Activision Blizzard oskarżane o niszczenie dokumentów obciążających firmę
Nowe zarzuty są poważne. Activision zarzucane jest niszczenie dokumentów – zarówno papierowych, jak i elektronicznych – dotyczących molestowania oraz mobbingu w firmie. Wydawca miał nie przestrzegać prawa zobowiązującego go do przechowywania takich zapisów przez dwa lata, jak również zignorować notkę kalifornijskiego Departamentu ds. Uczciwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa nakazującego ich archiwizację. Według aktualizacji w pozwie dział HR firmy jest obecnie zajęty przepuszczaniem przez niszczarki wszystkich papierowych skarg, a standardową praktyką w Activision jest usuwanie emaili 30 dni po zwolnieniu pracownika.W aktualizacji pozwu znalazły się także zarzuty o utrudnianie dochodzenia przez wynajętą przez Activision firmę prawniczą WilmerHale. Zaangażowanie jej w spór już wcześniej budziło kontrowersje, gdyż specjalizuje się ona w torpedowaniu prób zakładania związków zawodowych. Kalifornijski Departament ds. Uczciwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa twierdzi, że prawnicy robią, co mogą, aby uniemożliwić rozmowy z pracownikami wydawcy.
Trzeba przyznać, że sposób na to jest dość sprytny. Przedstawiciele WilmerHale organizują spotkania z zatrudnionymi w Activision ludźmi. Przedstawiane są one jako konsultacje w sprawie problemów w firmie, ale traktuje się je jak poufne rozmowy z adwokatami, przez co obejmuje je tajemnica adwokacka.
Redaktorzy serwisu Gamasutra poprosili o komentarz przedstawicieli Activision, ale w odpowiedzi otrzymali jedynie oświadczenie pełne przykładów tego, jakie zmiany wprowadzono w firmie, aby uniknąć w przyszłości przypadków mobbingu i molestowania. Wydawca nie odniósł się do zarzutów o utrudnianie śledztwa.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine 2021-08-25 11:08:40
