gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
Ziemie nasze na przełomie wieków???
Autor Wiadomość
Lukas217
Kapral


Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 68
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 3:48 pm   Ziemie nasze na przełomie wieków???

Od Mieszka po teraz.

Chciałbym poruszyć temat zdobyczy terytorialnych, poczynając od Piastów (Mieszko I zaczynał od Wielkopolski a swoje rządy zakończył mając w orbicie wpływów Mazowsze, Pomorze, Śląsk i Małopolskę, co do tego ostatniego istnieje spór) a kończąc na dzisiaj (Każdy wie jak wygląda nasze państwo, czy tak też powinno ono wyglądać?). Oczywiście poruszymy nie tylko teren Polski należy napomnieć o Rusi, Czechach itd.

A więc niech dyskusja się zacznie hehe :wink:
 
 
   
Poziom: 7 HP   0%   0/130
   MP   100%   62/62
   EXP   18%   3/16
Spider 
Pułkownik


Dołączył: 27 Maj 2004
Posty: 88
Skąd: Koluszki
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 9:52 pm   

Norman Davies napisał że upadek Polski w wieku XVII i XVIII wynikał z tego, że wcześniej była ona mocarstwem i nie miała wystarczająco silnych wrogów. Nie było poczucia niebezpieczeństwa, więc państwo nie było na nie przygotowane, kiedy już nadeszło.
 
 
   
Poziom: 8 HP   0%   0/159
   MP   100%   76/76
   EXP   36%   7/19
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 10:32 pm   

Lukas217 napisał/a:
Każdy wie jak wygląda nasze państwo, czy tak też powinno ono wyglądać?


Ech, to podboje się jeszcze marzą? Historia jeszcze niczego nie nauczyła?:)

mande napisał/a:
Prawdopodobne, że gdyby nie doszło do rozbiorów, to dzisiaj bylibyśmy mocarstwem.


Nie chcę być złośliwy, ale to naprawdę, wszakże po przeczytaniu tego zdania gdybym nie siedział, to bym leżał. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez Klemens Pon Kwi 24, 2006 10:05 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
   
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 5:00 pm   

Klemens napisał/a:
po przeczytaniu tego zdania gdybym nie siedział, to bym leżał


Nie rozumiem co cię może w tym stwierdzeniu bawić, drogi Klemensie. Być moze uważasz, że niemożliwym był inny rozwój wydarzeń. Otóż moje zdanie jest takie, że Polska jeszcze w XVI wieku miała ogromny potencjał, który dobrze wykorzystany mógł nam dać dominację nad słabą jeszcze wówczas Rosją (wszak zdobyliśmy Moskwę), Turcją (Turcy i tak po XVII wieku czuli do nas duży respekt, a takj mógby on być jeszcze większy) i moglibyśmy też trzymać na dystans Niemców, o Szwedach nie wspominając.
Oczywiście do tego potrzebaby głębokich reform ustrojowych i ja wcale nie twierdzę, że byłoby tołatwe i przyjemne - uważam, że szanse powodzenia są raczej mizerne, ale nie zaprzeczysz, że bylibyśmy dziś bardzo silnym państwem gdyby nasza pozycja została utrzymana w XVI i XVII wieku, a potem ta polityka konsekwentnie realizowana.

A tak wyszło na to co koledzy przytoczyli w cytacie n. Davies'a - spaliśmy z niezamkniętymim dzwiami, a jak się już obudziliśmy, to nad nami stał złodziej z bronią w nas wycelowaną - próba ucieczki zakończyła się utratą niepodległości.
 
 
   
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 1:01 am   

mande napisał/a:
Klemens napisał/a:
po przeczytaniu tego zdania gdybym nie siedział, to bym leżał


Nie rozumiem co cię może w tym stwierdzeniu bawić, drogi Klemensie. Być moze uważasz, że niemożliwym był inny rozwój wydarzeń.


Wydaje mi się, że Klemensowi chodziło o konstrukcję Twojego zdania :) jeśli je sam przez chwilę przeanalizujesz powinieneś dostrzec pewien paradoks :)

Natomiast- jeśli już gdybamy, musimy jasno określić punkt początkowy, czy też co zmieniamy, w którym momencie. Nie możemy po prostu stwierdzić, że nie było rozbiorów, ale wypadałoby podać jakiś ciąg zdarzeń do tego prowadzący- np., że Fryderyk Wielki umarł w wieku dziecięcym zaś jego "zastępca" był mniej zdolny. Ale wtedy zapewne zostalibyśmy marionetką Rosji :) hmm, gdzie te zmiany musiałyby zajść? Może z 300 lat wcześniej? :)

Chyba że zakładamy, że np w 1760 całą Europę oprócz Polski dotknął wielki kataklizm dzięki czemu możemy się spokojnie dalej rozwijać i rzeczywiście być niewyobrażalną potęgą w porównaniu do sąsiadów :)
 
 
   
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 5:49 pm   

Nie inaczej, drogi mande, przeczytaj swe trefne zdanie raz jeszcze:).

mande napisał/a:
Oczywiście do tego potrzebaby głębokich reform ustrojowych i ja wcale nie twierdzę, że byłoby tołatwe i przyjemne - uważam, że szanse powodzenia są raczej mizerne, ale nie zaprzeczysz, że bylibyśmy dziś bardzo silnym państwem gdyby nasza pozycja została utrzymana w XVI i XVII wieku, a potem ta polityka konsekwentnie realizowana.


Moim zdaniem nie zauważasz związku przyczynowo-skutkowego - nasza XVIII wieczna słabość wynikała bowiem z wcześniejszej potęgi. Rzeczpospolita była krajem tak obszernym, iż Polacy stanowili weń mniejszość, każdy rok utrzymywania wszystkich tych kresów i prowadzenia kolejnych wojen w ich obronie był w istocie zmierzaniem ku późniejszemu upadkowi. Połknęliśmy więcej, niż byliśmy w stanie przełknąć.
 
 
   
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 8:02 pm   

Być może jest tak jak to przedstawiasz; pewnie zbytnio przeceniam możliwości ówczesnej Rzplitej.
Ja jednak zauważam światełko w tunelu i uważam, że istnieje scenariusz w którym Polska wygrywa tę rozgrywkę. Inne pytanie, to czy jest on realny.
Gdzie zatem widzisz ów "początek końca"? Unia w Krewie? A może Unia Lubelska? Polityka Wazów?
 
 
   
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 7:26 pm   

mande napisał/a:
Gdzie zatem widzisz ów "początek końca"?


A kto powiedział, że można wskazać jeden taki punkt? Pragnę wskazać chociażby stanowisko Monteskiusza( tego od podziału władz), który wyznawał deterministyczną koncepcję dziejów, uwarunkowaną od środowiska naturalnego - i idąć tym tropem myślenia nie istaniało coś takiego, jak decyzja o Unii w Krewie, ta bowiem była dziejową koniecznością, która wszakże w dalszej perspektywie zaowocować miała klęską polskiej państwowości.
 
 
   
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
widmo, recenzje anime
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 14