gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
Pomożemy?
Autor Wiadomość
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 8:32 am   Pomożemy?

Oto treść maila, który wczoraj otrzymałem:

Witam,

jestem pracownikiem Centrum kultury Wroclaw Zachód. Jak co roku w lipcu organizujemy 2 tygodniowe zajęcia dla dzieci w wieku 6-12 lat.

Wpadłem na pomysł, aby w tym roku zrobić je pod hasłem gier RPG.

Zajęcia odbywałyby się od 1 - 14 lipca.
Zastanawiam się tylko, czy takie dzieci nie są za małe na RPGi. Należałoby chyba bazować na którymś systemie, ale w uproszczonej wersji, aby nie zamęczyć dzieci np. zbyt skomplikowanym tworzeniem postaci.
Do wykorzystania byłby cały nasz obiekt, wraz z przylegającym parkiem.

Na razie projekt jest na etapie pomysłu. Sam mam pewne doświadczenie z grami RPG, ale nie na tyle aby zaplanować taką imprezę. Potrzebne byłyby osoby grające na co dzień, uczestniczące w konwentach, zaznajomione z grami terenowymi.

Liczę na pomoc z Waszej strony. Jeżeli projekt doszedłby do skutku, oczywiście dla prowadzących grupy małych graczy, jak i dla koordynatora projektu przewidziane będzie wynagrodzenie.

Tymczasem proszę o bezpłatną konsultację.


Jakieś rady, opinie? Co sądzicie na ten temat?
 
 
   
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
Slime 
Kapral


Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 41
Skąd: W-w
Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 6:14 pm   

Pomysł bardzo dobry. Tym bardziej w teraźniejszych czasach, kiedy to dzieciaki widzą tylko komputery:(. A co do ich wieku to raczej nie są za młode. Sam zacząłem grac w warca jak miałem 11 lat i nie miałem problemu ze zrozumieniem zasad i ten system polecałbym na początek.

Co do uczestniczeniu w projekcie to niestety, ale raczej nie będę w stanie. Sesja:(. A szkoda, bo naprawdę bym chciał. Moge conajwyżej wspomuc radą. Sam z obiegu wypadłem idąc na studia. Wiem, że kiedyś istniała gildia rpg na PWR. Bodajże "Caladan". Może ktoś zna kogoś z tamtąd? Może by pomogli?
 
 
   
Poziom: 5 HP   0%   0/81
   MP   100%   38/38
   EXP   23%   3/13
Barraketh
Szeregowy
Cynik


Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 29
Skąd: Z Poznania
Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 11:08 pm   

Warmlot dla dzieci 6-12 lat??? Przedszkolaki walczace z hordami chaosu w mrocznym, ogarnietym zepsuciem i plugawstwem swiecie? A pozniej beda zarzucac RPGowcom satanizm i demoralizacje... Moze od razu na glebokie wody? Zew Cthulhu i Wampir? ;)

Polecam slodki, cukierkowy i przemily D&D. System prosty jak drut, a dla dzieci w sam raz na wprowadzenie ;) A i przygody odpowiednie dla dzieciakow daloby sie wystosowac (juz widze te elfy, dobre smoki etc ;P)

Chociaz ogolnie uwazam, ze dzieci ponizej 10 lat i tak nie beda dobrymi graczami ;) Ale pomysl jest ambitny hehe.

W sumiegdybym ja takie cos mial organizowac posluzylbym sie zmodyfikowanym (udziecinnionym jeszcze bardziej [da sie? ;) ]) D&D. Napisanie przygody to juz barszcz, mysle ze najtrudniej byloby uswiadomic maluchom o co w tej zabawie chodzi i zmusic do posluszenstwa wzgledem MG. Hmm do glowy przychodzi mi nawet czysty storytelling, a moze nawet mala psychodrama. Mysle ze tak byloby zdecydowanie latwiej.

