Angry Birds 2 pobrane 50 milionów razy. Mimo to Rovio planuje liczne zwolnienia

Po latach wyjątkowej prosperity, fińskie studio Rovio Entertainment łapie solidną zadyszkę.

Problemy zaczęły się już w zeszłym roku, kiedy to dowiedzieliśmy, że dochody producenta serii Angry Birds spadły o połowę. Natomiast dzisiaj firma ogłosiła szeroko zakrojoną restrukturyzację i koncentrację działań w trzech biznesowych obszarach (gry, multimedia i produkty konsumenckie, czyli zapewne zabawki i gadżety). W efekcie z pracą w Rovio może się pożegnać nawet 260 osób.

Rozmowy w sprawie zwolnień przeprowadzone zostaną we wszystkich oddziałach firmy, włączając w to amerykańsko-kanadyjski zespół, który pracuje od pewnego czasu nad The Angry Birds Movie. Z informacji przekazanych przez Pekkę Rantalę, prezesa Rovio, wynika, że przyczyna tej decyzji leży w niezadowalającej sytuacji finansowej firmy. Nie pomogły w tym względzie nawet ostatnie sukcesy związane z wydaną pod koniec lipca, drugą częścią serii Angry Birds, którą w ciągu miesiąca od dnia premiery pobrano na całym świecie ponad 50 milionów razy.

Jedną z głównych przyczyn problemów Rovio jest spadająca popularność Wściekłych Ptaków, wynikająca bezpośrednio ze znudzenia marką oraz rozmienianiem jej na drobne (m.in. wyścigowe Angry Birds GO!, RPG-owe Angry Birds Epic, bitewno-logiczne Angry Birds Fight! czy zręcznościowo-logiczne Angry Birds Stella POP). Zdaje się również, że deweloperzy z Krainy Tysiąca Jezior – swoją drogą, nigdy nie słynący z wielkiej kreatywności – utracili zdolność czytania rynku i przespali zachodzące na nim zmiany. Nietrudno wyobrazić sobie zatem sytuację, w której decyzja o powrocie do korzeni serii Angry Birds traktowana jest w Rovio za ostatnią deskę ratunku – tak dla samej marki, jak i całej firmy.

Źródło:
"Jiker" - GRY-OnLine


Klemens
2015-08-27 16:28:16