gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
W samo południe - Szturmujemy zamek

Ile wojska powinien mieć oblegający, aby mieć szanse zdobyć zamek?
Tyle samo
20%
 20%  [ 3 ]
Dwukrotnie więcej
20%
 20%  [ 3 ]
Trzykrotnie więcej
33%
 33%  [ 5 ]
Pięciokrotnie więcej
13%
 13%  [ 2 ]
Dziesięciokrotnie więcej
0%
 0%  [ 0 ]
Są zamki nie do zdobycia, bez względu na przewagę
13%
 13%  [ 2 ]
Głosowań: 15
Wszystkich Głosów: 15

Autor Wiadomość
inqistor
Generał


Dołączył: 15 Kwi 2004
Posty: 509
Wysłany: Nie Paź 23, 2005 9:51 pm   W samo południe - Szturmujemy zamek

W Total War można bez problemu wygrać mając mniej wojska, niż obrońcy :)
A jak powinno być naprawdę? Ile wojska powinien mieć oblegający, aby wogóle pomyśleć o szturmie?
 
Poziom: 20 HP   0%   0/893
   MP   100%   426/426
   EXP   82%   43/52
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Nie Paź 23, 2005 10:39 pm   

Przy znacznej przewadze jakościowej mogą wystarczyć równe siły, zaś jeśli nie mamy zamiaru szturmować to równe bądź nieznacznie większe siły wystarczą do odcięcia zamku, bo to one w razie czego będą miały przewagę obrońcy.
 
 
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon Paź 24, 2005 4:21 pm   

Założenia są takie, że na jednego żołnierza broniącego ma przypadać 3 atakujących by zaistniała równowaga (przy mniej więcej podobnym uzbrojeniu). Nie wiem gdzie się z tym spotkałem, ale wydaje się to logiczne.

Zdecydowanie nie ma zamków "nie do zdobycia". Przecież zapasy kiedyś muszą się skończyć. Czasem trwa to dość długo (Aleksander oblegał Tyr 7 miesięcy) ale musi to nastąpić.

Tak więc moim zdaniem każd odpowiedź od "trzykrotna" w górę będzie prawidłowa. Ta przewaga jednak nie musi być tylko liczebna. Może się też objawić w sprzęcie czy wyszkoleniu. Osobiście wolałbym zdobywać zamek broniony przez 10 000 żołnierzy mając załóżmy 15 000 lepiej uzbrojonego i wyszkolonego ludu, niż 60 000 "mięsa armatniego" które wyjdzie po drabinach na mury i zostanie wysiekane.
 
 
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
kolospl 
Kapral


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 109
Skąd: Nie pamiętam:(
Wysłany: Wto Paź 25, 2005 7:17 pm   

mande napisał/a:
Założenia są takie, że na jednego żołnierza broniącego ma przypadać 3 atakujących by zaistniała równowaga (przy mniej więcej podobnym uzbrojeniu). Nie wiem gdzie się z tym spotkałem, ale wydaje się to logiczne.


Owszem, logiczne lecz ja zagłosowałem na pienciokrotnie.Dlaczego?Otóż,wyobrażmy sobie oblężenie.Co sie dzieje?Armia podchodzi i altyrelria rozpoczyna obstrzał murów.Póżniej rusza na zamek(armia).Lecz zanim dobiegnie strzelcy część żołnierzy zabije!Logiczne! :D
P.SDobry ze mnie wykładowca? :)
 
 
Poziom: 9 HP   0%   0/193
   MP   100%   92/92
   EXP   45%   9/20
Backside 
Major
JazzFunk Planeta


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Paź 2004
Posty: 842
Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Wto Paź 25, 2005 7:45 pm   

Jeszcz pytanie o czym mówimy :].
W grach wystarczy dobry sprzęt oblężniczy i troche jednostek defensywnych albo setki przeciętnych jednostek, które przez drobny wyłom czy po drabinach wbija się zalewając cały zamek.

Oczywiscie naprawe nikt tak nie robił. Oblężenia trwały tygodniami, miesiącami i latami, zamku nie niszczyło się do cna, ani nie atakawało zmasowaną hordą.