Hehe ciekawe byloby urzadzenie dzieciakom LARPa, drewniane miecze etc ;) W sam raz jak na ten wiek, o ile by sie nie lali po glowach ;)

Nie no fajny, ambitny pomysl, ale IMHo trudny do zrealizowania ;)
 
 
   
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   18%   2/11
Slime 
Kapral


Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 41
Skąd: W-w
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 1:10 pm   

Larp raczej odpada. Sprobj upilnować dzieciaki. Zaraz by sie porozbiegały i byłoby po zabawie.
D&D prosty? Może dla kogoś z młodego pokolenia i nie miejącego styczności z innymi systemami. W sumie masz rację biorąc pod uwagę, że sporo jest gier komputerowych opartych na tym systemie. Ja miałem na myśli Warhammera a nie warmlota:).
A może jakaś karcianka??
 
 
   
Poziom: 5 HP   0%   0/81
   MP   100%   38/38
   EXP   23%   3/13
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 6:21 pm   

Slime napisał/a:
A może jakaś karcianka?


Na początku także się zastanawiałem nad takim rozwiązaniem, szereg gier cechuje się ładnymi, a nie dość sugestywnymi kartami, ale...

Trzeba przyznać, iż to dość kosztowna zabawka. Obawiam się także, iż dzieci we wskazanym wieku są dość podatne na różnorakie kolekcjonerskie ciągoty, a nie byłoby to chyba pożądane...
 
 
   
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
leiff 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 274
Skąd: Sieroszewice
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 5:04 pm   

Nie wiem czy to istotne ale jestem nauczycielem klas początkowych i jeśli czas pozwoli mógłbym poprowadzić takie warsztaty.
 
 
   
Poziom: 15 HP   0%   0/488
   MP   100%   233/233
   EXP   48%   17/35
Barraketh
Szeregowy
Cynik


Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 29
Skąd: Z Poznania
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 5:29 pm   

Cytat:
Pomysł całkiem niezły, ale trzeba wziąć pod uwagę, że raczej z dziećmi w wieku podstawówkowym trudno będzie przeprowadzić sensowny scenariusz, biorąc po uwagę, że przy braku ograniczeń wyobraźnia może ponieść daleeeeko, daleko :].


Dlatego wlasnie polecalbym psychodrame miast typowej rozgrywki RPG ;) Niezle do tego sa niektore systemy Nowej Fali, ale niestety nic konkretnego nie jestem w stanie polecic, bo dobrze znam tylko De Profundis.

Cytat:
Co jednak nie przeszkadza, żeby jakiś prosty scenariusz zrealizować - standart typu drużyna "idzie do karczmy, dostaje questa i idzie zabić złego :]", świetnie by się sprawdził, zwłaszcza jeśli MG umie odpowiednio go zrealizować.

Jesli chodzi o scenariusze tez polecalbym cos bardziej basniowego, nie ma co od razu brutalizowac ;) Ot odnalezienie smoczego jaja, czy inna rownie prosta, bajkowa przygoda, no a jak przy okazji dzabna zlego Trolla to nic sie nie stanie ;) Chociaz raczej nie polecalbym zeby dzieciaki pozniej w domach opowiadaly jak to rzucily sie z mieczami i toporami na chorde goblinow ;) Pamietajmy, ze to male dzieci ;)

Cytat:
Wydaje mi się, że dobrym pomysłem była by planszówka - ja mam swietne wspomnienia z wakacji gdy miałem 7-8 lat i grałem w Magię i Miecz.

Hmm Magia I Miecz to nawet ciekawy pomysl, gra jest nieskomplikowana, ale rowniez trzebaby (chyba, dawno w to gralem) wprowadzic male modyfikacje. Ale to oczywiscie w gestii prowadzacych.


