Activision podejmuje więcej ryzyka niż inni wydawcy
Nasza strategia zakłada robienie kilku rzeczy nadzwyczaj dobrze. Czasem ludzie błędnie uznają to za awersję do ryzyka. Podejmujemy jednak większe ryzyko w nowych gatunkach, modelach biznesowych i markach niż ktokolwiek inny.Fakt, że robimy to rzadziej nie odejmuje ryzyka i złożoności każdego nowego przedsięwzięcia - mówi Hirshberg z rozmowie z Edge.
Przykłady?
Marka Skylanders, która półtora roku temu nie istniała, a już zarobiła dla Activision półtora miliarda dolarów.
Marka Skylanders nie istniała osiemnaście miesięcy temu. Ludzie już o tym zapomnieli, bo odniosła sukces. To nie tylko nowe IP, ale i zupełnie nowy, niesprawdzony wcześniej rodzaj zabawy.
Hirshberg poruszył też kwestię - nie oszukujmy się - kiepskiej reputacji koncernu wśród graczy.
To firma pełnych pasji ludzi, którzy kochają robić gry. Jestem świadom tego jak nas postrzegają i jest to dalekie od prawdy. To firma, która regularnie produkuje jedne z najbardziej lubianych i popularnych gier. To nie dzieje się przypadkiem.
Źródło:
Piotr Bajda - gram.pl 2013-09-29 15:49:52