Frostpunk

Frostpunk
Sztab VVeteranów
Tytuł: Frostpunk
Producent: 11 bit studios
Dystrybutor: Cenega Poland
Gatunek: Ekonomiczna
Premiera Pl:2018-04-24
Premiera Świat:
Ocena
czytelników 40 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 90% procent
Wyroznienie
Głosuj na tę grę!

Niemal godzina gameplayu z Frostpunk

Do premiery Frostpunka pozostało już niewiele ponad miesiąc, toteż ekipa 11 bit studios coraz śmielej odsłania skrywane dotąd karty.
Dzisiaj możemy obejrzeć trwający blisko godzinę materiał z rozgrywki, wzbogacony o komentarz Patryka Grzeszczuka wziętego na spytki przez Chrisa Bratta z redakcji Eurogamera. Film ukazuje pierwsze kilkadziesiąt minut kampanii fabularnej, kiedy to oddana do naszej dyspozycji grupa ocalałych dociera do zamarzniętego generatora; a ten, jak wierzą nasi podopieczni, ma zapewnić im przetrwanie w niegościnnym, skutym lodem świecie. Nim przejdziemy do omówienia zawartości poniższego materiału, przypominamy, że Frostpunk trafi na komputery osobiste 24 kwietnia 2018 roku; gra doczeka się kinowej polskiej wersji językowej.



Zacznijmy od tego, że choć gra trafi do sprzedaży już za kilka tygodni, autorzy wciąż nie mają gotowego intra; ma to jednak swoje dobre strony, gdyż w ten sposób mogą oszczędzić nam spoilerów. Grzeszczuk twierdzi, że Frostpunka można w pewnym sensie określić duchowym następcą This War of Mine, gdyż w obu produkcjach musimy troszczyć się o życie swoich podopiecznych; niemniej, o ile we wcześniejszej grze 11 bit studios próbowaliśmy zapewnić przetrwanie niewielkiej grupie ludzi, o tyle we Frostpunku skupiamy się na całej społeczności. Pomimo że w trakcie rozgrywki będziemy wykonywać rozmaite zadania, by w ten sposób popchnąć akcję do przodu, naszym nadrzędnym celem będzie walka z zimnem; cała reszta zejdzie niejako na drugi plan. Poza tym, choć przebieg kampanii jest w pewnym stopniu liniowy, wiele zależy tu od naszych poczynań.

Frostpunk, jaki jest, każdy widzi? Niezupełnie; choć mamy do czynienia z RTS-em, na tle wielu innych produkcji tego typu omawiany tytuł wyróżnia fakt, że mikrozarządzanie zredukowano do niezbędnego minimum. W trakcie zabawy wydajemy więc ogólne rozkazy, do ich realizacji oddelegowując określoną liczbę ludzi. Warto przy tym mieć na względzie nie tylko aktualną temperaturę i warunki atmosferyczne panujące w danym momencie, lecz także prognozę pogody; poza tym należy monitorować temperaturę panującą w określonych miejscach mapy, bo w zimnych miejscach ludzie mogą łatwiej zachorować (nawet śmiertelnie) lub nabawić się odmrożeń. Orientację w tym ostatnim aspekcie rozgrywki ułatwia swego rodzaju termowizja prezentująca temperatury panujące w określonych miejscach mapy.

Pomimo że nasi „poddani” początkowo ochoczo wykonują nasze polecenia, z czasem zaczynają domagać
się pewnych praw, z których pierwszym jest oczywiście zapewnienie im schronienia. Co ciekawe, na składane przez nich propozycje można przystać, odmówić przychylenia się do nich lub... przystać na nie, ale tylko częściowo (na przykład zapewniając dach nad głową jedynie wybranym). Co więcej, nic nie będzie stało na przeszkodzie, by złamać dane im słowo, co jednak w przyszłości wpłynie negatywnie na sposób, w jaki zaczną nas postrzegać (o czym za chwilę). Prawa nadawane obywatelom zaprezentowano na rozbudowanym, ale czytelnym drzewku, które z czasem zaczyna się rozgałęziać – jeden przepis pociąga za sobą możliwość wdrożenia kolejnych, które będą z nim powiązane.

Kontrowersyjne wybory można zrekompensować naszym podwładnym (a przynajmniej spróbować ich w ten sposób udobruchać); przykładowo, pracę w większym wymiarze godzin można wynagrodzić obywatelom poprzez zwiększenie przydziału na żywność. Z uwagi na fakt, że akcja gry toczy się w postapokaliptycznym uniwersum, nikogo nie powinno dziwić, że zazwyczaj operujemy tu w odcieniach szarości – dokonywane przez nas wybory nie są czarno białe. O tym, jaki wpływ mają one na ocalałych, informują nas dwa wskaźniki (nadziei i rozgoryczenia); raczej mało prawdopodobne, że średnio wprawnemu graczowi uda się napełnić ten pierwszy i zredukować do zera drugi – częściej będziemy on starał się utrzymać równowagę między nimi. W ich utrzymaniu na pożądanym poziomie pomoże też praca nad nowymi technologiami (dostępnymi na czterech drzewkach rozwoju), które zostają nam udostępnione po wybudowaniu warsztatu.

Warto wiedzieć, że we Frostpunku na wszystko potrzeba czasu; mowa tak o wdrażaniu nowych praw i wznoszeniu konstrukcji, jak i o pracy nad technologiami, które usprawnią funkcjonowanie społeczności i zwiększą jej szanse na przetrwanie; cieszy fakt, że można go przyspieszać lub pauzować w zależności od potrzeb.

Na koniec należy wspomnieć o oprawie graficznej, która prezentuje wysoki poziom – pierwsze uruchomienie generatora, który zaczyna topić śnieg, robi wrażenie, podobnie jak widok ludzi brodzących po pas w białym puchu. To jednak nic w porównaniu z tym, jaki widok rozpościera się przed nami po wynalezieniu balonów nawigacyjnych, kiedy to kamera prezentuje tereny w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od generatora; po znalezieniu wartej uwagi lokacji będzie można tam posyłać ekspedycje, co może przynieść wymierne korzyści… lub wręcz przeciwnie.

Źródło:
"Vergil" - GRY-OnLine

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
25.02.2019 | tenshi_chan » Dobrze, że dodają nowe scenariusze. Gra ciągle się
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję