ACTA pod lupą Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości?

Komisja Europejska zamierza przedłożyć Europejskiemu Trybunałowi Sprawiedliwości umowę ACTA, aby ten orzekł zgodność dokumentu z prawem unijnym.

Inicjatywa wypłynęła ze strony Komisarza UE ds. Handlu, Karela De Guchta, oraz 22 innych członków Komisji Europejskiej. Belgijski polityk wydał oświadczenie, w którym swoją propozycję motywował następująco:

„Planujemy zapytać najwyższą europejską instancję sądowniczą o określenie, czy umowa ACTA jest niezgodna z podstawowymi zasadami Unii Europejskiej, takimi jak prawo do wolności wypowiedzi i informacji, ochrona danych, czy też prawo do własności intelektualnej (...) Na KE spoczywa odpowiedzialność za zapewnienie zarówno naszym reprezentantom [w Parlamencie Europejskim], jak i wszystkim zainteresowanym tak szczegółowych i dokładnych informacji, na jakie tylko nas stać.”

Co ciekawe, sam De Gucht należy do grupy polityków broniących założeń zawartych w ACTA i opowiadających się za jej wprowadzeniem. Komisarz twierdzi, że porozumienie nie doprowadzi do blokowania stron www, czy też przemian w obrębie korzystania z usług internetowych:

„ACTA nie zmieni niczego w sposobie użytkowania Internetu czy serwisów społecznościowych, ponieważ nie wprowadza żadnego prawa, które do tej pory nie byłoby obecne. Wspomniana umowa handlowa pomoże tylko w egzekwowaniu już istniejących reguł” – pisze w swoim oświadczeniu. Belgijski urzędnik nakłania także do „przedarcia się przez mgłę niepewności” oraz zezwolenia na „zbadanie ACTA przez czujne oko najwyższego niezależnego autorytetu sądowniczego: Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.”

Rozpatrzenie traktatu przez ETS popiera także Viviane Reding, obecna Komisarz UE ds. Sprawiedliwości:

„Ochrona praw autorskich nie może być usprawiedliwieniem dla ograniczania wolności wypowiedzi i informacji. Właśnie dlatego, według mnie, blokowanie Internetu nie wchodzi w grę.”

ACTA jest umową handlową dotyczącą zwalczania podrabianych towarów i piractwa internetowego. Główne zarzuty przeciwników jej ratyfikacji to: organizowanie tajnych negocjacji w sprawie wprowadzenia układu, ograniczenie wolności słowa, obniżenie konkurencyjności produktów pochodzących z krajów europejskich oraz ryzyko naruszania prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Umowa została podpisana 26 stycznia 2012 przez ambasador Polski w Tokio, Jadwigę Rodowicz, a także przez przedstawicieli większości krajów UE (z wyjątkiem Cypru, Słowacji, Niemiec, Estonii i Holandii). Podpisanie przez Polskę traktatu spowodowało liczne protesty, manifestacje oraz powstanie wielu petycji, na które wpisują się internauci przeciwni umowie.

W chwili obecnej w naszym kraju wprowadzanie ustaleń zawartych w ACTA jest zawieszone, a premier Donald Tusk opowiada się za jej odrzuceniem. Żeby wejść w życie, porozumienie musi zostać ratyfikowane nie tylko przez wszystkie kraje członkowskie UE, ale także przez Parlament Europejski.

Źródło:
"Muninn" - GRY-OnLine


Klemens
2012-02-23 20:46:29