Autor |
Wiadomość |
Temat: W co obecnie gracie? |
Tigo
Odpowiedzi: 188
Wyświetleń: 65197
|
Forum: Off Topic Wysłany: Nie Sty 14, 2007 6:46 pm Temat: W co obecnie gracie? |
Ja od lat męczę HOMAM 3 i Panzer General 1 i 2. Lubię też czasami pobiegać za frycami z mauserem w rękach (CoD lub MOHAA). |
Temat: Saddam Hussein (1937-2006) |
Tigo
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 9127
|
Forum: Off Topic Wysłany: Czw Sty 04, 2007 9:13 pm Temat: Saddam Hussein (1937-2006) |
Moim zdaniem stracenie Husseina nie było potrzebne. Dzięki takim akcjom, Amerykanie stają się coraz bardziej podobni do ludzi jego pokroju. Jak napisał mój przedmówca- jego śmierć nie przywróci już życia jego ofiarom. |
Temat: Mieczem i krzyżem: Orden Militar de Alcantara |
Tigo
Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 6217
|
Forum: Sztab VVeteranów - artykuły Wysłany: Nie Gru 31, 2006 2:14 pm Temat: Mieczem i krzyżem: Orden Militar de Alcantara |
Jeśli macie jakieś uwagi dotyczące artykułu pt. "Mieczem i krzyżem: Orden Militar de Alcantara" , to właśnie tutaj możecie je zamieścić.
Tigo
|
Temat: System Schmeisser |
Tigo
Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 6004
|
Forum: Sztab VVeteranów - artykuły Wysłany: Pią Gru 29, 2006 10:17 pm Temat: System Schmeisser |
Zapraszam do komentowania artykułu "System Schmeisser" (link do artykułu ).
Tigo |
Temat: Lotnictwo RP - reaktywacja, rewolucje, czy marzenia? |
Tigo
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 9997
|
Forum: Militaria Wysłany: Czw Gru 28, 2006 11:28 pm Temat: Lotnictwo RP - reaktywacja, rewolucje, czy marzenia? |
Chciałem tu ukazać stosunek jakości do liczebności. Takich przykładów można podać wiele: Termopile, Kircholm etc.
Menajev napisał/a: | Poza tym wyniki Żukowo wyraźnie pokazały, kto ponosi winę tych klęsk. |
Jakie wyniki? Stalingrad, Kursk czy Berlin? Poza tym nie przypominam sobie, by Żukow brał udział w Wojnie Zimowej. |
Temat: Lotnictwo RP - reaktywacja, rewolucje, czy marzenia? |
Tigo
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 9997
|
Forum: Militaria Wysłany: Czw Gru 28, 2006 5:59 pm Temat: Lotnictwo RP - reaktywacja, rewolucje, czy marzenia? |
Menajev napisał/a: | A jeśli te 150 tys. stanie przeciwko 2 mln i nie zginie, to kto będzie wtedy walczył, skoro nikt inny nie umie trzymać broni?? |
Bywało, że takie małe armie z powodzeniem stawiały czoło mocarstwom. Przykładem może być tu tzw. "wojna zimowa" (Talvisota) z 1940 roku, kiedy to grupka fińskich żołnierzy przez 4 miesiące opierała się Armii Czerwonej (dla porównania Finowie posiadali jedynie 30 czołgów, podczas gdy Rosjanie mieli ich 3000). |
Temat: Mundury II wojny światowej |
Tigo
Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 7000
|
Forum: Sztab VVeteranów - artykuły Wysłany: Sro Gru 27, 2006 11:11 am Temat: Mundury II wojny światowej |
Ja też dopatrzyłem się błędu- Asterix pisze, że st. szer. Armii Czerwonej uzbrojony jest w karabinek Tokiewera (cóż to takiego?). Domyślam się, że miałeś na myśli karabinek SVT- 40 (Samozarjadnaja Wintówka Tokarewa). Warto też dopisać, że Czerwonoarmiści najczęściej byli uzbrojeni w repetiery Mosina. Razi mnie jeszcze stwierdzenie, że byli wyposażeni w łopatki. Usuń proszę to stwierdzenie, a zamiast niego wstaw saperki (zamiast w nawiasie).
Pozdrawiam, Tigo |
Temat: Najpotężniejszy zakon rycerski |
Tigo
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5104
|
Forum: Historia Wysłany: Wto Gru 26, 2006 8:19 pm Temat: Najpotężniejszy zakon rycerski |
Które według Was 2 zakony rycerskie był najpotężniejsze w historii?
Proszę też o podanie uzasadnienia. |
Temat: Proponuje wybory na najlepsza flote IIWŚ |
Tigo
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9208
|
Forum: Militaria Wysłany: Wto Gru 26, 2006 7:54 pm Temat: Proponuje wybory na najlepsza flote IIWŚ |
mande napisał/a: | Tigo napisał/a: |
najgorszą była francuska |
Tu się nie zgodzę . Nie mamy pewności, czy jakieś inne państwo nie miało gorszej floty (co jest niemal pewne). |
Najgorsza spośród wymienionych w ankiecie. |
Temat: Najlepsza formacja na świecie?? |
Tigo
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14104
|
Forum: Militaria Wysłany: Wto Gru 26, 2006 7:42 pm Temat: Najlepsza formacja na świecie?? |
Matis- myślę, że Asterix nie miał zamiaru porównywać tu danych formacji, lecz wyłonić spośród nich taką, którą Sztabowicze uznają, za najlepszą w swojej epoce. Zgadzam się z tobą, że porównania nie mają tutaj sensu.
Asterixie w samej husarii urzekło mnie to, że była to jedna z niewielu polskich formacji przed którą drżała spora część świata i która potrafiła zrównać z ziemią nawet przeważające siły nieprzyjaciela. Ogólnie uwielbiam kawalerzystów za to, że byli srodzy w walce, a poza służbą honorowi i rycerscy(oczywiście nie wszyscy, bo o lisowczykach bym tego nie powiedział). |
Temat: Najlepsza formacja na świecie?? |
Tigo
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14104
|
Forum: Militaria Wysłany: Wto Gru 26, 2006 7:07 pm Temat: Najlepsza formacja na świecie?? |
Asterixie, chyba chodzi Ci o formację wojskową, a nie o armię.
Armią może być np. 1 armia konna gen. Budionnego, armia "Łódź" gen. Rómmla lub armia Ryszarda Lwie Serce podczas III wyprawy krzyżowej.
Nie zmienia to jednak mojego zamiłowania do polskiej kawalerii, na którą oddałem głos. |
Temat: W samo południe - Planujemy powstanie |
Tigo
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 4768
|
Forum: Historia Wysłany: Wto Gru 26, 2006 6:59 pm Temat: W samo południe - Planujemy powstanie |
1. Atak na pojedyńcze jednostki wg. ich zdolności bojowych korzystając z zaskoczenia (chodzi mi tutaj o Wehrmacht i SS)
2. Po zlikwidowaniu ww. jednostek, rozbicie granatowej policji i innych służb niemeckich
3. Otwarcie drogi dla bolszewików i utrzymanie miasta do czasu nadejścia odsieczy. |
Temat: W samo południe - Straty w pierwszej linii |
Tigo
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 6745
|
Forum: Militaria Wysłany: Wto Gru 26, 2006 6:43 pm Temat: W samo południe - Straty w pierwszej linii |
Menajev napisał/a: | Ale w bardziej 'dzikich' armia pierwsza linia przyjmowała na siebie cały impet wrogiej armi i ginęła większość z nich. |
Bardziej "dzikie" armie nie trzymały szyku, tylko rzucały się "kupą"
Podstawą funkcjonowania wojska, aż do XIX w. był szyk. Oddziały trzymające szyk zwiększały wieloktotnie swoją wartość bojową. W wąwozie Termopilskim stał 200 osobowy szyk Spatrtan, którego przez wąskość wąwozu nie dało się obejść (wiadomo co było dalej). Gdy szarżowały na siebie 2 oddziały, to tuż przed wejściem w zwarcie popychano pierwszy szereg po to, by swym impetem przerwał szyk nieprzyjaciela. Co tu ukrywać, byli oni mięsem armatnim. Jeśli jednak żołnierze z pierwszego szeregu przeżyli (albo ich część), to czekały na nich liczne niespodzianki: krótkie tasaki nieprzyjaciela, drzewcówki zza jego pleców i koledzy z tyłu dobijający do przeciwnika. Oczywiście nim dobiegli do wroga, to część z nich była tratowana przez swoich zaraz po tym, jak oberwali bełtem albo innym draństwem.
Tak przynajmniej wyglądało to w średniowieczu. |
Temat: W samo południe - Planujemy powstanie |
Tigo
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 4768
|
Forum: Historia Wysłany: Wto Gru 26, 2006 5:55 pm Temat: W samo południe - Planujemy powstanie |
Nie samą amunicją żyje człowiek. Przydałyby się też medykamenty i żywność. Dobrze byłoby też odciąć poszczególne placówki od lini telefonicznej i od elektryki, aby nie mogły się kontaktować z resztą świata. |
Temat: W samo południe - Wykryci terroryści |
Tigo
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 7066
|
Forum: Militaria Wysłany: Wto Gru 26, 2006 5:51 pm Temat: W samo południe - Wykryci terroryści |
Oczywiście powinno się ich okrążyć a potem:
1. Wysłać mediatorów aby Ci nakłonili terorystów do złożenia broni.
2. W razie decyzji odmownej, nalerzy przy użyciu przewagi techniczej wybić terrorystów, a szczęściarzy którym udało się przeżyć aresztować. |
|