Australia banuje gry dla dorosłych

Gry dla dorosłych być może staną się wkrótce artykułami wysoce deficytowymi na australijskim lądzie. Tamtejszy rząd „zacieśnia pętlę cenzury”.

Australijczycy od dłuższego czasu mają pod górkę, jeżeli chodzi o dostęp do gier z zawartością dla dorosłych. Tamtejszy rząd skutecznie wywierał na studiach deweloperskich usuwanie z gotowych już tytułów kontrowersyjnych treści. Przykładem może być chociażby Fallout 3, który został ledwo co dopuszczony do sprzedaży przez cyfrowe proszki i tabletki, które przypominają narkotyki.

Teraz te restrykcje mają zostać jeszcze bardziej zaostrzone. Cenzura ma być wprowadzona poprzez filtrację Internetu, gdzie blokowane mają być wszelkie strony, które mogą oferować dostęp lub sprzedawać gry dla osób powyżej 15 roku życia.

„To potwierdza, że pętla odgórnej cenzury będzie dalej zacieśniana (...) (Nowe regulacje prawne - dop. red.) nie są już jedynie bronią przeciwko wykorzystywaniu dzieci, ale stały się oficjalnym narzędziem cenzorskim wymierzonym w rzeczy uznane za zbyt kontrowersyjne dla 15-latków. Czy faktycznie, w takim wolnym kraju, jak nasz, potrzebujemy, aby rząd ratował nas przed pikantnymi sieciowymi gierkami?” - powiedział Colin Jacobs, jeden z lobbystów sprzeciwiających się nowym regulacjom.

Blokady stron mają być wprowadzane przez każdego z dostawców Internetu, ale najpewniej spotka się to ze sporym oporem z ich strony. Jakiś czas temu rząd Australii zażyczył sobie bowiem udostępnienia danych osób korzystających z sieci torrentowych. W efekcie większość ISP odmówiło ujawnienia takich informacji.

Źródło:
Grzegorz "Zaitsev" Bonter - Gram.pl


Klemens
2009-06-27 18:02:26