League of Legends

League of Legends
Sztab VVeteranów
Tytuł: League of Legends
Producent: Riot Games
Dystrybutor:
Gatunek: Strategiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!

Zakończyły się półfinały w League of Legends. Przed nami wielki finał

Za nami półfinałowe spotkania Mistrzostw Świata w League of Legends.
W pierwszym półfinałowym pojedynku zmierzyły się ze sobą dwie drużyny z Korei, Samsung Blue i Samsung White. SSW od początku uchodził za faworyta tego spotkania, nie bez przyczyny, bo w drużynie tej grają same gwiazdy. Dandy – okrzyknięty na Mistrzostwach najlepszym junglerem świata miał bez problemu poradzić sobie z junglerem przeciwników – Spiritem. Imp oraz Mata uważani są za najlepszy duet na dolnej alejce i znani są z tego, że świetnie ze sobą współpracują. Looper zaś uchodzi za jednego z najlepszych top lanerów, a na tych Mistrzostwach udało mu się to nie raz udowodnić. Całości dopełnia Pawn, który z kolei miażdży przeciwników na midzie.

Eksperci byli jednogłośni i wszyscy opowiedzieli się po stronie Samsung White. Warto wspomnieć, że widzowie głosowali tak samo. Zdecydowana większość, bo aż 71.84%, oddała swój głos właśnie na ten zespół.

Nic więc dziwnego, że tak skonstruowana i faworyzowana drużyna dosłownie zdemolowała swoich przeciwników i gładko wygrała 3:0. Warto wspomnieć, że Looper w pierwszym spotkaniu zadziwił chyba wszystkich wybierając Akali na topa, którą następnie rewelacyjnie poprowadził w grze zdobywając wynik 9/0/8. Drugą gwiazdą tego widowiska był Pawn, który potrafił zdziałać cuda prowadząc Jayce’a. SSB nie stawiło dużego oporu swoim przeciwnikom w żadnym z rozegranych meczów.

W drugim półfinałowym spotkaniu zmierzyły się ze sobą dwie drużyny z Chin. Pojedynek ten nie zapowiadał się tak jednostronnie, jak poprzedni, a gracze z OMG i Star Horn Royal Club zapewnili widzom bardzo dobre widowisko. SHR po raz drugi z rzędu awansowało do półfinałów Mistrzostw Świata, co samo w sobie jest świetnym wynikiem i niemałym sukcesem. Uwaga wszystkich miała skupić się przede wszystkim na pojedynku Gogoinga z Cola na topie. Gogoing już wcześniej udowodnił, że zasługuje na miano jed
nego z najlepszych graczy na topie. Drugim równie ważnym pojedynkiem miało być starcie junglerów – Insec vs Loveling.

Notowania ekspertów nie były już tak jednogłośne, jak poprzednio. OMG zebrało większość głosów, ale czy słusznie? Wynik głosowania widzów był bardziej wyśrodkowany - 52,03% głosujących opowiedziało się po stronie SHR, a 47,97% uważało, że to właśnie OMG wyjdzie z tego spotkania w roli zwycięzcy.

Gracze OMG dość znacznie wygrali pierwsze spotkanie i przystąpili do drugiego starcia z dużą energią. Kontrolowali przebieg meczu, aż do fatalnej w skutkach decyzji z 30 minuty. OMG próbowało zdobyć Barona jednak drużyna źle oszacowała swoje szanse i została rozgromiona przez graczy z SHR. Zawodnicy z Star Horn Royal Club zaliczyli wtedy cztery zabójstwa no i oczywiście Barona. Można powiedzieć, że SHR tym zagraniem wróciło do gry i zagwarantowało sobie zwycięstwo.

Trzecia gra okazała się być emocjonalnym roller coasterem dla wszystkich fanów OMG. Drużyna ta około 30 minuty miała już ponad 13 tysięcy złota więcej od przeciwników! Niestety, nie potrafili wykorzystać tej przewagi i wdali się w fatalny w skutkach team fight – stracili trzech graczy i inhibitor. Kolejny błąd popełnili w 40 minucie i tym samym podarowali graczom z SHR kolejne zwycięstwo. Jak widać pieniądze to nie wszystko.

Czwarty mecz pokazał, że gracze z OMG potrafią zachować zimną krew i nie podłamali się po dwóch porażkach z rzędu. Wygrali starcie dość znacznie czym doprowadzili do dogrywki w której to z kolei gracze Star Horn Royal Club zmiażdżyli swoich przeciwników i wygrali całe spotkanie 3:2. Tym ostatnim zwycięstwem zapewnili sobie finał Mistrzostw Świata drugi raz z rzędu!

Źródło:
"Qwert" - GRY-OnLine

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję