Activision Blizzard podsumowuje trzeci kwartał 2013 roku – przychody spadły, ale spółka jest zadowolona

Po Square Enix, Electronic Arts i Nintendo, przyszedł czas na podsumowanie ostatnich miesięcy przez kolejnego potentata rynku elektronicznej rozrywki – Activision Blizzard.

W ciągu minionego kwartału (zakończonego 30 września) spółka osiągnęła przychód w wysokości 691 milionów dolarów, co stanowi wynik o 18 procent słabszy w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku (wówczas było to 841 milionów). Mimo to zarząd, z prezesem Bobbym Kotickiem na czele, jest usatysfakcjonowany:

„Wyniki po trzecim kwartale przerosły nasze nadzieje, dzięki czemu możemy zwiększyć swoje oczekiwania względem przychodów z całego roku 2013” – powiedział Bobby Kotick. –

Słowa te znajdują potwierdzenie w liczbach. Ze sprzedaży tradycyjnej, „pudełkowej”, Activision Blizzard uzyskało przychód w wysokości 332 milionów dolarów (w analogicznym okresie ubiegłego roku kwota ta wyniosła 536 milionów), podczas gdy dystrybucja cyfrowa – czyli zarówno gry, jak i subskrypcje, mikropłatności etc. – dały firmie 359 milionów dolarów (poprzednio 305). Jak widać, doszło do diametralnej zmiany proporcji między oboma modelami sprzedaży, choć spółka przypisuje spadek przychodu z tradycyjnej formy sprzedaży brakowi dużych growych premier w tym okresie, wskazując, że w trzecim kwartale ubiegłego roku wciąż trwał hype na Diablo III.

„Niedawno wypuściliśmy nowe tytuły należące do dwóch spośród najpopularniejszych marek na rynku: Call of Duty: Ghosts oraz Skylanders SWAP Force – dodał Kotick. – „Jesteśmy porażeni jakością tych gier, nie kryjemy też podekscytowania w związku z możliwościami, jakie daje nam ich przeniesienie na konsole nowej generacji w nadchodzących tygodniach. Ponadto trwają beta testy naszego pierwszego dużego tytułu free-to-play, Hearthstone: Heroes of Warcraft. Niemniej, nadal wierzymy, że czwarty kwartał tego roku postawi przed nami wyjątkowe wyzwania, biorąc pod uwagę bardziej zaciętą rywalizację i niepewną sytuację w związku z nadejściem nowej generacji konsol. Mimo wszystko wierzymy, że uda nam się sprostać tym wyzwaniom i odnieść sukces, zwłaszcza biorąc pod uwagę sfinalizowaną niedawno transakcję z Vivendi i uzyskaną niezależność.”

Źródło:
"Draug" - GRY-OnLine


Klemens
2013-11-07 19:22:26