[inqistor]

Zwana robotem - dalej temat filmowy (Mroczne Widmo) - czyli jak powinien wyglądać robot bojowy? Chwilowo teoria podparta dotychczasowymi osiągnięciami naukowymi, więc żadnej antygrawitacji.

1. Humanoid i ręce - czyli sztuczny człowiek (z grubsza) - zalety - może używać ludzkiej broni - wady - skomplikowana budowa, tylko 2 nogi (jedna odstrzelona i traci prawie całą mobilność)
2. Humanoid z wbudowaną bronią - jak wyżej, ale broń wmontowana - można na przykład umieścić rakiety w korpusie - mało uniwersalny i tak samo skomplikowany, ale możliwa potężniejsza broń
3. Pająkowaty z uniwersalnymi kończynami - kilka nogo-rąk, a każda chwytna - łatwo się porusza w terenie, w razie potrzeby może użyć nawet kilku rodzajów broni w tej samej chwili - proces produkcji skomplikowany nieludzko, ale może stracić sporo kończyn
4. Pająkowaty z bronią w korpusie - kończyny służą wyłącznie do poruszania się - budowa w miarę prosta, przy dużej ilości nóg łatwiej mu utrzymać równowagę
5. "Robak" vel "Glizda" - bez kończyn (przynajmniej do chodzenia), broń wbudowana - niski, być może zdolny do zakopania. Zapewne powolny, ale dość prosty w budowie.
6. Czołg - wyrzucamy załogę, a w zamian wsadzamy elektronikę - ma spore kłopoty w trudnym terenie, no i potrzebuje strasznych ilości paliwa, ale za to potężne opancerzenie.

[Gonzo]

Czołg. Dlaczego? Dziś zaargumentuję nieco inaczej niż zwykle. Jeśli humanoid byłby kobietą, bardzo możliwe, że zacząłbym się do niej (niego?) dobierać, co później kosztowałoby mnie zapewne życie. A jeśli byłby to czołg - bez problemu - aż tak źle nie widzę.

[Filo]

Pająkowaty z bronią w korpusie - właściwie to inwersalny - nadaje sie do walk w trudnym terenie , dżungli , gruzach miast , bagnach , lasach , równinach .
Jeśli by odpowiednio ułożono kończyny to uzyskiwałby dość spore szybkości (powiedzmy że takie jak koń ) na lądzie wygrywał by z każdym innym rodzajem wojsk . Humanoidy byłyby w sumie jak zwykła piechota - tyle że mniej mobilna i prawdopodobnie łatwiejsza do "uszkodzenia" . Pajęczak z chwytnymi rękami byłby użteczny do utraty pewnej liczby rąk bo potem nie miał by na czym chodzić Czołg mi sie zdaje że jest za wolny - łatwo go zaskoczyć nie mówiąc jużo walce w warunkach gdzie mugł by ugrząść .
Pajęczaki opanują świat