gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Znalezionych wyników: 24
Forum Strategie Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Pomożemy?
Barraketh

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 10525

PostForum: Dyskusja ogólna   Wysłany: Pon Maj 01, 2006 8:58 pm   Temat: Pomożemy?
Cytat:
Wiadomo, że nie musi to być stricte Live Action RPG, ale równie dobrze terenowa zabawa, z nazywaniem otoczenia fikcyjnymi nazwami ze świata fantasy.

Dokladnie, mozna sie zabawic chociazby w szkole rycerska (z dawaniem maluchom jakichs zadan do wypelnienia itd), czy inne tego typu pasci. Gdyby sie jeszcze skontaktowac z jakims bractwem rycerskim, to juz w ogole dzieciaki mialyby swietny ubaw.

Heh w sumie jak w lipcu bede w Polsce to moge pomyslec nad uczestnictwem w tym przedsiewzieciu ;)
  Temat: Pomożemy?
Barraketh

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 10525

PostForum: Dyskusja ogólna   Wysłany: Pon Maj 01, 2006 5:03 pm   Temat: Pomożemy?
Nie wciagalbym dzieciakow w mechanike... Po pierwsze tyrlanie koscmi moze je latwo wybic z ciagu wyobrazen (wytracic z klimatu ogolnie). Po drugie, one i tak nie beda do konca tej mechaniki rozumialy, a z przystosowaniem sie moze byc jeszcze gorzej. Nie mowiac juz o tym, ze trzymanie sie zasad moze doprowadzic do... smierci gracza ;) Dlatego proponuje czysty storytelling i naprawde szczerze polecam zapoznanie sie z zasadami psychodramy.

Co do LARPa - mysle ze daloby sie jednak ;) Maly LARP z mocno ograniczona (albo wyeliminowana walka), to jedynie kwestia scenariusza, a dzieciaki szybciej odnajda sie w robieniu czegos niz w siedzeniu na dywanie i wyobrazaniu sobie. Poza tym przebieranki, stroje, dekoracje etc to cos co dzieciaki wprost uwielbiaja ;) No a poza tym nie musi to w koncu byc LARP oparty na jakims konkretnym systemie, w sumie terenowa zabawa w 'policjantow i zlodziei' to tez swojego rodzaju LARP ;) Ot, wystarczy troche inwencji, jakies latwe zagadki etc i dzieciaki poradza sobie z prostymi LARPowymi przygodami, w koncu nie musza sie od razu zabijac.

Hehe w sumie jako student psychologii chetnie bym w tym uczestniczyl i zobaczyl jak dzieciaki zareaguja. Niestety ani czasu ani mozliwosci nie mam ;)

Jeszcze dobrze byloby wiedziec na jaka skale jest to przediewziecie, ile tam bedzie tych dzieci.

Poza tym zauwazcie, ze to sa 2-tygodniowe zajecia, a wiec jedna przygoda, czy jeden LARP sprawy nie zalatwia.
  Temat: Pomożemy?
Barraketh

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 10525

PostForum: Dyskusja ogólna   Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 5:29 pm   Temat: Pomożemy?
Cytat:
Pomysł całkiem niezły, ale trzeba wziąć pod uwagę, że raczej z dziećmi w wieku podstawówkowym trudno będzie przeprowadzić sensowny scenariusz, biorąc po uwagę, że przy braku ograniczeń wyobraźnia może ponieść daleeeeko, daleko :].


Dlatego wlasnie polecalbym psychodrame miast typowej rozgrywki RPG ;) Niezle do tego sa niektore systemy Nowej Fali, ale niestety nic konkretnego nie jestem w stanie polecic, bo dobrze znam tylko De Profundis.

Cytat:
Co jednak nie przeszkadza, żeby jakiś prosty scenariusz zrealizować - standart typu drużyna "idzie do karczmy, dostaje questa i idzie zabić złego :]", świetnie by się sprawdził, zwłaszcza jeśli MG umie odpowiednio go zrealizować.

Jesli chodzi o scenariusze tez polecalbym cos bardziej basniowego, nie ma co od razu brutalizowac ;) Ot odnalezienie smoczego jaja, czy inna rownie prosta, bajkowa przygoda, no a jak przy okazji dzabna zlego Trolla to nic sie nie stanie ;) Chociaz raczej nie polecalbym zeby dzieciaki pozniej w domach opowiadaly jak to rzucily sie z mieczami i toporami na chorde goblinow ;) Pamietajmy, ze to male dzieci ;)

Cytat:
Wydaje mi się, że dobrym pomysłem była by planszówka - ja mam swietne wspomnienia z wakacji gdy miałem 7-8 lat i grałem w Magię i Miecz.

Hmm Magia I Miecz to nawet ciekawy pomysl, gra jest nieskomplikowana, ale rowniez trzebaby (chyba, dawno w to gralem) wprowadzic male modyfikacje. Ale to oczywiscie w gestii prowadzacych.


Moim zdaniem podstawa jest podzielenie (niestety) dzieciakow na grupy wiekowe (chocby dwie). 6 latek bardzo odstaje rozwojowo od 11 latka, po prostu by sie nie dogadali, pozatym to zupelnie rozne poziomy rozgrywki. 11 latek ma wieksze zdolnosci sluchania i podporzadkowywania sie MG, natomiast 6 latek duzo bardziej woli samemu kreowac przygode i bawic sie w 'swoim swiecie'. Jednak jesli dzieciakow ma tam byc duzo, to problemu raczej nie bedzie ;)

Ciekawi mnie jak by to wyszlo, moim zdaniem sprawa jest trudnado rozegrania ;)
  Temat: Pomożemy?
Barraketh

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 10525

PostForum: Dyskusja ogólna   Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 11:08 pm   Temat: Pomożemy?
Warmlot dla dzieci 6-12 lat??? Przedszkolaki walczace z hordami chaosu w mrocznym, ogarnietym zepsuciem i plugawstwem swiecie? A pozniej beda zarzucac RPGowcom satanizm i demoralizacje... Moze od razu na glebokie wody? Zew Cthulhu i Wampir? ;)

Polecam slodki, cukierkowy i przemily D&D. System prosty jak drut, a dla dzieci w sam raz na wprowadzenie ;) A i przygody odpowiednie dla dzieciakow daloby sie wystosowac (juz widze te elfy, dobre smoki etc ;P)

Chociaz ogolnie uwazam, ze dzieci ponizej 10 lat i tak nie beda dobrymi graczami ;) Ale pomysl jest ambitny hehe.

W sumiegdybym ja takie cos mial organizowac posluzylbym sie zmodyfikowanym (udziecinnionym jeszcze bardziej [da sie? ;) ]) D&D. Napisanie przygody to juz barszcz, mysle ze najtrudniej byloby uswiadomic maluchom o co w tej zabawie chodzi i zmusic do posluszenstwa wzgledem MG. Hmm do glowy przychodzi mi nawet czysty storytelling, a moze nawet mala psychodrama. Mysle ze tak byloby zdecydowanie latwiej.

Hehe ciekawe byloby urzadzenie dzieciakom LARPa, drewniane miecze etc ;) W sam raz jak na ten wiek, o ile by sie nie lali po glowach ;)

Nie no fajny, ambitny pomysl, ale IMHo trudny do zrealizowania ;)
  Temat: Dlaczego fantastyka?
Barraketh

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 11412

PostForum: Książki   Wysłany: Nie Lut 05, 2006 3:10 pm   Temat: Dlaczego fantastyka?
Harry Pottrer i Wladca Pierscieni... A co jeszcze z fantastyki czytaliscie w ogole? Bo IMHO to sa jedne z najbardziej przecenionych ksiazek wszechczasow... Jest naprawde wiele duzo lepszych pozycji z tego gatunku.
  Temat: Pojawiające się recki książek.
Barraketh

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5067

PostForum: Książki   Wysłany: Czw Gru 22, 2005 12:26 am   Temat: Pojawiające się recki książek.
Jesli chodzi o Pratchetta to moja domena :P Ale Ty recenzuj od poczatku, a ja bede pisal od konca (czyli ja biore te, ktore sa wydane najpozniej ;)
  Temat: Jaki system waszym zdaniem jest najlepszy?
Barraketh

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 34016

PostForum: Gry fabularne   Wysłany: Sro Gru 21, 2005 2:49 pm   Temat: Jaki system waszym zdaniem jest najlepszy?
Cudnie, ale moze jakies argumenty jednak, chocby pobiezny opis dlaczego cos lubisz, a dlaczego nie lubisz czegos innego? ;)
  Temat: Pojawiające się recki książek.
Barraketh

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5067

PostForum: Książki   Wysłany: Sro Gru 21, 2005 2:48 pm   Temat: Pojawiające się recki książek.
Zgadzam sie z Kahzadem, szczerze mowiac jestem mocno zdegustowany cala sprawa, zeby nie powiedziec oburzony. Moja recka Pomniejszych Bostw tkwi w korekcie od x czasu, a tutaj pojawiaja sie teksty z innej strony, pozatym teksty na naprawde niskim poziomie!

Te recenzje naprawde nie sa dobre, Sztab powinien trzymac pewien poziom i mam wrazenie, ze nasi recenzenci napisaliby lepsze teksty na temat tych ksiazek. Pozatym sama idea kopiowania tekstow z innych stron jest porazajaca. Ja rozumiem, ze powinno byc recek jak najwiecej, ale do licha, wychodzi na to, ze u nas praca w Sztabie opiera sie jedynie na szukaniu na innych stronach czegos co mozna zamiescic u nas.

Gdyby te teksty byly jeszcze na poziomie, to rozumiem, ale to co sie ukazalo jest poprostu zenujace. Kto to widzial recenzje na pol strony? Mam wrazenie, ze Zaloga G dala nam najwieksze odpady jakie miala...

Jestem naprawde mocno zdegustowany cala sytuacja. Mam wrazenie, ze moja chec pomocy Sztabowi zostala mocno olana, moje teksty nie moga ujrzec swiatla dziennego, a tu hurtem zamieszcza sie, przepraszam za slowo, ochlapy z innej strony.

Sam nie jestem wielkim recenzentem, zaden ze mnie autorytet, ale to co przeczytalem w recenzjach od Zalogi G bylo zwyczajnie zenujace...

Zamiast szukac i sciagac od innych proponuje jednak zmotywowac nasza ekipe do pisania. W moich oczach Sztab RPG poniosl wielka porazke wraz z zamieszczeniem cudzych tekstow.
  Temat: Trzy Stygmaty Palmera Eldritcha
Barraketh

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 6649

PostForum: Książki   Wysłany: Wto Gru 20, 2005 3:35 pm   Temat: Trzy Stygmaty Palmera Eldritcha
Ehh, nie chcialbym, aby to wygladalo na wymadrzanie sie, jednak uwazam, ze ta doskonala ksiazka Dicka zasluguje na troche lepsza i dluzsza recenzje niz ta zamieszczona w Sztabie RPG. Czytajac ten zdawkowy tekst mialem wrazenie, ze autor czytal ksiazke kiedys, dawno temu, a po jakims czasie postanowil ja zrecenzowac.

Po pierwsze malo tam faktow i informacji o samej produkcji (fabule, stylu, poruszanych problemach, etc), autor operuje ladnymi zdaniami, ktore niestety sa w zasadzie uniwersalne dla kazdej dobrej pozycji.
Trzy Stygmaty, to ksiazka, niemal filozoficzna, porusza tematy nad ktorymi wartoby skupic sie troche bardziej niz zrobil to autor recenzji. Dick jest autorem piszacym ksiazki sklaniajace do refleksji i przemyslen. Napisanie kilku superlatyw do tego dziela niewatpliwie ma swoje uzasadnienie, niestety autor na tym poprzestal i nie wyciagnal z lektury zadnych wnioskow. Recenzja ta jest pusta, nie mowi o samej ksiazce prawie nic wartosciowego...

