Atlas Reactor - studio Trion zapowiedziało obiecującą turową strategię

Firma Trion zapowiedziała swój kolejny projekt.

Okazała się nim nastawiona na sieciowe potyczki turowa strategia Atlas Reactor, w której pokierujemy niewielkimi grupami wojowników walczącymi z drużynami innych graczy na ulicach futurystycznego miastem. Produkcja wykorzysta model darmowy z mikropłatnościami i powstaje wyłącznie z myślą o pecetach. Jednocześnie wydawca nie wyklucza, że w późniejszym terminie gra może zostać przeniesiona także na inne platformy. Obecnie twórcy nie są w stanie podać planowanej daty premiery, gdyż ta zależeć ma od wyników rozległych testów.

Akcja gry osadzona zostanie w futurystycznej metropolii, o kontrole nad którą walczą bogate fundusze inwestycyjne. Oczywiście, ich pracownicy nie zwykli osobiście brudzić sobie rąk. Zamiast tego wynajmują do tego celu wyspecjalizowanych najemników i to właśnie drużynami takich profesjonalistów pokierują gracze.

Starcia toczone będą między drużynami liczącymi po kilku wojowników. Atlas Reactor nastawione jest głównie na rywalizację z innymi ludźmi, ale pojawi się także opcja walki z botami sterowanymi przez sztuczną inteligencję. Co ciekawe, nie będziemy dowodzili przypadkowymi postaciami. Zamiast tego, wzorem gier MOBA, wybierzemy niewielką grupę spośród galerii jasno zdefiniowanych bohaterów, z których każdy posiadać ma własną osobowość, biografię oraz unikalny zestaw umiejętności.

Aby wyeliminować nudne oczekiwanie na ruch przeciwnika, w Atlas Reactor rozgrywka toczyć się będzie w półminutowych turach, podczas których rozkazy mają wydawać wszystkie strony konfliktu, w sposób niewidoczny dla konkurencji. Następnie po upływie tych trzydziestu sekund wszystkie te polecenia będą realizowane jednocześnie. Spowoduje to, że reagowanie na ruchy rywala nie wystarczy do zwycięstwa. Zamiast tego, aby zatriumfować będziemy musieli nauczyć się przewidywać jego posunięcia.

Podczas rozgrywki na mapę wrzucane będą regularnie cenne przedmioty i bonusy. Oczywiście, próba ich przejęcia wiązać się ma z ogromnym ryzykiem, gdyż strona przeciwna będzie świadoma, że możemy mieć takie plany. Zabawę urozmaici system linii wzroku, który sprawi, że gracz będzie widział tylko tych wrogów, których są w dane chwili w stanie dostrzec jego podwładni.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine


Klemens
2015-08-30 16:55:39