gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
Spellforce
Autor Wiadomość
Perkun 
Pułkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Maj 2004
Posty: 255
Skąd: Włocławek
Wysłany: Sro Wrz 15, 2004 6:36 pm   Spellforce

Czołem Sztabowicze!

Od pewnego czasu pogrywam trochę w tytułową pozycję. Swego czasu MAO krzyczał na temat tej gry wręcz same pochwały, ogłaszał nowy gatunek-RPS, to wzmogło moje zainteresowanie. Kupiłem ją w ramach Extra Gry. Nudziły mnie już dosyć sztampowe RTS-y typu Rise Of Nations i postanowiłem spróbować czegoś nowego, RTS-a z domieszką RPG. Fabuła gry stara jak świat, a jedynym, ktory może go uratować przed ostateczną zagładą jestem ja:) Gram człowiekiem(przez myśl mi nie przeszło być elfem czy innym diabłem:) Ustawiłem sobie priorytety na ciężką i lekką broń sieczną. I ruszyłem w kampanię. Na początku samouczek-bardzo starannie przygotowany. Wszystko wyjaśnione, jak na dłoni. Po jego ukończeniu zacząłem właściwą kampanię. Ta gra, to jak jedna wielka podróż, bardzo mi się spodobała, tak naprawdę pierwsza gra od czasu Age Of Empires, która zajęła mnie na dobre, niekiedy nawet do późnych godzin nocnych:) Sam świat gry jest przewspaniały, wręcz pełna fantazja. Graficznie bardzo mi się podoba, a tryb różnych widoków jest wręcz nieoceniony i robi wrażenie. Tak więc podążam przez krainy i walczę z orkami, goblinami, minotaurami, umarlakami i oczywiście z ludźmi. Oczywiście nie sam:) Owszem-są misje poboczne zlecane przez różne osoby, ale glówny trzon stanowi budowa miasta, wydobycie czy polowanie i werbowanie wojsk a następnie walka. Na
razie mogę powoływać ludzi, elfy lub krasnoludy. Dokonuje się tego...hymhmhm...w specjalnych monumentach:) Tak samo jest z bohaterami. Pomiędzy krainami są teleporty, ale też mogę się przemieszczać przy pomocy nieocenionych menhirów i przy nich...odradzać:)Oczywiście różniste jednostki(statków i konnych na razie nie widzę:), setki różnego uzbrojenia, run, czarów i innych drobiazgów. Oczywiscie postać zdobywa doświadczenie, punkty, które stosownie sobie rozdzielamy(gram Perkunem, jakby co:), awansujemy na wyższe poziomy. Uzbrajamy też bohaterów:). Krainy są przepiękne, piękne widoki, interesujące potwory:), wspaniałe miasta, dzień i noc, gra jest bardzo przejrzysta i nie jest przeładowana opcjami. Co prawda któraś z kolei rozbudowa miasta elfów czy krasnoludów nudzi mnie, ale na szczęście są misje poboczne, które sporo urozmaicają. I oczywiście filmiki i scenki dialogowe, które niekiedy mnie bawią:)-ale cóż-mam wesołą naturę. Sam widok 3D jest wręcz ujmujący, te zbliżenia, szczególnie elfek:) Co do samej rozgrywki-oczywiście obowiązuje system rozwal wszystko, nie ma przejmowania budowli i to rozwal jak najszybciej, bo potwory się stale rodzą z jakiegoś wirującego kotła:) Są oczywiście jakieś tam formacje, ale ja nie mam czasu na takie szczegóły. Mogę mieć nawet 80 luda w armii-to mi się podoba. W czasie walki przeciwnicy nie są głupi-wiedzą, kogo trzeba atakować pierwszego:)
Głupota wychodzi w innym miejscu-atak bowiem mają potwory we krwi.
Przykład-stoi sobie goblin czy ork na drodze. Wychodzi mój oddział powiedzmy 30 elfek. Powinien brać nogi za pas-nic z tego. Atakuje, jak wściekły. A przecież zginie, zanim zdoła dobiec do moich. Czy mam 10 czy 50-atakują zawsze. Wycofać się mogę tylko ja:) W walce czasmi się cofają, żeby podreperować cudownie życie:) ale zaraz potem z powrotem do ataku:) Albo inna akcja-załużmy, że podchodzę bohaterem pod wrogi obóz i kryję się za Zbrojownią. Zaczynam ją rozwalać. Zbrojownia zaczyna się palić, hajcuje się już porządnie..nic to. Zero reakcji. Stoją na warcie, jakby nic się nie działo. Co z tego, że ich budowla się pali...Nie ma budowli, jestem normalnie widoczny, ale nadal za daleko, aby zaatakowali..:) Cóż..to są szczegóły, które nie przeszkadzają, ale nie powinny być regułą. W grze pełno magii-cóż...ja za nią nie przepadam, lubię walkę na broń "normalną", ale muszę się przyzwyczaić:) Sam używam kilku czarów, bohaterowie też, ale żeby je szybko uruchomić...cóż...sprawne palce. Jest pełno czarów, ale ja je wszystkie sprzedaję kupcom. Właśnie-tą opcję lubię, sprzedawać, kupować rozmaite rzeczy, choć jest bardzo czasochłonna i żmudna. Cała gra jest zresztą czasochłonna...ale i tak ją lubię i bardzo mi się podoba. Obecnie mam avatara na 16 poziomie-jest to już całkiem nieźle i oczywiście najwyższe uzbrojenie, jakie mogę posiadać na tym poziomie:). Świat Spellforce jest ogromny, nie ma mowy o liniowości. I myślę, że pogram sobie w nią jeszcze trochę, w oczekiwaniu na Rzym:) Polecam grę zainteresowanym. Jezeli ktoś w nią grał, to niech się podzieli wrażeniami. Bowiem ta moja pisanina nie zastąpi wam bezpośredniego obcowania z pozycją.
 
 
Poziom: 14 HP   0%   0/426
   MP   100%   203/203
   EXP   93%   31/33
Agent 
Chorąży


Dołączył: 06 Kwi 2004
Posty: 38
Skąd: znienacka
Wysłany: Wto Wrz 21, 2004 11:07 am   

Perkun tobie w szczegolnosci polecam Faraona !!! :D A nie Spellforce ;) JAk zwykle czepiasz sie najdrobniejszych szczegolow :roll:
 
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   100%   11/11
Gość

Wysłany: Wto Wrz 21, 2004 4:56 pm   

Agent napisał/a:
Perkun tobie w szczegolnosci polecam Faraona !!! :D A nie Spellforce ;) JAk zwykle czepiasz sie najdrobniejszych szczegolow :roll:


A ja tobie w szczególności zalecam, abyś nie wychylał łba poza Strzelce albo Wrocław, bo dosięgnie cię moje ciężkie łapsko i Misiek będzie miał kolację;)
Co do Faraona-moje zdanie jest takie, podobnie, jak przy Zeusie czy Cesarzu-w te gry warto grać jedynie we własny scenariusz, gdzie możesz się zabawiać, czy tu wybudujesz ogródek lub postawisz pomnik...:)Jeżeli ja w czasie gry mogę zjeść spokojnie obiad albo poczytać książkę i czekać, aż zbudują te cholerne piramidy...Coś tu jest nie tak...Ja lubię gry, w których coś się dzieje. Które nie pozwolą w spokoju zjeść obiadu:) Ja wcale nie czepiam się szczegółów, jeżeli pewne elementy przeradzają się w monotonną regułę, to są aż nazbyt widoczne, aby były tylko szczegółami. Owszem, nie wpływają na tok rozgrywki, ale też gracz też winien przejawiać myśli ambitne:D. Jajacarzu:)
 
Perkun 
Pułkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Maj 2004
Posty: 255
Skąd: Włocławek
Wysłany: Wto Wrz 21, 2004 4:58 pm   

Powyższe oczywiście ja pisałem:) Ach, gdzie te czasy listy;)
 
 
Poziom: 14 HP   0%   0/426
   MP   100%   203/203
   EXP   93%   31/33
Gość

Wysłany: Wto Wrz 21, 2004 7:16 pm   

Perkun!! Ty czegos nie rozumiesz :) , grając w Faraona nie powinienes spoglądać na to co widzisz, lecz musisz zastanowić się nad tym co ta gra ma w środku, nie nie chodzi mi tu o kod żródłowy, lecz o jej ponad czasowe przeslanie :lol:

Gra niedość, ze uczy poprzez samą fabułe, to dzieki jej zacząłeś jeszcze czytac ksiazki :D . Widzisz ona tak naprawde miala na celu wpierac intelektualnie sól tej ziemi (mozna jeszcze dodac, iz dzieki niej niektorzy gracze mieli wreszcie czas na posilek)!!! :lol:

I nie mow ze nie chcialo Ci sie czekac az wybuduja te "cholerne piramidy" lecz przyznaj, ze gra Cie przerosla ;)

P.S. Pozdrowienia od Miska :D .
 
Agent 
Chorąży


Dołączył: 06 Kwi 2004
Posty: 38
Skąd: znienacka
Wysłany: Wto Wrz 21, 2004 7:21 pm   

Post wyżej oczywiście mój :?
 
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   100%   11/11
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Wto Wrz 21, 2004 7:55 pm   

Mnie Faraon również wciągnął nie tylko jako gra, lecz także zainteresowałem się historią i funkcjonowaniem starożytnego Egiptu. Jak kiedyś pisałem Faraon był moją pierwszą grą i darzę ją niebywale wielkim sentymentem.
PS. Agent - wreszcie na forum się pojawiłeś, a co ciekawe, to Twoje pojawienie nastąpiło niemal równoczeście z pojawieniem się Perkuna - jakichś zamach szykujecie czy co?;)
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Gość

Wysłany: Wto Wrz 21, 2004 8:38 pm   

To ten konfident tez sie nie udzielal???

Perkun wstań z ławki i podejdź do mnie!!
PAła! PAła! nagana! siadaj! ;)

A tak jesli juz jestesmy przy tak przyjemnym temacie jak Faraon :) , to ta gierke przeszedlem dwa razy :D .

A moja pierwsza gra byla Civilization :) , chodzi tu oczywiscie na gre na PC.

A co do zamachu, strzez sie ziemio :) , a z tego co wiem Perkun byl ostatnio bardzo zajety planowaniem zamachow terrorystycznych w Rosji ;)
 
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Wto Wrz 21, 2004 10:15 pm   

A ktoś Ty jesteś?;) Znowu ktoś się nie zalogowal pewnie. Perkun - Rosja to Twoja sprawka? To SVV już może oddać Ci dobroczynnie hasła.;)

Cytat:
A tak jesli juz jestesmy przy tak przyjemnym temacie jak Faraon , to ta gierke przeszedlem dwa razy .


Tak na "sucho" to można sobie gadać.:) A która misja najbardziej Ci zszarpała nerwy? Które typy misji wolałeś wykonywać? Pokojowe czy wojenne??
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Perkun 
Pułkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Maj 2004
Posty: 255
Skąd: Włocławek
Wysłany: Sro Wrz 22, 2004 8:34 am   

Anonymous napisał/a:
Perkun!! Ty czegos nie rozumiesz :) , grając w Faraona nie powinienes spoglądać na to co widzisz, lecz musisz zastanowić się nad tym co ta gra ma w środku, nie nie chodzi mi tu o kod żródłowy, lecz o jej ponad czasowe przeslanie :lol:


Ja się skupiam na tym, co jest mi podane na tacy. A na tacy były podawane co rusz propozycje budowy miasta od podstaw i monotonia budowy piramid. Taka zabawa jest dobra na własny scenariusz i to na pogranie od czasu do czasu. Czy tym urozmaiceniem miały być ataki hien czy przeciwników z odgłosem karabinów maszynowych?:) Nie widzę w tym żadnego przesłania, tylko propozycję dla ludzi, dla których czas nie istnieje i którzy jarają się każdym pomnikiem, ludzikiem czy kwiatkiem:) Owszem, gra ciekawa, ale do czasu:)



Anonymous napisał/a:
Gra niedość, ze uczy poprzez samą fabułe, to dzieki jej zacząłeś jeszcze czytac ksiazki :D . Widzisz ona tak naprawde miala na celu wpierac intelektualnie sól tej ziemi (mozna jeszcze dodac, iz dzieki niej niektorzy gracze mieli wreszcie czas na posilek)!!! :lol:


Kochany:), książki, to ja czytałem regularnie, zanim gry komputerowe na dobre weszły do masowej produkcji i miały stać się rywalem dla książek, by w końcu zepchnąć je na dalszy plan. Mnie również w pewnym stopniu to nie ominęło:) Ja również jestem pod wrażeniem jej walorów edukacyjnych, nie kwestionuję ich, wręcz pochwalam, ale wątpię, czy zdołała przekonać do zdobywania wiedzy choć mały odsetek dzieciaków. Nie mówiąc już o książkach. Jeżeli rodzic nie będzie nad tym czuwał, to za miast soli będzie pieprz:) Co do posiłków-żadna gra nie jest w stanie mnie od nich oderwać:)



Anonymous napisał/a:
I nie mow ze nie chcialo Ci sie czekac az wybuduja te "cholerne piramidy" lecz przyznaj, ze gra Cie przerosla ;)

P.S. Pozdrowienia od Miska :D .