Bo coz mi z tego, ze przeczytam takie zdanie:
Cytat:
W "Trzech Stygmatach..." Dick po mistrzowsku kreuje wątki, splata je, buduje nowe, tworzy złożoną układankę, doskonale obrazuje zachowania i reakcje poszczególnych bohaterów, kreuje ich wizerunki, charaktery, odmienności...


To cechy charakterystyczne KAZDEJ dobrej ksiazki, ale jak to sie ma do tego KONKRETNEGO przypadku? Moze wypadaloby podac przyklady, albo chociaz troche rozwinac te mysl.

Recenzja ksiazki to nie to samo co recenzja gry, tutaj nie ma grafiki, dzwiekow, czy efektow specjalnych ktore mozna ocenic. Ksiazka z kolei nie jest tez jedynie zbiorem czarnych liter na bialych kartkach. To pewna historia, historia wielowatkowa, historia, ktora porusza wazne tematy. To powinno byc wyszczegolnione w recenzji.
Nie chodzi mi tu oczywiscie o szczegolowe opisywanie fabuly, przedstawienie postaci etc, to nie ma byc streszczenie. Jednak warto chyba napisac jeden, czy dwa akapity o tym co autor chcial nam przekazac, o tym co zawiera w sobie ten stos kartek i o tym czego czytelnik moze doswiadczyc podczas lektury.

Naprawde gleboko wierze w dobre intencje autora tego tekstu, jednak moim zdaniem o dziele Dicka moznaby napisac naprawde wiecej wartosciowych rzeczy.

Uczulam przy okazji wszystkich, ktorzy biora sie za recenzowanie ksiazek - nawet jesli recenzujecie cos, co czytaliscie 20 razy, przed samym pisaniem przypomnijcie sobie dane dzielo, nie piszcie o czyms, z czym mieliscie kontakt pol roku temu. Z drugiej strony, jesli jakas pozycja bardzo was ruszyla postarajcie sie ochlonac z emocji i napisac dopiero 'na zimno'. Ja tez czesto po przeczytaniu czegos nie moge wyjsc z podziwu, jesli jednak cos wtedy napisze napewno nie bedzie mialo to wielkiej wartosci merytorycznej. Recenzja nie ma byc wyrazem podniety autora po przeczytaniu danej ksiazki, ma byc w miare obiektywnym spojrzeniem na produkcje i podaniem informacji. Informacji chyba jednak troche glebszych niz 'ta ksiazka jest super i wszyscy moi znajomi tak twierdza'.

Na koniec kolejny raz zaznaczam, ze to nie ma byc wyraz jakiegos poczucia mojej wyzszosci. Szczerze bym chcial, aby teksty w Sztabie RPG reprezentowaly pewien poziom informacyjny, do czego sam przylozylem reke, aczkolwiek moje teksty tkwia jeszcze w korekcie.

Pozdrawiam serdecznie i zachecam do siegniecia po Trzy Stygmaty, bo naprawde warto, jest to ksiazka gleboka i wartosciowa.
  Temat: Dlaczego fantastyka?
Barraketh

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 11412

PostForum: Książki   Wysłany: Wto Gru 13, 2005 11:14 pm   Temat: Dlaczego fantastyka?
O to chodzi - dyskutowac, dyskutowac ;)

Ze swojej strony na razie napisze jedynie, ze Tolkien przestal mi sie podobac jakis czas temu. Szukajac odniesien do rzeczywistosci (i niezwykle barwnej, oraz trafnej parodii wszystkich aspektow naszego swiata) polecam siegniecie po ksiazki Terry'ego Pratchett'a z serii Swiata Dysku.

Wiecej moze napisze jutro, czas spac, jutro zajecia na 8
  Temat: Bledy na stronie
Barraketh

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 6027

PostForum: Rpg.Sztab - strona   Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:23 pm   Temat: Bledy na stronie
Otoz temat ten powstaje, by wylapywac i poprawiac ewentualne bledy i niedociagniecia w Sztabie RPG. Jesli znajdziecie jakas literowke, blad rzeczowy, czy jakikolwiek inny - napiszcie, dzieki temu bedzie mozna te bledy poprawic i doskonalic strone.


