Arma Mobile Ops - studio Bohemia ma chrapkę na konfrontację z Clash of Clans
Jak to zwykle na rynku mobilnym bywa, Arma Mobile Ops zostało zapowiedziane pod sam koniec cyklu produkcyjnego i obecnie jest już testowane w ramach tzw. soft-launcha w kilku krajach. Niestety nie ma wśród nich polski. Na naszą wersję nie będziemy musieli jednak długo czekać, gdyż światowa premiera ma się odbyć jeszcze w tym miesiącu. Gra zmierza na urządzenia z systemami iOS i Android. Na obu wykorzysta model darmowy z mikropłatnościami.Podstawowe mechanizmy zabawy przypominają Clash of Clans. Zajmujemy się więc rozbudową bazy, gromadzeniem surowców i prowadzeniem badań nad nowymi technologiami. Nasze centrum dowodzenia musimy odpowiednio zabezpieczyć (murami, wieżyczkami strażniczymi, bunkrami i minami), tak aby było w stanie odeprzeć ataki wrogich sił. Jednocześnie szkolimy armię, za pomocą której przeprowadzamy inwazje na bazy należące do sztucznej inteligencji oraz innych graczy.
Walka jest w dużym stopniu zautomatyzowana i wszystkie rozkazy wydajemy przed rozpoczęciem bitwy. Musimy wskazać jednostkom kierunek ataku, ustawić prędkość ich ruchów oraz wybrać pomiędzy taktyką czysto ofensywną, a bardziej subtelnym podejściem skradankowym. Gdy potyczka już się rozpocznie możemy wspomagać naszą armię poprzez wykorzystanie nalotów oraz innego typu ataków z powietrza. Wraz z postępami w zabawie nasi podwładni gromadzą punkty doświadczenia, powoli przeobrażając się w coraz skuteczniejszych weteranów.
Gra oferuje sporych rozmiarów kampanię, w której możemy zmierzyć się ze sztuczną inteligencją, ale prawdziwa zabawa kryje się w trybie multiplayer, pozwalającym na rywalizowanie z graczami z całego świata i dołączanie do frakcji toczących wielkie sieciowe wojny.
Warto na koniec wspomnieć, że Arma Mobile Ops opracował odrębny zespół, utworzony z pracowników zamkniętego dwa lata temu praskiego oddziału firmy Disney, który specjalizował się w grach mobilnych.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine 2016-06-12 17:53:21
