Wysłany: Nie Gru 18, 2005 12:16 pm W samo południe - MARSZ!
Sygnalizowałem to już wcześniej - marsz nie tylko powoduje stratę pozycji, ale sprzęt ulega uszkodzeniu (najczęściej lekkiemu). Gorzej jest, gdy przeciwnik ostrzela jednostki, w czasie marszu, z powietrza. W Kampanii Wrześniowej od takich ostrzałów znikały nasze całe dywizje (zauważmy, że takie "zniknięcie" jest tylko chwilowe - żołnierze nie giną, ani nie idą do domów).
Zajmijmy się najprostszą formą przemarszu - w miarę duża odległość, po drodze, bez przeciwdziałania przeciwnika. Co się dzieje po dotarciu na miejsce? Jak to najprościej przedstawić w grze? Oddział nie jest jeszcze rozstawiony, więc może nie mieć bonusów z terenu, jednostki maszerowały w szyku, więc na przykład niektóre dotarły na miejsce później, pilnują zaopatrzenia/artylerii itp, zapasowa amunicja może być daleko od dział. W końcu część pojazdów mogło mieć uszkodzenie, więc oddział jest chwilowo słabszy. A może zużyto większość paliwa?
Moim zdaniem po przemarszu jednostki nie powinny miec możliwości walki przez jedną turę ponieważ w grę wchodzi kilka czynników a jednym z najwazniejszych jest to że po przemieżeniu znacznej odległości znajdujemy się w nie znanym terenie daleko od odwodów i lini zopatrzeniowych a w grę wchodzi jeszcze zmęczenie i sprzętu i ludzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum