Amazon nie zrezygnuje z tworzenia gier, nowy prezes chce inwestować

Andy Jassy, nowy prezes firmy Amazon, zapowiedział dalsze inwestycje spółki w tworzenie gier.

Choć prawdziwość przysłowia „pieniądze szczęścia nie dają” jest często poddawana w wątpliwość, nie da się ukryć, że bogate zaplecze finansowe nie zastąpi wszystkiego. Dowodem jest powodzenie (czy raczej jego brak) growych inicjatyw Google oraz Amazonu. O ile jednak pierwszy z tych gigantów najwyraźniej wycofał się z planów podboju rynku własnymi tytułami, o tyle ten drugi nie zamierza się poddać. Andy Jassy, który zastąpi Jeffa Bezosa na stanowisku prezesa Amazonu, zapewnił agencję Bloomberg, że pod jego kierownictwem firma będzie dalej inwestować w tworzenie gier wideo:

Niektóre przedsięwzięcia wybijają się już w pierwszym roku, a inne potrzebują na to wielu lat. Choć dotychczas nie odnieśliśmy zdecydowanego sukcesu z Amazon Game Studios, wierzę, że nam się to uda, jeśli się nie poddamy. Oczywiście odniesienie sukcesu od razu jest mniej stresujące, ale gdy zajmuje to dużo czasu, nierzadko zwycięstwo jest słodsze. Wierzę, że ten zespół [Amazon Game Studios – przyp. red.] dotrze do celu, jeśli pozostanie skupiony na tym, co najważniejsze.

E-mail przesłany przez Jassy’ego był odpowiedzią na raport agencji Bloomberg dotyczący sytuacji Amazon Game Studios. W tekście autorstwa Jasona Schreiera oraz Priyi Anand przytoczono wypowiedzi pracowników, którzy mieli uwagi co do zarządzającego zespołem Mike’a Frazziniego. Wytykano mu brak doświadczenia w tworzeniu gier, co miało być stale widoczne w trakcie produkcji. Stąd miały się wziąć tytuły inspirowane bieżącymi trendami, lecz szybko porzucone przez Amazon (vide Crucible), mimo blisko pół miliarda dolarów, które podobno co roku przeznaczano na utrzymanie Amazon Game Studio.

Mimo to Andy Jassy (notabene dotychczas będący bezpośrednim przełożonym Frazziniego jako prezes Amazon Web Service) najwyraźniej nadal wierzy w możliwy sukces Amazon Game Studios. Sam Mike Frazzini w osobnym mailu przesłanym agencji Bloomberg zapewnił, że doświadczenia minionych ośmiu lat wiele nauczyły tak cały zespół, jak i jego samego.

W międzyczasie wiele się nauczyliśmy i poprawiliśmy, wliczając w to mnie, i zamierzamy to kontynuować. Tworzenie wielkich gier jest trudne i nie ma co liczyć, że wszystko zrobimy jak trzeba.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine


Klemens
2021-02-04 14:44:57