Np. w przypadku oblężenia Antiochii w 1097 przez arabów, krzyżowcy przegrywali ze względu na tragiczny stan zaopatrzenia i brak posiłków, a ostatnią bitwę stoczyli poza murami zamku (jak w Medievalu :D , ale to wcale nie musiało być standardem)
 
 
Poziom: 26 HP   1%   16/1637
   MP   100%   781/781
   EXP   3%   3/78
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto Paź 25, 2005 7:50 pm   

kolospl napisał/a:
Dobry ze mnie wykładowca?


Nie do końca... :) Nie uwzględniasz wielu zmiennych takich jak zasłony własnej artylerii, czy podkopy lub okopy bądź wreszcie rozproszenia sił atakujących (skuteczność ostrzału) i skuteczności obrońców. Uff... :D
Właśnie dlatego, że obrońcy mają mury za obronę stosunek powinien być 1:3, a nie 1:1. Oczywiście stosunek 1:5 też jest poprawny i co więcej bardziej pożądany niż 1:3. :D
 
 
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
kolospl 
Kapral


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 109
Skąd: Nie pamiętam:(
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 1:33 pm   

A więc brakuje odpowiedźi czterokrotnie więcej :D .
 
 
Poziom: 9 HP   0%   0/193
   MP   100%   92/92
   EXP   45%   9/20
Mikiss 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 656
Skąd: Krotoszyn
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 3:18 pm   

Odpowiedź zależy od kilku czynników. Można długo oblegać zamek, albo szybko go zdobyć szturmem. Dużo też zależy od uzbrojenia i wyszkolenia jednostek. Wybrałem odpowiedź 1 żołnież z zamku na 3 oblegających, gdyż obrona zamku ma jeszcze mury zamkowe, logiczne że najeźćców powinno być więcej.
 
 
Poziom: 23 HP   0%   0/1225
   MP   100%   585/585
   EXP   35%   23/65
wind27
Sierżant


Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 26
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 6:35 pm   

Wiadomo, że im więcej tym lepiej, ale nieraz podstęp wystarczał(Troja) do zdobycia zamku bez dużej przewagi(może pod Troją mieli przewagę, ale mogli nawet bez niej wygrać a to dzięki jak każdy wie koniu drewnianemu). No ale z regóły do podstępu zmusza nas trudna sytuacja, więc lepiej mieć te paredzieiąt tys. woja więcej, niż byśmy mieli się głowić, jak tu obejść obronę przeciwnika.
 
 
   
Poziom: 3 HP   0%   0/44
   MP   100%   21/21
   EXP   88%   8/9
osa
Kapral


Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 21
Wysłany: Pon Maj 29, 2006 9:54 pm   

moim zdaniem ilość wojsk potrebnych do zdobycia zamku powina zależeć od jego umocnień.
 
   
Poziom: 3 HP   0%   0/44
   MP   100%   21/21
   EXP   33%   3/9
wind27
Sierżant


Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 26
Wysłany: Pon Maj 29, 2006 10:07 pm   

Masz rację Osa, bo w końcu trzeba się do oblężenia odpowiednio przygotować, a jeżeli ma się dobre i wyspecjalizowane w danym zadaniu jednostki to nawet niewielka liczba stanowi zagrożenie.
 
 
   
Poziom: 3 HP   0%   0/44
   MP   100%   21/21
   EXP   88%   8/9
Menajev 
Chorąży


Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 114
Skąd: ino
Wysłany: Nie Cze 11, 2006 9:46 am   

Liczba wojska jest uzależniona od jakości. Jeśli obrońca ma 1000 ludzi z nożami kuchennymi a atakujący 250 doświadczonej armii zawodowej to po przełamaniu murów obrońcy nie mają szans. Jeśli jednak jakość wojska jest taka sama to myślę, że ok 1.5-2 razy tyle co obrońcy
 
 
   
Poziom: 9 HP   0%   0/193
   MP   100%   92/92
   EXP   70%   14/20
Kahzad
Kapitan
Architekt Tonalny


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 321
Skąd: z gór....
Wysłany: Nie Cze 11, 2006 12:04 pm   

Przy założeniu, że jakościowo wojska są podobne to potrzeba przynajmniej 2 razy więcej ludzi.
 
   
Poziom: 16 HP   0%   0/556
   MP   100%   265/265
   EXP   74%   29/39
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
opowiadania, forum anime
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 16