Zauwazylem bardzo razacy blad, otoz w tekscie, ktory wita nas po wejsciu na strone sztabu RPG wystepuje slowo 'fantasty' miast 'fantasy'. Nie wiem, czy jest to literowna (watpie, powtorzono to 2 razy), czy blad autora tego tekstu. Tak, czy inaczej ten gatunek literacki nazywa sie fantasy, a nie fantasty, wszystkie slowniki i encyklopedie podaja wlasnie to slowo jako poprawne, mysle, ze trzeba to niezwlocznie zmienic, taki blad juz na wstepie moze odstraszac czytelnikow.

Pozatym mysle, ze napisy na buttonach powinny byc zmienione. button 'gry' powinien nazywac sie 'cRPG'. Wszak karcianki, bitewniaki i podrecznikowe RPGi rowniez sa grami, natomiast cRPG jest terminem zarezerwowanym tylko dla gier komputerowych. Takie napisy na buttonach bylyby poprostu bardziej przejrzyste.

Obrazek smoka (a konkretnie slonce na tym obrazku) zachodzi na tekst powitalny, przez co jego czesc staje sie nieczytelna. Blad maly i w zasadzie nie przeszkadza zbytnio, ale jednak jest. Mozna pokombinowac z kolorem czcionki, zeby troche uwidocznic te niewyrazne slowa.

W ramce 'Hostujemy strony o grach' widzimy "Załóż w Sztabie swoja strone!"

Tak samo w tej ramce na samym dole brakuje polskich znakow "Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Ochrona prywatnosci"

Tekst powitalny: " Strona którą oglądasz jest codziennie aktualizowana, dlatego warto dodać ją do ulubionych, a nawet ustanowić ją jako stronę startową i regularnie odwiedzać."
Mysle, ze lepiej brzmialoby 'ustawic ja jako strone startowa', ustanowic jakos niezbyt mi tu pasuje ;)

W dziale "RPG tradycyjnie, w opisie podkategorii o bitewniakach napisane jestest "Recenzje, informacje i opinie dzięki którem będziesz mógł poznać najlepsze gry bitwewne"

W dziale 'Tworczosc" napisano natomiast " W tym dziale prezentujemy opowiadania, recenzje filmów i inne teksty które niepasowały nigdzie indziej :) .
To powinno chyba byc napisane oddzielnie.


Na razie tyle, jak znajde cos jeszcze, to napisze.
  Temat: Chwilowy kryzys czy słaby rozwój?
Barraketh

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 10317

PostForum: Rpg.Sztab - strona   Wysłany: Pią Gru 02, 2005 12:10 pm   Temat: Chwilowy kryzys czy słaby rozwój?
Kahziu no ja po paru tekstach publicystycznych (:D) w stylu historia RPG, cRPG itd mam zamiar zrecenzowac cala swoja kolekcje Pratchettow (a mam ich ze 20), wiec mam o czym pisac przez pol roku ;) .

Nie zmienia to faktu, ze sam, czy nawet my w dwojke nie ozywimy calej stronki i forum, wiec trzeba ludzi troche mobilizowac...
  Temat: Brutalność gier a TVN
Barraketh

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 5226

PostForum: Off Topic   Wysłany: Czw Gru 01, 2005 11:18 pm   Temat: Brutalność gier a TVN
Moim zdaniem jest tak - Na swiecie zyja setki prawdziwych swirow, psychoparow, wykolejencow. W dobie takiego rozwoju technologicznego, praktycznie kazdy czlowiek ma dostep do komputera i gier. Sila rzeczy rowniez tacy psychole w nie graja. W momencie gdy taki osobnik popelni przestepstwo, a w jego domu znadzie sie komputer i brutalne gry - brawo! mamy motyw zabojstwa. Nikt nie rozwodzi sie nad filatelistami-mordercami, akwarystami-mordercami, kinomanami-mordercami i nie utozsamia ich hobby z popelniona zbrodnia, ale jak dochodzi do gier, to jest wielki szum, ze to dlatego ludzie 'schodza na zla droge'. ZADEN, absolutnie zaden normalny czlowiek nie wyjdzie na ulice z siekiera po zagraniu nawet w najkrwawsza gre, natomiast psychopata moze to zrobic pod wplywem zjedzenia nieswiezej bulki.

Z tym, ze zawsze lepiej zrzucic na cos/kogos problem, wiec czemu nie na gry? Swojego czasu uwazano, ze ludzie grajacy w RPG to satanisci, bo zbierali sie w zaciemnionych pokojach, palili swieczki i opowiadali o zabijaniu potworow.

Obecnie jest wielki naskok na gry komputerowe, kiedys byl na brutalne filmy, jeszcze wczesniej na nowoczesna muzyke. Zauwazmy jednak, ze takie 'genialne' spostrzezenia co do gier zazwyczaj wypowiadaja nienajmlodsi ludzie, ktorzy zapewne nigdy nie grali nawet w pacmana, a uwazaja sie za wielkie autorytety. Dla nich komputery to cos w sumie nowego, nieznanego. A czlowiek jak to czlowiek - nieznanego sie boi.

Gdyby gry naprawde mialy taki wplyw na psychike ludzi, to miliardy osob, ktore w gry graja wychodziloby na ulice i mordowalo sasiadow. To na szczescie przypadki niezbyt czeste, wiec jednak nie zawsze i nie na kazdego gry maja wplyw destruktywny. Oczywiscie ktos, kto ma nierowno pod sufitem moze podniecic sie brutalna gra i biegac pozniej z siekiera, ale taki osobnik na 100% jest psychicznie chory i powinien byc zamkniety w specjalnym zakladzie. Czy wina sa wiec gry, czy spoleczenstwo, ktore nie widzi, ze obok mieszka wariat?
  Temat: Chwilowy kryzys czy słaby rozwój?
Barraketh

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 10317

PostForum: Rpg.Sztab - strona   Wysłany: Czw Gru 01, 2005 9:21 pm   Temat: Chwilowy kryzys czy słaby rozwój?
Cytat:
Apropo: czekam na Twoje teksty.


Szykuje juz tekst o tym co to w ogole jest RPG ;) Powinien byc gotowy na dniach.

Aczkolwiek jak na razie nowych tekstow jest bardzo malo, a przeciez pisac o czym jest. Pozatym w newsach powinny tez byc newsy o ksiazkach, konwentach RPG itd, a nie tylko o cRPG. Rynek ksiazek fantastycznych rozwija sie tak szybko, ze praktycznie co dziennie bylby jakis news. Wiem, ze to Sztab RPG, ale skoro jest dzial o ksiazkach, to czemu ich nie newsowac?
  Temat: Chwilowy kryzys czy słaby rozwój?
Barraketh

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 10317

PostForum: Rpg.Sztab - strona   Wysłany: Sro Lis 30, 2005 11:24 pm   Temat: Chwilowy kryzys czy słaby rozwój?
Zauważyłem niestety, że zarówno strona, jak i forum Sztabu RPG bardzo powoli się rozwija (czytaj: praktycznie się nie rozwija). Przydałaby się mała reklama jak myślę, która przyciągnęłaby jakichś specjalistów od RPG. Na strategiach znacie się bardzo dobrze, ale mam wrażenie (oby było błędne), że w temacie RPG troszkę kulejecie. Na stronie mało artykułów i recenzji, a tutaj (na forum) praktycznie nic się nie kręci.

Postarajcie się troszkę rozpromować Sztab RPG, dziecko tak potężnego portalu jak www.sztab.com ma ogromny potencjał i możliwości, które chyba nie są do końca wykorzystywane.

Podsumowując całego tego posta jednym zdaniem: Zacznijcie coś pisać ludzie, bo z nudów zgłupieć można! ;)
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
anime, opowiadania
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 16