A Day in the Woods - gra logiczna o przygodach Czerwonego Kapturka trafi na iOS-a 2 kwietnia

2 kwietnia w App Store zadebiutuje gra logiczna A Day in the Woods, będąca konwersją niezbyt znanego, ale ciepło przyjętego przez media pecetowego tytułu z 2011 roku.

Dzieło południowoafrykańskiego studia RetroEpic Software zostanie wydane w modelu premium, a koszt jego zakupu zamknie się w kwocie około 18 złotych. Póki co, twórcy nie wspominają nic o ewentualnej odsłonie na smartfony i tablety z systemami Android oraz Windows Phone.

W A Day in the Woods przejmujemy kontrolę nad Czerwonym Kapturkiem – bohaterką baśni spisanej po raz pierwszy przez Charlesa Perraulta, a wiele lat później rozsławionej przez braci Grimm. Celem rozgrywki jest doprowadzenie postaci do domu babci za pomocą jak najmniejszej liczby ruchów. Akcja toczy się na niewielkich mapach, podzielonych na heksagonalne pola, które przemieszczamy po planszy, robiąc użytek z jednego wolnego miejsca. Mechanika przywodzi zatem na myśl popularne – szczególnie wśród dzieci – przesuwane układanki.

Edycja mobilna gry zaoferuje sześćdziesiąt poziomów, w dużej mierze przebudowanych względem odsłony pecetowej. O ile pierwsze plansze nie nastręczą nikomu kłopotów, o tyle ukończenie kolejnych będzie już nie lada wyzwaniem. I to nie tylko z uwagi na mocno ograniczoną liczbę ruchów, ale też z powodu licznych niebezpieczeństw, jakie na swojej drodze napotka Czerwony Kapturek. Do grona tych ostatnich zaliczać się będą m.in. niedźwiedzie, pająki, a także wilk we własnej osobie. Gracz zostanie zmuszony umiejętnie rozstawiać wrogów po kątach, pomagając jednocześnie bohaterce w zbieraniu jagód i kwiatów, wpływających na ogólną ocenę ukończenia poziomu.

A Day in the Woods robi znakomite wrażenie pod względem szaty graficznej, która w stosunku do pecetowego oryginału została poddana solidnemu liftingowi. Trójwymiarowe poziomy, wszelkie znajdujące się na nich obiekty i modele postaci wyglądają niczym wystrugane z drewna, a całość przywodzi na myśl scenę z teatru lalek. Poszerzona została również baśniowa ścieżka dźwiękowa. Twórcy obiecują też dostosowanie systemu sterowania do obsługi za pomocą ekranów dotykowych, co z uwagi na taką a nie inną mechanikę rozgrywki powinno znakomicie ze sobą współgrać.

Na koniec warto wspomnieć, że nowości wprowadzone w wydaniu mobilnym doczekają się przeniesienia do wersji pecetowej w postaci darmowej aktualizacji. Niebawem studio RetroEpic Software postara się też o umieszczenie gry w ofercie Steama (za pośrednictwem platformy Greenlight).

Źródło:
"Jiker" - GRY-OnLine


Klemens
2015-03-19 21:06:01