Moim zdaniem podstawa jest podzielenie (niestety) dzieciakow na grupy wiekowe (chocby dwie). 6 latek bardzo odstaje rozwojowo od 11 latka, po prostu by sie nie dogadali, pozatym to zupelnie rozne poziomy rozgrywki. 11 latek ma wieksze zdolnosci sluchania i podporzadkowywania sie MG, natomiast 6 latek duzo bardziej woli samemu kreowac przygode i bawic sie w 'swoim swiecie'. Jednak jesli dzieciakow ma tam byc duzo, to problemu raczej nie bedzie ;)

Ciekawi mnie jak by to wyszlo, moim zdaniem sprawa jest trudnado rozegrania ;)
 
 
   
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   18%   2/11
leiff 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 274
Skąd: Sieroszewice
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 7:09 pm   

Jesli wcześniej dostał bym materiały to mógłbym sporządzic przystosowane do wieku scenariusze zajęć z dziećmi.
 
 
   
Poziom: 15 HP   0%   0/488
   MP   100%   233/233
   EXP   48%   17/35
leiff 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 274
Skąd: Sieroszewice
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 7:26 pm   

No nie są to rozsądne podziały wiekowe nie można do jednego worka wkładać 6-scio latków i trzecioklasistów. To już lepiej 6-8 i reszta. I mógł być to jakiś system który wymaga wyjścia w teren dzieci uwielbiają zagadki i uwielbiają biegać można to połączyć. Ale to wymaga pewnej liczby osób dorosłych. Jako przewodników strażników itp.
 
 
   
Poziom: 15 HP   0%   0/488
   MP   100%   233/233
   EXP   48%   17/35
inqistor
Generał


Dołączył: 15 Kwi 2004
Posty: 509
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 11:21 am   

Średnio to widzę w tym wieku. Na LARP-ie by sobie oczy powyjmowały, pobiły się, albo gdzieś powpadały. Trzeba by wywalić całą walkę. No i potem by pewnie połowa nie mogła po nocach spać, bo ktoś miał za sugestywną rolę ;)
Jedynym systemem, który przychodzi mi do głowy jest "Oko Yrheddesa" Sapkowskiego z 7 numeru MiM-a. Tam były 3 współczynniki na krzyż (ale i tak większość to walka). Potem wyszła pełna gra i "Wiedźmin" - nie widziałem, ale jakieś awanse postaci się pojawiły i bohaterowie spadli do przeciętniaków (w tym z gazety byli ze 4 razy lepsi od przeciwników już na starcie).
Najprościej pewnie będzie przyjąć, że każdy w drużynie jest lepszy we współczynniku/umiejętności charakterystycznym dla zajęcia/profesji. Reszta po równo. Pamiętacie Atlantis ? :D
 
   
Poziom: 20 HP   0%   0/893
   MP   100%   426/426
   EXP   82%   43/52
Barraketh
Szeregowy
Cynik


Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 29
Skąd: Z Poznania
Wysłany: Pon Maj 01, 2006 5:03 pm   

Nie wciagalbym dzieciakow w mechanike... Po pierwsze tyrlanie koscmi moze je latwo wybic z ciagu wyobrazen (wytracic z klimatu ogolnie). Po drugie, one i tak nie beda do konca tej mechaniki rozumialy, a z przystosowaniem sie moze byc jeszcze gorzej. Nie mowiac juz o tym, ze trzymanie sie zasad moze doprowadzic do... smierci gracza ;) Dlatego proponuje czysty storytelling i naprawde szczerze polecam zapoznanie sie z zasadami psychodramy.

Co do LARPa - mysle ze daloby sie jednak ;) Maly LARP z mocno ograniczona (albo wyeliminowana walka), to jedynie kwestia scenariusza, a dzieciaki szybciej odnajda sie w robieniu czegos niz w siedzeniu na dywanie i wyobrazaniu sobie. Poza tym przebieranki, stroje, dekoracje etc to cos co dzieciaki wprost uwielbiaja ;) No a poza tym nie musi to w koncu byc LARP oparty na jakims konkretnym systemie, w sumie terenowa zabawa w 'policjantow i zlodziei' to tez swojego rodzaju LARP ;) Ot, wystarczy troche inwencji, jakies latwe zagadki etc i dzieciaki poradza sobie z prostymi LARPowymi przygodami, w koncu nie musza sie od razu zabijac.

