gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
Jakiej opcji politycznej jestem?

Jaka partia powinna wg nas wygrać w przyszłych wyborach parlamentarnych?
Samoobrona (SO)
5%
 5%  [ 1 ]
Platforma Obywatelska (PO)
47%
 47%  [ 9 ]
Prawo i Sprawiedliwoć (PiS)
10%
 10%  [ 2 ]
Liga Polskich Rodzin (LPR)
0%
 0%  [ 0 ]
Polskie Stronnictwo Lewicowe (PSL)
0%
 0%  [ 0 ]
Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD)
0%
 0%  [ 0 ]
Mniejsze parie lewicowe/socjalistyczne
5%
 5%  [ 1 ]
Mniejsze partie prawicowe/katolickie
5%
 5%  [ 1 ]
Nie mam zdania.
26%
 26%  [ 5 ]
Głosowań: 1
Wszystkich Głosów: 19

Autor Wiadomość
Backside 
Major
JazzFunk Planeta


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Paź 2004
Posty: 842
Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Pon Lis 01, 2004 9:03 pm   Jakiej opcji politycznej jestem?

No i jestem ciekawe jakiej jesteście opcji politycznej :].
Ja od razu za deklaruję, że choć czasem mam jakis dziwne lewicowe poglądy i lubię Che Guevarę :], to jednak zdecydowanie wybrałbym partię prawicową/liberalną.
Dlatego moim wyborem jest PO, moim zdaniem silna partia, z mądrymi politykami, dobrymi pomysłami, i będzie w stanie wprowadzić Polskę na wyższy poziom gospodarczy dociągając do państw "zachodnich".
Nie mam nic przeciwko koalicji z PiS'em czy UPR'em, bo tam znajdą się ludzie naprawdę mądrzy (choć część z nich jest stuknięta :roll: ).

Z kolei jestem totalnym przeciwnikiem Samoobrony, SLD, LPR czy małym partiom o charakterze radykalnym ;p.
 
 
Poziom: 26 HP   1%   16/1637
   MP   100%   781/781
   EXP   3%   3/78
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Pon Lis 01, 2004 9:08 pm   

Coz, zanim zaczne totalnie krytykowac postac Che Guevary( co juz zreszta kiedys czynilem:)))))))), spytam najpier Cie, szanowny Backside'dzie, gdzie podziala sie UW - partia o duzych szansach na znaleznienie sie w parlamencie, a nie dajaca sie zamknac w zadnej z "mniejszych" kategorii??
 
 
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 2:35 pm   

Ja od jakiegoś czasu zrozumiałem rzecz banalną, a mianowicie to, że przed wyborami opozycja krytykuje, czycha i wytyka błędy partii rządzącej, a gdy owe partie (partia) opozycyjna zdobędzie większość głosów sytuacja się powtarza. Dla mnie jest to błędne koło. A czy lewica czy prawica, wszyscy postępują i podejmują tak samo irracjonalne decyzje.
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Backside 
Major
JazzFunk Planeta


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Paź 2004
Posty: 842
Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 4:50 pm   

Klemens napisał/a:
Coz, zanim zaczne totalnie krytykowac postac Che Guevary( co juz zreszta kiedys czynilem:)))))))), spytam najpier Cie, szanowny Backside'dzie, gdzie podziala sie UW - partia o duzych szansach na znaleznienie sie w parlamencie, a nie dajaca sie zamknac w zadnej z "mniejszych" kategorii??


Przepraszam - wiedziałem, że zapomniałe dodać jakichś partii :]. No więc powinno rzeczywiście być jeszcz UW, UP rozumiem jako koalicję z SLD, no i może UPR, ale to już teraz partia dosyć mała.

