Star Citizen

Star Citizen
Sztab VVeteranów
Tytuł: Star Citizen
Producent: Cloud Imperium Games
Dystrybutor:
Gatunek: symulator
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Ocena
czytelników 1 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!

Twórcy Star Citizen przestali rozpatrywać prośby o zwrot pieniędzy

Cloud Imperium Games przestało rozpatrywać jakiekolwiek prośby o zwrot pieniędzy od osób, które wsparły wciąż powstający kosmiczny symulator Star Citizen.
Nikogo już chyba nie dziwią kolejne doniesienia na temat kontrowersji związanych ze Star Citizen. Ambitny kosmiczny symulator od Chrisa Robertsa i studia Cloud Imperium Games w ciągu ostatnich kilku lat okrył się złą sławą wiecznie powstającej gry, na której twórcy zarabiają w dość... kontrowersyjny sposób. Część osób, które dorzuciły się do sięgającego już 190 milionów dolarów budżetu, zaczęła mieć dość takiego traktowania i występowała z prośbami o zwrot pieniędzy wydanych na grę. W tym momencie zaczynają się jednak schody. Jak się bowiem okazuje, 6 czerwca 2016 roku Cloud Imperium Games usunęło z regulaminu użytkowania tytułu wszystkie standardowe sposoby dochodzenia do odzyskania swoich funduszy. Jednak jeśli takowe żądanie się pojawiło, było ono rozpatrywane, przynajmniej do grudnia 2017. Wówczas to studio Chrisa Robertsa zaczęło wszelkie prośby o zwroty po prostu ignorować.

Wywołało to niemałą burzę wśród społeczności. Niektórzy posunęli się nawet do pozwania Cloud Imperium Games. Wśród takich osób był użytkownik Reddita ukrywający się pod pseudonimem Firefly212. Niestety, sprawa została oddalona prawdopodobnie szybciej, niż graczowi zajęło napisanie oskarżenia. Sędzia przychylił się bowiem do argumentów przedstawicieli studia, którzy przekonywali, że zapisy w regulaminie ograniczające możliwość zwrotu pieniędzy dotyczą wszystkich transakcji, a nie tylko tych dokonanych po jej wprowadzeniu. Jest to o tyle kontrowersyjne, że pierwsze zdanie w w
arunkach użytkowania na oficjalnej stronie gry sugeruje coś zupełnie innego:

Niniejsze warunki korzystania z usługi nie mają wpływu na transakcje zawarte przed datą ich wejścia w życie. Wszystkie wcześniejsze transakcje podlegają regulaminowi obowiązującemu w dniu ich dokonania.

Można zatem powiedzieć ze sporą dozą pewności, że Firefly212 już nigdy nie ujrzy swoich pieniędzy wydanych na Star Citizen. Jego sprawa ma jednak dużo dalej idące konsekwencje. Sędzia wydając taką a nie inną decyzję stworzył precedens, który sprowadza praktycznie do zera szanse na wygranie sprawy o zwrot funduszy od studia Cloud Imperium Games. W tym momencie ktoś mógłby powiedzieć, że wszyscy niezadowoleni mogą spróbować się skrzyknąć i złożyć pozew zbiorowy do sądu wyższej instancji. Niestety, jak zauważył Derek Smart, niezależny deweloper, który od 2015 roku śledzi zmiany w regulaminie użytkowania Star Citizen, ta furtka została już dawno zamknięta. Innymi słowy, Cloud Imperium Games, dokonując zmian w zasadach, po cichu pozbawiła graczy niemal wszystkich praw. Co gorsza, według umowy studio wcale nie musi wydawać pełnej wersji Star Citizen. Zatem może się skończyć tak, że projekt utknie w wiecznej alfie, a Chris Roberts i spółka nie poniosą za to praktycznie żadnych konsekwencji (prócz rzecz jasna wizerunkowych).

Źródło:
"AlexB" - GRY-OnLine

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję