gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: mande
Pią Lut 08, 2008 5:47 pm
Szturm czy długotrwałe oblężenie.

Który sposób zdobycia zamku, miasta itd. jest lepszy.
oblężenie
0%
 0%  [ 0 ]
szturm
0%
 0%  [ 0 ]
i ten i ten (wszystko załeży od różnych okoliczności)
100%
 100%  [ 9 ]
Głosowań: 9
Wszystkich Głosów: 9

Autor Wiadomość
Mikiss 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 656
Skąd: Krotoszyn
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 7:39 pm   Szturm czy długotrwałe oblężenie.

Pytanie jest proste: który sposób zdobycia miasta...,...,itd. jest lepszy. Szybki szturm przydaje się gdy mamy mało czasu i duże wojsko. Inaczej jest z długotrwałym obleganiem zamku, przy użyciu maszyn oblężniczych, gdzie potrzeba dużo czasu. Czy może obydwa sposoby są dobre tylko wszystko żależy od róznych okoliczności.
 
 
   
Poziom: 23 HP   0%   0/1225
   MP   100%   585/585
   EXP   35%   23/65
Phate 
Kapral
Charaternik


Dołączyła: 12 Mar 2006
Posty: 37
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 8:52 pm   

oblężenie... jak armia okraży zamek, miasto niedając nikomu wyjśc, tymbardziej wejść xD to i tak miasto/zamek padnie z głodu xDDDDDD i po sprawie.
 
 
   
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   90%   10/11
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Nie Kwi 16, 2006 12:46 am   

Jak sam powiedziałeś decyzja zależy od naszej sytuacji, choć uważam, że należy jeszcze dodać, że zależy od sytuacji przeciwnika- przy potężnych fortyfikacjach i silnych oddziałach wroga szturm jest bardzo ryzykownym przedsięwzięciem. Choć jeśli przy tym wszystkim oddziały wroga mają duże zapasy żywności, to i oblężenie może się nie opłacać- w takiej mniej więcej sytuacji w przypadku Malborka Polacy w ogóle zrezygnowali z próby ajęcia miasta.
 
 
   
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
Phate 
Kapral
Charaternik


Dołączyła: 12 Mar 2006
Posty: 37
Wysłany: Nie Kwi 16, 2006 12:21 pm   

A pamiętacie z tą Jasną-Górą? Też mogli ich głodem wziąć, ale się wysofali Szwedzi je... xD
 
 
   
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   90%   10/11
Mikiss 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 656
Skąd: Krotoszyn
Wysłany: Nie Kwi 16, 2006 8:19 pm   

Phate, weź też pod uwagę, że wojska które będą się bronić mogą wiedzieć o zbliżającym się do ich zamku, miasta, ... (itd.) przeciwniku i wysłać posłańca z prośbą o pomoc. Więc w takiej sytułacji oblężenie by się nie sprawdziło. Tak więc trzeba też dysponować informacjami o posunięciach wroga. Bo gdyby wojska oblegające nie wiedziałyby o nadciągających posiłakach byłaby to dla nich katastrofa.
 
 
   
Poziom: 23 HP   0%   0/1225
   MP   100%   585/585
   EXP   35%   23/65
Phate 
Kapral
Charaternik


Dołączyła: 12 Mar 2006
Posty: 37
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 9:35 am   

masz rację w pewnch sensach xDDD I ukształtowanie terenum jest ważn. jesli zamek ma eee... bardzo, bardzo strome i skaliste zbocza to, oblegający mogą zostać powystrzelani zanim dobiegną i rzucą granaty, o ile zamek ma tyle prochu xD Jak niemają to ich rozgromią granatami xDDDDDD Jeśli się podkopią pod zamek i podłożą minę to szczeście i umocnienia moga jedynie ocalić lud zamku xD Albo działania sprowadzone do wycieczki na te wykopy.
 
 
   
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   90%   10/11
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 11:05 am   

W tej ankiecie moim zdaniem nie została zanaczona rzecz ważna i bardzo istotna - okres dziejowy o którym mówimy.

Jeśli mamy na myśli starożytność, to często jedynym dobrym rozwiązaniem było oblężenie (patrz Aleksander Wielki - 7mies. oblegał Tyr; Cezar wygłodził Galów), ale już u schyłku Imperium Rzymskiego machiny oblężnicze zniszczyły mury Orleanu, który został potem wzięty szturmem.

Mówiąc o średniowieczu, mówimy o Erze Zamków (żywcem z AoE :grin: ).
Właśnie mnogość zamków byłą jedną z przyczyn wycofania się Mongołów z Europy.
Przykładem też może być wojna stuletnia - Anglicy nie zdobyli wszystkich zamków francuskich, co pozwoliło tym drugim na utrzymanie przyczółków i kontratak, ale już za pomocą artylerii. Za jej pomocą potem Francja odbudowała swoją pozycję we Włoszech, gdzie miasta poddawały się na sam widok francuskich armat.

Tak wkraczamy do renesansu - ery wczesnej artylerii i włoskich umocnień. Po wyżej wspomnianej hańbie Włochów, postanowili oni się nieco usamodzielnić i zaczęli opracowywać wiele niekonwencjonalnych, a czasem i dziwnych rodzajów umocnień. Tym sposobem równowaga sił zostala utrzymana - o ile w średniowieczu właśnie równowaga sił powodowała, że właściwie jedynym sposobem zdobycia fortu było zagłodzenie załogi, teraz też właśnie równowaga i cenowa i siłowa artylerii i nowych rodzajów umocneń powodowała, że skuteczne szturmy były możliwe tylko w przypadku słabej załogi, marnego fortu i przewagi atakujących.

Sytuacja zmieniła się w latach późniejszych - wraz z ewolucją arylerii malało znaczenie fortów. Przedmówcy wspominali tu o Trylogii Sienkiewicza - są to dzieła przekoloryzowane (czasami dość znacznie). Na przykład Zbaraż - w rzeczywistości jest to mały pałacyk z wątłymi obwarowaniami bastionowymi (byłem niedawno na kresach). Inaczej sprawa ma się z Chocimiem i Kamieńcem Podolskim - są to poteżne twierdze, ale nie odegrały one zbyt dużej roli w historii (poza paroma epizodami), a później jak już przyszło co do czego, to je poddawano bez walki, bo były już za słabe na artylerię.

W wiekach XVIII i XIX znaczenie fortów znacznie zmalało - dosłownie i w przenośni. Dosłownie zmalało, bo linia Maginota przecież była pod ziemią, a nie na powierzchni. A w przenośni, bo już coraz mniej znaczyły. Dzisiaj bunkry są głęboko pod ziemią, a i to są do zniszczenia przez taktyczne pociski nuklearne. I tak od oblężenia w wiekach dawnych, przeszliśmy do szturmu dzisiaj.

I tak bym problem potraktował - wraz z upływem czasu malało znaczenie fortów, a z nim ich wartość bojowa, co umożlwiało coraz łatwiejsze branie ich szturmem.


Oczywiście wszystko to sprawdza się, jeżli weźmiemy pod uwagę względną równowagę sił.
Przecież i w średniowieczu jeśli atakujący miał kilkunastokrotną przewagę nad przeciwnikiem broniącym jakiegoś wątłego zameczku, to nie było sensu bawić się z obleganiem.
 
 
   
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
Mikiss 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 656
Skąd: Krotoszyn
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 2:22 pm   

Głównie chodziło mi o wczesny okers rozwoju altylerii czyli mniej więcej XIII - XIXw. Chciałem zrobić ankiętę na temat dwóch całkowicie róznych rodzajów ataków na miasta i inne ważne cele w tamtych czasach.
 
 
   
Poziom: 23 HP   0%   0/1225
   MP   100%   585/585
   EXP   35%   23/65
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 7:36 pm   

Mikiss napisał/a:
wczesny okers rozwoju altylerii czyli mniej więcej XIII - XIXw.

No dość szeroko pojmujesz "wczesny okres" :)

Dla mnie wczesny okres to od XIII do, góra, połowy XV wieku, kiedy to upowszechniły się działa odlewane (z brązu).

Następny okres w dziejach artylerii trwa do wieku XVIII kiedy to zaczęto wiercić w pełnych odlewach otwory, a nie od razu odlewać działo z otworem (który to nigdy nie mógł być prostym). Poprzez to zwiększono i celność i zasięg (w połączeniu z chociażby systemami śrub regulujących).

Potem wraz z nabojami scalonymi (XIX wiek) artyleria wkracza w dzisiejszą fazę rozwoju.


Temat ten jest bardzo rozległy i dla wygody przyjmuję równowagę sił atakującego i broniącego (uwzględniając mury).
Tak więc jak już pisałem, artyleria z biegiem czasu zdobywała coraz to większe znaczenie, a forty je traciły. Jednak tu ktoś może się ze mną nie zgodzić, gdyż uznaje się, że do XIX wieku włoskie systemy umocnień były znakomite; jest to poniekąd prawda, ale upowszechnienie się w czasach baroku artylerii (Władysław IV miał pod koniec życia ok. 300 armat - nie wiem czy to prawda, ale gdzieś tak słyszałem) spowodowało obniżenie się jej cen, a co za tym idzie budowanie rozległych umocnień stawało się coraz bardziej nieekonomiczne.
 
 
   
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
leiff 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 274
Skąd: Sieroszewice
Wysłany: Sro Kwi 19, 2006 7:43 am   

Jak zaznaczyłem tak i piszę oczywiście oba sposoby są równie dobre o ile szturm pozwala zaoszczędzić czasu to oblęzenia może zmniejszyś straty. A najlepiej jest mieć piątą kolumnę w mieście bo od zawsze najlepszym sposobem na zdobycie miasta była zdrada i dywersja od środka.
 
 
   
Poziom: 15 HP   0%   0/488
   MP   100%   233/233
   EXP   48%   17/35
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
forum anime, widmo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 18