[Radzik]

Z
www.the-underdogs.org
ściągnąłem właśnie grę Serve&Volley, w którą zagrywałem się jeszcze na C-64 i muszę przyznać, że nic nie straciła na miodności. Co prawda nie jestem fanem tenisa, ale ta gra to tenis w wydaniu"strategiczno-zręcznościowym" - jedyna w swoim rodzaju . Polecam z całego serca - naprawdę warto!!
Sterowanie - za kursory robią klawisze W, A, D, X a klawiszem S zatwierdzamy nasze ruchy.
W sumie jest tak:
Przy serwie:
1. "Potencjometr" idzie do góry i jeśli wciśniemy S, kiedy znajduje się na wysokości kwadratu z literą T, to staramy się wykonać asa serwisowego, jeśli na S, to smecza, a jak na F, to jeszcze cośtam.
2. W zależności od rodzaju uderzenia, które wybraliśmy i miejsca na korcie, w które chcemy posłać piłkę (wybiera się je klawiszami WADX w tym samym czasie, w którym "potencjometr" idzie do góry) określony zostanie poziom trudności uderzenia i wyznaczone zostanie zielone pole, które mówi, o ile za wcześnie lub za póżno można uderzyć, aby poprawnie uderzenie wykonać.
3. "Potencjometr" zaczyna spadać w dół a my musimy wcisnąć S tak, by zmieścić się w zielonym polu.
4. Zaraz po naszym uderzeniu pokazuje się sporawy żółty prostokąt, którym wyznaczamy miejsce, w które chcemy pobiec - robimy to przy pomocy klawiszy WADX i zatwierdzamy klawiszem S
5. Piłkę odbija lub nie przeciwnik
6. Robimy to samo, co przy serwisie, z tym że teraz dostępne są uderzenia takie jak smecz, lob i forehand/backand
No i to cała filozofia tej gry - spróbujcie, a nie powinniście pożałować i niech Was nie przestraszy grafika, bo ona nie odgrywa największej roli w terj grze - tu liczy się miodność
Gra na Windowsie 2000 chodzi jak mucha w smole - znaczy się w zwolnionym tempie - pewnie kopm nie wydala z obliczaniem polygonów Ale na Windowsie 98 chodzi OK. WinXP nie mam, więc nie wiem.
Polecam raz jeszcze bardzo gorąco!