Rzeczywiście jest z tą krytyką tak jak mówisz Gonzo, ale ja i tak bym wolał mieć prawicę czy centro-prawicę w parlamencie niż lewicę, nawet gdyby prawica się "nie sprawdziła".
Po za tym widzę, do czego dążą poszczególne partie - mogą sobie mowić tuż przed wyborami różne rzeczy (np. nagle komuś się zbiera na podwyższanie emerytur ;p), ale sądzę już z wcześniejszych zamiarów, żee PO dąży do zmiejszenia podatków czy stwarzanie sprzyjających sytuacji dla firm albo w ogóle do robienia czegokolwiek w celu rozwijaniapaństwa, a np. SLD raczej za dużo robic nei będzie;p.
 
 
Poziom: 26 HP   1%   16/1637
   MP   100%   781/781
   EXP   3%   3/78
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 5:52 pm   

ja zapewne zagłosuję właśnie na UPR, gdyż polska gospodarka potrzebuje zdecydwanych reform, a to jedyna partia gotowa się na takie zdecydować. Wiadomo i wszyscy to mówią, że jest niedobrze, ale samym gadaniem się sytuacji nie naprawi i prędzej czy później trzeba będzie wołać o pomoc tych co się znają na swojej robocie- tak jak to było w okresie międzywojennym.

Ciekawi mnie, że uważasz ludzi z PiS i UPR za stukniętych; a w PO wad nie dostrzegasz- owszem liderzy PiS gadają kompletne głupoty skierowane pod głupią publikę, natomiast panowie z UPR za mało liczą się z opinią publiczną, ale już wolę takie postawy niż tych z PO, którzy raz są różowi raz biali- jak to komu odpowiada proszę bardzo. Może jeszcze dodam, że dotychczasowe osiągnięcia ich czołowych polityków nie budzą wielkiego szacunku, podobnie jak wsparcie SLD w kilku kluczowych głosowaniach.

Klemens, jak chcesz głosować na UW to zatanów się jeszcze nad SLD- moim zdaniem na jedno wychodzi pod którym sztandarem znajdują się obecnie Ci byli agienci radzieccy.
 
 
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
Perkun 
Pułkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Maj 2004
Posty: 255
Skąd: Włocławek
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 7:15 pm   

W przyszłych wyborach nie wezmę udziału. Jest mi wszystko jedno, kto wygra. To jest bez znaczenia. Czy wygra lewica, czy prawica, czy centrum. Bez względu na to, kto wygra-oni się zawsze dogadają. Troszkę na siebie poszczekają, od czasu do czasu odkryją karty, ktoś spadnie, ktoś wejdzie wyżej. Rączka rączkę myje. I tak zejdą cztery latka. Chyba, że zaplanowali kolejne salonowe koterie. Oczywiście dla pokazu. Nawet ci potencjalni stratni muszą mieć zapłacone. Pieniążki rządzą. Kto je ma, ten wejdzie na salony. Przekupić można wszystkich i wszystko. Raz się żyje. Co nas obchodzą przyszłe pokolenia.

Ja już dawno skończyłem z polityką. Doszło nawet do tego, że ta prawdziwa polityką obrzydziła mi historię.
Ale oczywiście jeżeli macie jakieś przekonania polityczne i ukochane partie, to oczywiście zagłosujcie. Swój los składam w wasze ręcę. Zdaję się na wasz nos polityczny:)

PS:Jeśli chodzi o tego Che, to co cię tak w nim urzekło Backside?
Kraje latynoamerykańskie wyzwoliły się powiedzmy w miarę spod panowania polityczno-gospodarczego USA układając się na własnych warunkach, bez tych jego rewolucji. Na Kubie, jak na Kubie, ale akcja w Kongo czy w Boliwi, to już była czysta utopia. Raczej taka przygoda, niż racjonalne działanie. Choć dzisiaj, gdy widzę, że Che stał się symbolem popkultury, to nic, tylko zapłakać...i zadumać się nad złożonością świata i ludzkiej natury. W każdym razie, gdy widzę gości z twarzą Che na koszulce, to zbiera mi się na lekki śmiech...Czy te konsumpcyjne dzieci wytrzymały by w dżungli Konga czy Boliwi, u boku swego wodza...? Taki ich dziecięcy protest przeciwko czemuś, czego sami są beneficjentami. Tak dwulicowość, czysty pokaz. A ja już nie mam ani siły, ani chęci, ani czasu na rewolucje. Może po prostu dorosłem...Czasami tylko odzywa się we mnie potwór:) Ale ten potwór groźny nie jest, bo nie ma stosownych środków ani wpływów:) A innym nie zawierzy, choćby złote góry obiecywali.
 
 
Poziom: 14 HP   0%   0/426
   MP   100%   203/203
   EXP   93%   31/33
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 8:41 pm   

Ajmdemen napisał/a:
Klemens, jak chcesz głosować na UW to zatanów się jeszcze nad SLD- moim zdaniem na jedno wychodzi pod którym sztandarem znajdują się obecnie Ci byli agienci radzieccy.


Wow, ale przypomina mi to argumentacje rodem ze slynnej torunskiej rozglosni - bez urazy.
Moim zdaniem UW prezentuje poglady czy to gospodarcze, czy tez spoleczne bardzo zblizone do PO, czy nawet UPR( slowem: odlegle niezmiernie od "spadochroniarzy" z SLD) - moze z deczka nieco bardziej lewicowe( to dla mnie minus), ale zarazem bez zadnego populizmu dostrzegalnego w poczynaniach Platformy...
A akurat "agentury" obecnej Unii nie zarzucalbym, jako malo ktorej partii - 3 lata temu wydawalo sie, ze nadszedl moment jej agonii, wszyscy zapatrzeni w stolki pouciekali niczym szczury, tak ze zostali niemal sami ideowcy, ludzie wylacznie wierzacy w swe postulaty. Paradoksalnie owa kleska miala charakter oczyszczajacy, wzmacniajacy.

UPR - coz, przyznam sie, iz podchodze do owej partii niczym do monarchistow - nie kwestionuje "ideowosci" jej czlonkom, aczkolwiek odnosze wrazenie, iz ow radykalizm wynika z jednego oczywistego fucktu - nigdy nie dojda do wladzy. Moga glosic sobie co chca - nawet ewidentne bzdury w rodzaju czlonkostwa w NAFTA'ie czy wprowadzenie poglownego - dla mnie jest to przede wszystkim poza...
 
 
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
Backside 
Major
JazzFunk Planeta


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Paź 2004
Posty: 842
Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 11:01 pm   

Ajmdemen napisał/a:
ja zapewne zagłosuję właśnie na UPR, gdyż polska gospodarka potrzebuje zdecydwanych reform, a to jedyna partia gotowa się na takie zdecydować. Wiadomo i wszyscy to mówią, że jest niedobrze, ale samym gadaniem się sytuacji nie naprawi i prędzej czy później trzeba będzie wołać o pomoc tych co się znają na swojej robocie- tak jak to było w okresie międzywojennym.


Mnie również podoba się UPR, ich niezłe pomysły, liberalistyczne podejście do gospodarki, ale nie wiem czy mają duże szanse w ogóle na min. 5% (chyba, że weszły by w koalicję z inną parią o w miarę podobnych poglądach)

Ajmdemen napisał/a:

Ciekawi mnie, że uważasz ludzi z PiS i UPR za stukniętych; a w PO wad nie dostrzegasz- owszem liderzy PiS gadają kompletne głupoty skierowane pod głupią publikę, natomiast panowie z UPR za mało liczą się z opinią publiczną, ale już wolę takie postawy niż tych z PO, którzy raz są różowi raz biali- jak to komu odpowiada proszę bardzo. Może jeszcze dodam, że dotychczasowe osiągnięcia ich czołowych polityków nie budzą wielkiego szacunku, podobnie jak wsparcie SLD w kilku kluczowych głosowaniach.


Nie powiedziałem, że PO nie ma wad (któż od nich ucieknie :]), ale wymieniłem te partie, bo ich przedstawicielom często trafiają dziwne pomysły do głowy, które od razy wykrzykują np. Lech Kaczyński nagle publicznie mówi o m.in. Wałęsie, że jest bodajże przestępcą czy coś w ten deseń. Może i jest złodziejem, może nie, ale polityk na wysokim stanowski (w dodatku wykształocny i mądry) nie powienien publicznie mówic takich rzeczy bez dowodów czy jakichs podstaw.
A co do UPR'u, to ich był lider, Janusz Korwin-Mikke, który niewątpliwie jest bardzo inteligentnym człowiekiem z wieloma dobrymi pomysłami, często miewał pomysły niegodne polityka, podczas kampanii wyborczej sprzed bodajże 2 dekad, a której zamiast swój uprzednio zszargany wizerunek, koniecznie chciał np. parodiować kampanię Kuronia pisząc na maszynie słowa "Precz świoniom od koryta" ;p (wiem troche takich rzeczy, bo mój tata pracował wtedy przy jego kampanii)

Ajmdemen napisał/a:

Klemens, jak chcesz głosować na UW to zatanów się jeszcze nad SLD- moim zdaniem na jedno wychodzi pod którym sztandarem znajdują się obecnie Ci byli agienci radzieccy.

To rzeczywiście trochę radykalne podejście :], ale jest w tym trochę racji - w UW zebrało się trochę "różowych" oraz ludzi dziwnych np. ci z okresu rządu Mazowieckiego, którzy uczestniczyli w rzeczach haniebnych dla zagorzałej prawicy i Solidarności (z przełomu lat '80/'90) chcącej ukarania wszystkich parszywych złodzei, karierowiczów czy innych szui z czasów PRL'u (mówie to o czasach tzw. "wojny na górze" czy "grubej kresce" :/)

A co do Che Guavary - nie bierzcie tego tak bardzo pod uwagę, bo to było coś w rodzaju żartu dla moich czasem dziwnie lewicowych poglądów (bo z założenia jestem liberałem-kapitalistą). A Che podziwiam jao postać, podróże po krajach latynoamerykańskich, wiele tam zdziałał dobrego pomagając jako lekarz o później ta wojna partyzcka. Z tego co słyszałem z wywiadów to mieli podczas wojny naprawdę przerąbane, ale Che był niesamowicie odważny, walczył o wolność... - takie to mocno idealistyczno-utopijne, ale czasem potrzebni są tacy ludzie, jako symbol, a z drugiej strony wspaniałe, że nie walczył za kasę, nie chodziło o dorwanie się do koryta i napełnianie kieszeni.
Nieważne :], prosłbym o zakończenie wątku o Che, bo on ma b. luźny związek z topiciem.
 
 
Poziom: 26 HP   1%   16/1637
   MP   100%   781/781
   EXP   3%   3/78
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Sro Lis 03, 2004 6:16 pm   

Moze uzylem trochę zbyt ostrych słów, ale nie wycofuję się z nich- historycznie Unia dała się poznać jako partia agentów radzieckich, tyle że oszukiwali ludzi iż tymi agentami nie są (SLD też to robiło, ale przynajmniej w ich wypadku każdy myślący człowiek znał prawdę- ciekawe przy tym jest poparcie uzyskane przez SLD w ostatnich wyborach, pokazuje ilu mamy myślących ludzi w Polsce). Uważam też, że są do spółki z AWS-em odpowiedzialni za doprowadzenie do obecnego kryzysu. Może i partia oczyściła się pod wpływem kryzysu, choć ja w takie oczyszczenia nie bardzo wierzę, obym się mylił.

Odnośnie projektów UPR wyśmiewanych przez media- tego typu głupoty wygadywał głównie Mikke, który na szczęście przestał być politykiem i zajął się na dobre filozofowaniem (i całe szczęście, bo to mu zdecydowanie lepiej wychodzi), obecne władze zachowują się dużo rozsądniej. Ale odnośnie pogłównego, to wytłumacz mi dlaczego ten pomysł jest bzdurą?
 