Kochany Jajcarzu:) Nie, nie przerosła mnie. Jej monotonia zabiła po prostu mój zapał. Łudziłem się jeszcze co do Zeusa czy Cesarza...pomyliłem się okrutnie:) Mam co prawda jeszcze Cezara 2 i 3, ale nie sięgnąłem, spodziewając się wiadomego:)


PS. Szlachetny Gonzo. Jajacarz zawsze się pojawi, jak pojawi się temat Faraona. Swego czasu ośmieliłem się zjechać tą jego świętość i od tej pory trwa jego kontratak w moją stronę. To tak, jakby leśna purchawa:);) wypuszczała co rusz opary dymne, by zasłonić starożytny skarb:)
 
 
Poziom: 14 HP   0%   0/426
   MP   100%   203/203
   EXP   93%   31/33
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Sro Wrz 22, 2004 4:45 pm   

Cytat:
PS. Szlachetny Gonzo. Jajacarz zawsze się pojawi, jak pojawi się temat Faraona. Swego czasu ośmieliłem się zjechać tą jego świętość i od tej pory trwa jego kontratak w moją stronę.


Aha.:) Zjechales swietosc Faraona?? A jak jesli mozna wiedziec? Z tego, co mi wiadomo, to przeciez zachycales sie ta gra kiedys i nawet planowales stworzyc jej klan. Co do obrazania Faraona, to uwazaj, bo ja ja rowniez darze sentymentem i moze stworzyc sie kolejny "jajcarz". :D
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Perkun 
Pułkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Maj 2004
Posty: 255
Skąd: Włocławek
Wysłany: Sro Wrz 22, 2004 9:59 pm   

Gonzo napisał/a:
Cytat:
PS. Szlachetny Gonzo. Jajacarz zawsze się pojawi, jak pojawi się temat Faraona. Swego czasu ośmieliłem się zjechać tą jego świętość i od tej pory trwa jego kontratak w moją stronę.


Aha.:) Zjechales swietosc Faraona?? A jak jesli mozna wiedziec? Z tego, co mi wiadomo, to przeciez zachycales sie ta gra kiedys i nawet planowales stworzyc jej klan. Co do obrazania Faraona, to uwazaj, bo ja ja rowniez darze sentymentem i moze stworzyc sie kolejny "jajcarz". :D



Ja miałem stworzyć klan Faraona?:) Mylisz mnie chyba z Jajcarzem:) Być może zachwycałem się nią przez pierwsze misje, ale z czasem miałem już jej dosyć. I jeszcze ta muzyka-mnie wykańczała:) Dla Agenta sama krytyka tej gry jest wręcz wojną totalną:) Cóż-nie każdy przechodzi po kilka razy..:)
Sentymenty...cóż...dla mnie jedyna pozycja, to Age Of Empires. Cały czas liczę na to, że powstanie trzecia część, obejmująca wiek XVII i XVIII, jeszcze dla mnie akceptowalne. Kolejny Jajcarz...hymhm...a piłeś Gonzo kiedyś "Sen Sołtysa"?:)
 
 
Poziom: 14 HP   0%   0/426
   MP   100%   203/203
   EXP   93%   31/33
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Czw Wrz 23, 2004 3:32 pm   

Cytat:
Jajcarz...hymhm...a piłeś Gonzo kiedyś "Sen Sołtysa"?


Niee, dobra żartowałem z tym jajcarzem. :D Dajcie mi spokój... Już mi się odechciewa jaj...:D

Co do AoE, to byłoby chyba ciekawiej powrócić do czasów wcześniejszych niżeliby w jedyneczce.;););)
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Kleszcz
Gość
Wysłany: Pon Mar 07, 2005 2:10 pm   Help

pomozcie mi.. gram w spellforce i doszedlem do planszy gdzie mam kolesiowi odnaleźć Gryfa ale ja nie mam pojecia gdzie on jest... piszcie jak najszbciej
 
Kizik 
Major


Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 193
Skąd: Z Peloponezu
Wysłany: Pon Mar 07, 2005 4:54 pm   

ja wiem
słuchaj naprawde kisyś 2 tygodnie nad tym przesiedziałemm....otóż jest na południe od twojej bazy na samym końcu.
Jak jest taka ala baza z ala murami umarłych to na zachód idziesz i tam jest takie podwyższenie...mało widoczne gdzieś tak po środku ale pamiętaj małowidoczny i to jest takie miejsce że naprawde kiedyś myślałem że nic nie ma:)
 
Poziom: 12 HP   0%   0/319
   MP   100%   152/152
   EXP   96%   26/27
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
anime, opowiadania
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 15