[inqistor]

HYPER to obecnie chyba jedyny program o grach, na jego zawartość merytoryczną spuśćmy litościwie zasłonę milczenia. Ostatnio pokazują, kolejną grę o działaniach 101 DPD. Pełen realizm, wywiady z weteranami, autentyczne odgłosy broni, jednym słowem poziom bredni znacznie przekraczający dopuszczalne prawem normy
Oczywiście standard - walka jakimś półsquadem, ataki na 10-krotnie liczebniejszego i umocnionego przeciwnika itd. RATATATATATA zdobywamy miasto w 15 minut, przy okazji załatwiając 20 Niemców i zużywając 30 magazynków.

W związku z tym pytanie - ilu zabitych wrogów ma na koncie żołnierz po skończonej Operacji Wojskowej? W przypadku 101 DPD powiedzmy od lądowania, do zdobycia Cherbourga. A może Operację Ardeńską? Chyba wiadomo o jaki przedział czasowy chodzi?

Dla ułatwienia orientacji parę linków:
Najlepsi snajperzy w historii: http://www.snipercentral.com/snipers.htm. Początek zadowalający - po kilka setek, jednak spójrzmy później - w czasie IIWŚ z tak zwanych "Aliantów Zachodnich" jest tylko jeden Kanadyjczyk, który ma na koncie całych 9 ludzi. A ten super-snajper z Szeregowca Ryana? Z pewnością niedopatrzenie, przecież on miał z 9 na samej Plaży Omaha.
Drugi link: http://en.wikipedia.org/wiki/Flying_ace - przypomina, że As, to ktoś, kto ma na koncie co najmniej 5 zestrzeleń (lepiej nie przewijać, aż do Wojny Wietnamskiej ). Czy można przypuszczać, że operator CKMu miał więcej "trafionych"?

Oczywiście i inne gry (niż FPS) nie ustrzegły się tych błędów. Nawet w większości strategii turowych obrazujących autentyczne Operacje Wojenne, z przeciętnej jednostki nie ma czego zbierać po 3 dniach, niezbyt intensywnych walk.

[Klemens]

Paradoksalnie istnieje dość prosta metoda na znalezienie prawidłowego rozwiązania owej ankiety. Otóż wystarczy podzielić liczbę ofiar( powiedzmy, że stricte "militarnych") danej wojny przez liczbę osób powołanych pod broń, a dane te, choć przybliżone, można stosunkowo łatwo znaleźć. Biorąc więc pod uwagę, iż np. w trakcie II wś. zginęło, wg oficjalnych szacunków, ok.12 samych krasnoarmiejców, mniemam, iż prawidłową odpowiedzią będzie co najmniej "kilku". Pamiętajmy jednak, że mówimy o średnich, bowiem ogromna rzesza wojaków zginęła w trakcie ich chrztu bojowego...