 
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
Towarrzysz Stalin
Kapral


Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 22
Skąd: Z Rosji (Kaliningrad)
Wysłany: Sob Lut 26, 2005 3:59 pm   

Jestem za prawicowską prawicą
 
 
Poziom: 3 HP   0%   0/44
   MP   100%   21/21
   EXP   44%   4/9
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Sob Lut 26, 2005 4:15 pm   

Towarrzysz Stalin napisał/a:
Jestem za prawicowską prawicą


O! To dosc ciekawe jak sie spojrzy na Twa ksywke!:)))

A jak "prawicowska", jesli moge spytac??
 
 
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
Andrew_wojownik
Kapral


Dołączył: 05 Kwi 2004
Posty: 423
Skąd: Katowice
Wysłany: Sob Lut 26, 2005 4:30 pm   

Mu chodzi, że maxymalnie na prawo.
 
 
Poziom: 19 HP   0%   0/798
   MP   100%   381/381
   EXP   12%   6/49
Gość

Wysłany: Sob Lut 26, 2005 9:57 pm   

Co robic? Co robic zwłaszcza, kiedy moim ideałem nie jest parlament czterustuilestamosobowy?...
Przekonac ich do stuosobowego?...hm..
Na razie moze byc, ale, hm...
...tak naprawde moim ideałem jest parlament ..no, wykrztusze to - pal szesc - dziesiecioosobowy: łatwiej o lobbowanie, 50%, 75%, zmiane konstytucji (och, jakze, jakze potrzebną)..
...(Wiecie co? Tak naprawde, to ja chce nie tyle tego, byscie wybory robili..e...mnie, ile Ja wam :D )
.Wiecie juz na kogo głoowac? :D
 
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Nie Lut 27, 2005 11:19 am   

Anonim napisał/a:
Przekonac ich do stuosobowego?...hm..


Wiesz, po tej wypowiedzi widac, ze pochodzisz z duzego miasta, a punkt widzenia, jak wiadomo, okresla punkt siedzenia...

Sam sie zastanawiam nad np. propozycjami PO w tej kwestii i choc zywie wobec tej partii dosc cieple uczucia, tutaj zaglosowalbym na "nie".
Tak liczny parlament( Anglicy maja liczniejszy, a dziala on naprawde niezle) ma m.in. zagwarantowac reprezentacje w miare najwiekszej liczbie wyborcow. Prawda jest taka, ze liczba tych drugich raczej drastycznie sie nie zmniejszy, a wiec gdyby zmalala liczba parlamentarzystow, to by uzyskac mandat, trzeba by zdobyc wieksza liczbe glosow. Premiowaloby to politykow z duzych miast, ktorzy sami by jeszcze dodatkowo w walce o glosy ograniczali "prowincjuszy". Jak wiadomo zas, reka reke myje i na rozwoj mniejszych miejscowosci szlyby juz prawdziwe ochlapy... W mniejszy partykularyzm mniejszego parlamentu nie wierze - reka zawsze myje reke, tak wiec wiekszy parlament ma wieksza tendencje do kompromisow - co gwarantuje chocby pozory zrownowazonego i uczciwego zainteresowania rozwojem wszystkich regionow.

Dziwne jest dla mnie, ze w jednym poscie wieszczysz zmierzch demokracji i obarczasz wina korporacje itp., a tutaj sam glosisz tezy antydemokratyczne...
 
 
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
Gość

Wysłany: Pon Lut 28, 2005 1:01 am   

Zaledwie obrazuje pewien sposób rozumowania: demokracja gnije, widze winnych, na złosc odmrazam sobie uszy (czytaj: "kicham na taką demokracje, na zadne wybory nie ide") Prezentuje ów 40-60% moich uprawnionych rodaków.
I przy okazji inny: "A dobrze, ze nie pójdzie, bałwan, jeszcze zagłosuje na jakiegos LepLPRera". Tyle ze ten styl, subtelniej wyrazany, hołubi w sercach 0,5 - 0,05% , ale jakze wpływowych "demokratów"...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
forum anime, widmo
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 18