World of Tanks

World of Tanks
Sztab VVeteranów
Tytuł: World of Tanks
Producent: Wargaming.net
Dystrybutor: Wargaming.net
Gatunek: Strategiczna/RPG
Premiera Pl:2011-04-12
Premiera Świat:
Ocena
czytelników 78 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!

The Grand Finals 2016 - podsumowanie pierwszego dnia mistrzostw w World of Tanks

W piątek 8 kwietnia w warszawskiej hali Torwaru ruszyły finały mistrzostw świata w World of Tanks.
The Grand Finals trwają również dzisiaj, w sobotę, a pierwsze mecze rozpoczną się ok. godz. 12.00. Przypomnijmy, że impreza organizowana przez białoruską firmę Wargaming.net to jedno z największych e-sportowych wydarzeń roku w Polsce; nie powinna więc dziwić pula nagród, która sięga 1,2 mln złotych.

Po raz trzeci czołgowe mistrzostwa odbywają się w Warszawie. Porównanie tych imprez pokazuje, jak z konsekwentnie roku na rok The Grand Finals się rozwija. Pierwsze finały odbyły się w Złotych Tarasach, gdzie trudno było o wielki rozmach. Za drugim razem wykorzystano halę EXPO XXI, która – choć znacznie większa – nie pomieściła wszystkich chętnych; wiele osób długo czekało na możliwość wejścia do budynki. Idąc za ciosem Wargaming trzecie mistrzostwa zorganizował na Torwarze, dużej warszawskiej hali widowiskowo-sportowej, mogącej pomieścić na trybunach pięć tys. osób. Pierwszego dnia, pewnie też za sprawą marnej pogody, tłumów nie było – ale to dobrze. Nikt nie musiał czekać, aby dostać się do środka i poczuć e-sportowe emocje.

Jak zwykle na imprezach Wargamingu, wśród widzów byli nie tylko ludzie młodzi, ale również całkiem zaawansowani wiekowo fani World
of Tanks
. Widok rodzica, który wraz z synem przyszedł popatrzyć na czołgi, to stały (i miły) element warszawskich finałów.

Najbardziej emocjonującym meczem okazał się pojedynek europejskiej drużyny Wombats on Tanks z amerykański SIMP-em. W pierwszym starciu zaimponował gracz Kusok z Wombats on Tanks, który w zasadzie wygrał mecz samemu doskonale sprawując się jako dowódca artylerii M40/M43 – zadał przeciwnikom ponad 5 tys. obrażeń. Drugi gra była dużo mniej jednostronna, ale również zakończyła się zwycięstwem Wombatów. W trzecim meczu przegrywający Amerykanie próbowali od razu przejąć bazę wroga, ale w efekcie błyskawicznie przegrali. Czwarty pojedynek skończył się jeszcze szybciej – Wombaty popełniły prosty błąd na mapie Kopalnie, co doprowadziło do jednoznacznej porażki. Piąte i ostatnie starcie na miejskiej mapie Himmelsdorf Wombaty rozpoczęły ostrożnie. Jako drużyna atakująca szukali luki w obronie wroga, zainicjowana jednak przez nich wymiana ogniowa skończyła się przegraną, która przypieczętowała porażkę. 5:0 nie jest tym, czego oczekiwali Amerykanie.

Źródło:
Adam Zechenter - GRY-OnLine

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję