanych marek - stwierdza projektant Epic Games w wywiadzie udzielonym pismu Official Xbox Magazine.

- Kluczem jest stawianie na ludzi, którzy rozumieją technologię, ale wiedzą też co to jest kreatywność i biznes. Zbyt wiele pozycji powstaje tylko dlatego, że ktoś stwierdzi: "walki byków to świetny materiał na grę!". Tymczasem trzeba sobie uświadomić, że na taką produkcję popyt byłby tylko w Hiszpanii. Ludzie dobierają sobie przypadkowe rzeczy, a inni rzucają w nich swoimi pieniędzmi nie zważając na biznes. Musimy wykazać się nie tylko kreatywnością, ale też chirurgiczną precyzją w doborze gier, które tworzymy - dodaje Bleszinski.

Źródło:
Patryk "Pepsi" Purczyński - gram.pl


Klemens
2011-12-11 11:05:20