Hehe w sumie jako student psychologii chetnie bym w tym uczestniczyl i zobaczyl jak dzieciaki zareaguja. Niestety ani czasu ani mozliwosci nie mam ;)

Jeszcze dobrze byloby wiedziec na jaka skale jest to przediewziecie, ile tam bedzie tych dzieci.

Poza tym zauwazcie, ze to sa 2-tygodniowe zajecia, a wiec jedna przygoda, czy jeden LARP sprawy nie zalatwia.
 
 
   
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   18%   2/11
leiff 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 274
Skąd: Sieroszewice
Wysłany: Pon Maj 01, 2006 5:12 pm   

zgadzam się z moim przedmówcą jedna przygoda nawet zaplanowana i rozpisana na dwa tyg. nie ma sensu bo dzieciaki szczególnie te młodsze w środku zabawy zapomną o co chodziło na początku.
 
 
   
Poziom: 15 HP   0%   0/488
   MP   100%   233/233
   EXP   48%   17/35
Barraketh
Szeregowy
Cynik


Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 29
Skąd: Z Poznania
Wysłany: Pon Maj 01, 2006 8:58 pm   

Cytat:
Wiadomo, że nie musi to być stricte Live Action RPG, ale równie dobrze terenowa zabawa, z nazywaniem otoczenia fikcyjnymi nazwami ze świata fantasy.

Dokladnie, mozna sie zabawic chociazby w szkole rycerska (z dawaniem maluchom jakichs zadan do wypelnienia itd), czy inne tego typu pasci. Gdyby sie jeszcze skontaktowac z jakims bractwem rycerskim, to juz w ogole dzieciaki mialyby swietny ubaw.

Heh w sumie jak w lipcu bede w Polsce to moge pomyslec nad uczestnictwem w tym przedsiewzieciu ;)
 
 
   
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   18%   2/11
inqistor
Generał


Dołączył: 15 Kwi 2004
Posty: 509
Wysłany: Pon Maj 01, 2006 10:08 pm   

Chciałbym przypomnieć, że samo RPG nie ma ustalonego "przedziału czasowego", więc równie dobrze może się rozgrywać w jaskinii ludzi pierwotnych, na statku kosmicznym, w internecie, albo teraz.
Napisanie scenariusza to nie 5 minut pracy. Zawodowcy na całym świecie nie potrafią w większości przypadków sklecić niczego sensownego do filmu, a tu jeszcze trzeba pozostawić swobodę graczom. Nawet w "profesjonalnym" MiM-ie jedyne przygody, które nadawały się do czegokolwiek to były tłumaczenia zachodnich tekstów.
Ile tam będzie tych dzieci? Będą stale, czy tylko w określonych godzinach? Przyjezdne, czy miejscowe? W jakim wieku dzieci w miarę płynnie potrafią czytać? Jeśli nie w tym, to wszelkie karcianki odpadają, zresztą jedyną, która przetrwała dłużej, niż 2 edycje jest MtG, więc to też nie jest takie proste.
 
   
Poziom: 20 HP   0%   0/893
   MP   100%   426/426
   EXP   82%   43/52
leiff 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 274
Skąd: Sieroszewice
Wysłany: Pon Maj 01, 2006 10:23 pm   

Dzieci płynnie i co ważniejsze ze zrozumieniem dłuższe teksty czytają w wieku ok 9 lat tzn klasa 3 u sześciolatków tez spotyka się taką umiejętność ale rzadko.
 
 
   
Poziom: 15 HP   0%   0/488
   MP   100%   233/233
   EXP   48%   17/35
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
anime, opowiadania
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15