gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
W samo południe - TORA! TORA! TORA!

Jak powinien wyglądać atak na Pearl Harbor?
Zniszczenie zapasów paliwa i amunicji
50%
 50%  [ 3 ]
Ostrzelanie okrętów z wody
0%
 0%  [ 0 ]
Desant
50%
 50%  [ 3 ]
Głosowań: 6
Wszystkich Głosów: 6

Autor Wiadomość
inqistor
Generał


Dołączył: 15 Kwi 2004
Posty: 509
Wysłany: Nie Gru 11, 2005 11:52 am   W samo południe - TORA! TORA! TORA!

Nie mam pojęcia jaki miał byc cel ataku na Pearl Harbor. Zatopienie statków w porcie jest, prosto mówiąc, głupie, ponieważ port jest płytki i ma w okolicy dźwigi, dlatego zatopiony okręt mozna bez problemu podnieść z dna i wyremontować (nie zrobiono tego tylko z "Arizoną" ponieważ była zbyt zniszczona, a nie "nie dało się").
Japończycy mieli na Pacyfiku przygniatającą przewagę (po 10 pancerników i lotniskowców, 36 krążowników i 113 niszczycieli, podczas, gdy Amerykanie 8 pancerników, 3 lotniskowce, 24 krążowniki i 80 niszczycieli), więc bez problemu mogli choćby ostrzelać bazę z morza. Ponadto, o ile pierwszą falę mozna uznać za w miarę dobrze zaplanowaną (zniszczenie lotnictwa), to kolejna nie wiadomo jaki miała cel, a brak następnych to pierwszy błąd Floty Cesarstwa.
Z pełnym zaskoczeniem i taką przewagą ilościową teoretyczne możliwości są przerażające. Popuśćmy wodze fantazji i powiedzmy jak powinien ten atak wyglądać?
1. Zniszczenie zapasów paliwa i amunicji - jeśli flota amerykańska ma zostać unieruchomiona to powinien być główny cel.
2. Ostrzelanie okrętów z wody - przy takiej dysproporcji okrętów (w bazie było po 8 pancerników i krążowników, oraz 29 niszczycieli) można było wysłać siły zdolne bez problemu zatopić wszystkich. Jeśli zaskoczenie nastapiło by w porcie, nie tylko nie było by problemu z trafieniem, ale Amerykanie nie mieli jak uciec. Co więcej Japończycy mogli otworzyć ogień nie będąc widzianymi przez Amerykanów. Zniszczenie lotnictwa na wyspie i samoloty japo ńskie, jako naprowadzanie ognia - rzeź.
3. Desant - najbardziej logiczne - co mogli w tym wypadku zrobić Amerykanie? Posiłki by docierały tygodniami. Japończycy zdobywają bazę, zapasy i zapewne kilka okrętów.
 
Poziom: 20 HP   0%   0/893
   MP   100%   426/426
   EXP   82%   43/52
Wojman
Kapitan
007


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Cze 2004
Posty: 575
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Gru 11, 2005 12:22 pm   

[qoute=inqistor]Zniszczenie zapasów paliwa i amunicji - jeśli flota amerykańska ma zostać unieruchomiona to powinien być główny cel. [/qoute]

Jezeli przeciwnik nie ma paliwa i amunicji nie moze nic zrobic, bo nie ma po pierwsze czym strzelac, a po drugie nie ma co wlac do bakow.
 
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   1%   1/59
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Nie Gru 11, 2005 3:00 pm   

Wojman napisał/a:
Jezeli przeciwnik nie ma paliwa i amunicji nie moze nic zrobic


Zgoda, ale jest jeszcze lepiej, kiedy te zapasy nie zostaną zniszczone, a skorzysta z nich agresor, nieprawdaż?

Ogólnie atak na Pearl Harbor był wielkim znakiem zapytania - i to zarówno jeśli chodzi o powodzenie operacji (w ostatecznym rozrachunku nie powiodła się w 100%) jak i o cel. Ze strategicznego punktu widzenia, Pearl Harbor miał nikłe znaczenie bojowe - tylko stacje radarowe. Jeśli chodzi o flotę, to Alianci mieli wiele innych, większych w szeroko rozumianej okolicy.
Jeśli już decydujemy się na atak, to przed wszystkim ma on nam przynieść coś więcej, niż tylko wojnę. Tak więc niszczymy lotnictwo, marynarkę i radary - słowem należałoby obrócić całą wysepkę w perzynę. A tak skończyło się na paru dymiących barakach, samolotach i kilku uszkodzonych okrętach.
 
 
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
leiff 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 274
Skąd: Sieroszewice
Wysłany: Czw Gru 15, 2005 4:14 pm   

Faktycznie przewaga japończykó była znaczna i po pierwszej fali nalotu trzeba było zająć bazę. Kilka okrętów przejętych jeszcze zwiększyło by przewagę japończyków w tym rejonie podobnie ma się rzecz z zapasami.
 
 
Poziom: 15 HP   0%   0/488
   MP   100%   233/233
   EXP   48%   17/35
Trusoo
Szeregowy


Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 4
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 3:21 am   

niejaki Yamamoto za ten błyskotliwy plan zapłącił życiem he a Nagumo widł flote od kleski do klęski, już nie wspomne o Midwey kataklizm. Zgodze sie ze najlepszym wyjsciem byłoby zajęcie wyspy ile by trzeba było przy takiej przewadzie 1 dywizje japonskiej fanatycznej armi ? i posiłki na oczyszczenie wyspy ale oni woleli zatopić statki w porcie........bez sensu i te zapasy blamaż i oni chciali panowac nad całłą azją....i te ich wspaniałe superpancerniki bezrobotne.. cele dla samolotów kto do tego dopóścił?
 
Poziom: 1 HP   0%   0/18
   MP   100%   8/8
   EXP   33%   3/9
Mikiss 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 656
Skąd: Krotoszyn
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 10:55 am   

Moim zdaniem najlepiej by było zniszczyć zapasy amunicji i paliwa. Możliwe by było że na okrętach byłoby troche amuny i paliwa ale na długo by to niewystarczyło. Wtedy Amerykanie by się poddali i baza zajęta może nawet kilka okrętów i samolotów też.
 
 
Poziom: 23 HP   0%   0/1225
   MP   100%   585/585
   EXP   35%   23/65
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
recenzje anime, fanfiki
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 16