John Lazenby - Wojna Hannibala. Historia militarna drugiej wojny punickiej
John F. Lazenby to historyk zafascynowany dziejami Rzymu, z którego wizją pierwszej wojny punickiej polski czytelnik miał już okazję się przekonać. Wydawnictwo Napoleon V zdecydowało się jednak wydać od razu obie pozycje stworzone przez tego autora, co prawda odrębnie, choć w istocie składają się one na zamkniętą całość, co widać nie tylko po powiązanej narracji, lecz nawet powtarzalności niektórych sformułowań.
Szczęśliwie dla współczesnego czytelnika zachowało się znacząco więcej źródeł pisanych poświęconych rzeczonemu konfliktowi – chociażby dlatego o wiele obfitsze są różnorakie kalki myślowe z nim związane – ale o dziwo wpłynęło to na pióro brytyjskiego autora pozytywnie. O ile bowiem w przypadku „Pierwszej wojny punickiej” utyskiwać można było nad pejoratywnie rozumianą akademickością wywodu, o tyle w przypadku
„Wojny Hannibala” tenże cechuje się znacznie przyjemniejszą płynnością.
Wielkim atutem przedmiotowej pozycji jest również fakt jej komplementarności. O ile jako oczywista jawi się szczegółowa prezentacja walk toczonych na terenie Italii, o tyle Brytyjczyk nie bagatelizuje bynajmniej innych teatrów tej wojny, by wskazać na chociażby kompletnie nieobecne w polskich podręcznikach relacje o walkach toczonych w Hiszpanii czy (kulturowej) Grecji.
Warto również podkreślić, iż jakkolwiek książka ta została wzbogacona o różnorakie mapy, zdjęcia czy inne dodatki, to mają one charakter wybitnie uzupełniający, albowiem pierwszych trzysta pięćdziesiąt stron wypełnia jednolity tekst. Może być to wada w oczach bardziej domorosłych amatorów postaci Hannibala i Scypiona Afrykańskiego, acz w istocie stanowi to o „tym, co tygrysy lubią najbardziej”.
„Wojna Hannibala. Historia militarna drugiej wojny punickiej” to pozycja wysoce satysfakcjonująca. Śmiem twierdzić, iż wśród potencjalnych nabywców trudno będzie szukać osób przypadkowych, książka ta jest bowiem poświęcona tematyce ze wszech miar niszowej – tymczasem pasjonaci ci winni docenić nie mniejszy feblik (i wiedzę!) po stronie jej autora.
Autor: Klemens
Szczęśliwie dla współczesnego czytelnika zachowało się znacząco więcej źródeł pisanych poświęconych rzeczonemu konfliktowi – chociażby dlatego o wiele obfitsze są różnorakie kalki myślowe z nim związane – ale o dziwo wpłynęło to na pióro brytyjskiego autora pozytywnie. O ile bowiem w przypadku „Pierwszej wojny punickiej” utyskiwać można było nad pejoratywnie rozumianą akademickością wywodu, o tyle w przypadku
Wielkim atutem przedmiotowej pozycji jest również fakt jej komplementarności. O ile jako oczywista jawi się szczegółowa prezentacja walk toczonych na terenie Italii, o tyle Brytyjczyk nie bagatelizuje bynajmniej innych teatrów tej wojny, by wskazać na chociażby kompletnie nieobecne w polskich podręcznikach relacje o walkach toczonych w Hiszpanii czy (kulturowej) Grecji.
Warto również podkreślić, iż jakkolwiek książka ta została wzbogacona o różnorakie mapy, zdjęcia czy inne dodatki, to mają one charakter wybitnie uzupełniający, albowiem pierwszych trzysta pięćdziesiąt stron wypełnia jednolity tekst. Może być to wada w oczach bardziej domorosłych amatorów postaci Hannibala i Scypiona Afrykańskiego, acz w istocie stanowi to o „tym, co tygrysy lubią najbardziej”.
„Wojna Hannibala. Historia militarna drugiej wojny punickiej” to pozycja wysoce satysfakcjonująca. Śmiem twierdzić, iż wśród potencjalnych nabywców trudno będzie szukać osób przypadkowych, książka ta jest bowiem poświęcona tematyce ze wszech miar niszowej – tymczasem pasjonaci ci winni docenić nie mniejszy feblik (i wiedzę!) po stronie jej autora.
Autor: Klemens