Ja grałem tylko w settlers 3, ale z gierą mnie wiąże duży sentyment... to moja pierwsza strategia (odkąd sięgam pamięcią) czasu rzeczywistego - dostałem ją kiedyś na Gwiazdkę. Ach, wspomnienia... już w nią dawno nie grałem.
Ja grałem tylko w settlers 3, ale z gierą mnie wiąże duży sentyment... to moja pierwsza strategia (odkąd sięgam pamięcią) czasu rzeczywistego
Echh, dziwnie się czyta coś takiego, gdy sam mógłbym właściwie to samo powiedzieć o "jedyneczce"... "Trójka" to zaś już właściwie zmierzch mego zainteresowania dalszymi losami danej serii. Ech ech i po trzykroć ech!
Mnie bardzo kręciła w S 2 eksploracja terenów morskich - kolejne statki które wypływały z mojego portu wprawiały mnie w zachwyt - "mars", "venus", "galeon" pamiętam to jak dzisiaj.
Spewnością gdyby ten aspekt gry był bardziej rozwijany w tej Settlersach to ja bym był w niebo wzięty! Niestety inaczej się stało, a autorzy (Blue Byte) skoncentrowali się nad aspektem militarnym tej gry co jak dla mnie okazało się kompletnym niefartem dla tej gry i wyniki tego widzimy w S 3
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2006 Posty: 195 Skąd: Myszków
Wysłany: Sro Lut 21, 2007 9:59 am
Ja gralem prawie wszystkie odslony tej gry(tzn gralem w 2,3,4,5)i lubilem w nia grac nawet do tej pory lubie od czasu do czasu właczyc i pograc.
WETERAN, jesli chodzi o awans żołnierzy to najlepiej miec jak najwiecej sztabek zlota by awansowali w sile a jesli chodzi o awans zwykly to u rzymian trzeba miec wino i mala swiatynie, amazonek-miod, u egipcjan-piwo(mala swiatynia nazywana jest tu Sfinksem) azjatów-wodke ryzowa i oczywiscie do wszystkich ras trzeba posiadac mala swiatynie.Oraz pozniej wchodzisz w koszary i tam awansujesz swych ludzi gdy procent osiagnie 100%(gdy procent jest osiagniety klikasz na miecz luk lub wlocznie i wtedy oni awansuja) Jesli masz jakies jeszcze pytania problemy pisz chetnie odpowiem
Ja grałem w The Setlers IV Złota Edycja.Spodobała mi się ta gra,szczególnie muzyka jest przyjemna dla ucha.Ta gra mnie wciągneła i jest naprawdę dobra.Mam jeszcze pytanie czy na forum jest taka osoba która grała w tą grę?
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Maj 11, 2007 3:34 pm
FifiCz napisał/a:
Mam jeszcze pytanie czy na forum jest taka osoba która grała w tą grę?
Napweno - sądze, że każdy choć przez chwilę w to grał. Co do settlersów - kocham tą grę uważam ją za jedną z najlepszych strategii w historii - najlepsza była część 2 i 1 - trójka była średnia, a 4 moim zdaniem to kaszana - nie podobała mi się w ogóle.
Na uwagę zasługuje remake drugiej części - pełne 3d oddaje realia tej wspaniałej grze.
Co do 5 - Dziedzictwa Królów to zdania są podzielone - jak bym to miał oceniać jako settlersów to bym dał pałę w skali szkolnej, ale jako rts sprawdza się znakomicie - wystarczy wyobrazić sobie, że gracie w zwykłą sieczkę i z przyjemność z gry jest naprawdę ogromna.
Niestety grałem tylko w Setlers IV.Mi spodobała się ta gra(choć czasami się zacinała i trzeba było troche poczekać zanim wszystko wracało do normy).Dużo słyszałem o innych częściach i wywnioskowałem,że i one zasługują na uwagę każdego stratega.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 159 Skąd: a przyjedziesz?
Wysłany: Sob Maj 19, 2007 3:11 pm
Settlers to pierwsza gra strategiczna w jaką w życiu zagrałem . Pamiętam te godziny przed Amigą . Generalnie grałem w części I-IV, czyli w zasadzie te najlepsze wg. mnie, te z "duszą".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum