gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Znaleziono 1 wynik
Forum Strategie Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Hearts of Iron 3
ErwinRommel

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 22996

PostForum: Europa Universalis   Wysłany: Sro Sie 25, 2010 10:56 am   Temat: Hearts of Iron 3
Nie wiem czy Twoje pytania są wciąż aktualne, ale postaram się pomoc, choć pewnie za późno.

Co do problemów z przypisywaniem rozkazów i przekazywaniem dowodztwa AI - wydaje mi sie, ze przypisałes dowodztwo na roznych szczeblach - jesli wyznaczałes cele na poziomie armii, a potem oddałes pod AI cały front, albo grupe armii, to ten szczebel pozmienia wczesniejsze ustawienia dla nizszych jednostek. rozwiazaniem jest wyznaczanie poleceń na nizszych szczeblach, i nie ruszanie wyższych, wtedy powinno wszystko działac sprawnie.

Lotnictwo warto przypisac do osognych sztabów moim zdaniem, i utworzyc prawdziwą luftwaffe:) z osobną strukturą, bez jednostek naziemnych. Zwłaszcza obrona powietrzna tak powinna zadziałac - wyznaczasz jako cele miasta, ktore maja byc lotniskami, tyle celow ile masz grup mysliwcow, i wszystko powinno dobrze działac.

co do Twojej "recznej" kampanii w polsce, to juz chyba Twoja wina. ja zwykle mocno rezerwowymi siłami rozbijam polakow w 2 tygodnie, doprowadzajac do kapitulacji. głowne siły w tym czasie podbijaja skandynawie i niderlandy. Kampania polska jest bardzo prosta - polacy maja słaby sprzet, i sama piechote - plus zawsze z uporem realizuja plan obrony całej linii granicznej... wystarczy powtorzyc plan niemcow z 1939, odciac pomorze, wziac w kleszcze poznań. Warszawe mozna zdobyc w tydzień, przy skutecznym ataku z północy. lekkie czołgi sa na tyle szybkie, ze błyskawicznie moga okrazyc kazdy oddział polski, ktory sie wycofuje.

ciekawy scenariusz to tez przyłaczenie polakow do osi - wtedy polska zajmuje sie wschodem - zajmujac panstwa bałtyckie, rumunie, a dalej przy naszym wsparciu walczac z rosjanami. mamy przynajmneij z głowy utrzymanie ogromnego terytorium rosji po zwyciestwie.

lotnictwo to swietna sprawa, tylko trzeba je umiejetnie podzielic. czesc dac AI, a czescią kierowac samemu. moje lotnictwo całkowicie wykonczyło francuzow na linii maginota, chyba z 40sci dywizji odcieło od zaopatrzenia, zbiło im zorganizowanie, poniszczyło zapasy... potem moje wojska przejechały po załamanych francuzach jak po autostradzie.

co do patchow, to masz racje. przed 1.3 gra była niegrywalna (choc i tak spedziłem na niej długie tygodnie, ale to był masochizm). ale semper fi juz naprawdę poprawia sytuację.

a forum way of war nie robiło mi problemow z rejestracja, mimo, ze zgłosiłem sie tam mniej wiecej w tym czasie co Ty:)

ja osobiscie uwazam, ze hoi 3 to milowy krok, jesli chodzi o gry paradoxu. jest genialnie pomyslane, i jedynie, co fakycznie boli, to idiotyzm ai, ale nie mowie tutaj o sterowaniu własnymi armiami, tylko o wyczynach przeciwników. niemniej, gra jest tak złozona, ze napisanie dobrego skryptu dla niej napewno nie jest łatwe, dlatego sugeruje byc wyrozumiałym. Jedyne wyjscie, to dac komputerowi troche fory... grac na najtrudniejszym poziomie, dodatkowo rozwijac niektore dziedziny dla przyjemnosci - np włąsnie w 1938, grajac niemcami zwodowałem dwa pancerniki, model 1936 (musiałem tez dopracowac technologie). Niedługo (a raczej długo, bo na poczatku 1940 w morze wyjdą dwa pierwsze niemieckie lotniskowce).

btw.... partia niemcow w polsce ma 34% poparcia, i tylko czekam, az wygraja przyszłe wybory:)

co do gry USA - nie grałem, to dla mnie za duzy kolos, nudzi mnie taka rozgrywka:) niemniej faktycznie jest problem z wypowiadaniem wojny - niemcy wypowiadaja polsce wojne lokalną, i w zasadzie cały konflikt na początku toczy się tylko z niemcami. i tylko od niech zalezy, czy poprosza sojusznikow o pomoc.

z sojuszami fakt, ciezka sprawa. szkoda, ze w jakikolwiek sposob nie mozna im wyznaczac zadań... na dodatek grajac małym panstwem (wegrami np - podbiłem całę bałkany, rumunie, turcje, połwysep arabski, persje, afganistan, egipt... ) majac juz naprawde niezłą bazę gospodarczą, blisko 150PP... ale sojusznicy bardzo chcieli mi pomoc, i w takiej ilosci wysyłali mi korpusy ekspedycyjne, ze zabijały mi cały przemysł koniecznoscia ich utrzymania... około 50pp musiałem wydawac na zaopatrzenie.

i odsyłanie korpusow nic nie dawało, po chwili dostawałem następne. a najlepsze, ze po wspomnianych podbojach nawet nie za bardzo miałem z kim walczyć, wiec zupełnie nie było sensu wspierac mnie militarnie.

do dupy tez są rozwiazania dyplomatyczne - powinna byc opcja zwykłego pokoju, bo np nie wyobrazam sobie, ze poslka anektuje niemcy i rosje, a juz to przerabiałem. raczej skroilibysmy im troche ziem... powinno byc cos na zasadzie zaznaczania teatrow - zaznaczyc obszar ktorego rządamy, i ta oferta byłaby rozpatrzona. bo aktualny pomysł na - wszystko albo nic, jest bzdurą...

a jeszcze jakby przeciwnik planowałobrone, i ofensywy... to juz naprawdę byłoby pięknie. a tak, nigdy nie wpada np zeby ustawic sie do obrony na linii rzeki, albo zeby oskrzydlic rywala... idiotycznie probuje za to zajac kazdą pustą prowincje, czesto pozwalajac sie w ten sposob okrazyc bez zadnego wysiłku z naszej strony.
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
opowiadania, forum anime
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 16