Znalezionych wyników: 899
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Wybory do Parlamentu Europejskiego |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5608
|
Forum: Archiwum Wysłany: Nie Cze 20, 2004 12:51 am Temat: Wybory do Parlamentu Europejskiego |
Owszem upowszechnienie edukacji jest zaletą (jedną z nielicznych) wprowadzenia polityki państwa dobrobytu na zachodzie, ale nie wiem czemu to ma być w sprzeczności z jakimiś z moich argumentów. A ten cytat Churchilla akurat zupełnie do mnie nie przemawia, nie jestem jakimś zagorzałym przeciwnikiem demokracji, ale ja tu widzę tylko chwytliwe hasło reklamowe, ładnie brzmi, wielu się podoba i w elegancki sposób potwierdza z góry przyjętą tezę.
Też jestem ciekawy co bym stwierdził gdybym się urodził w podkarpackiej wsi, ale to może natąpiło w jakimś świecie równoległym, póki co twierdzę co twierdzę- niesprawiedliwa dla mnie jest "odbieranie bogatym i dawanie biednym". Powiedzmy, że do pewnego stopnia jest to jeszcze całkiem niezłe i nieszkodliwe- np tak jak w USA. Ale to co mamy w Polsce? Tu już dochodzi do tego, że podatki niszczą biednych, a budżet i tak nie wyrabia. Podatek wliczany w cenę benzyny np mający teoretycznie być przeznaczony na autostrady wprowadzony już dobrych parę lat temu gdzieś "znika", bo przecież żadnej autostrady z niego nie zbudowano.
Mówiłem o tym, że Hitler wygrał demokratyczne referendum, a jego dalsze posunięcia z grubsza każdy pamięta- dla mnie świadczy to o tym jak niestabilny może być system demokratyczny- nawet człowiek taki jak Hitler mógł wygrać wybory mimo iż nie był żadną wielką postacią polityki wcześniej. A co ciekawe miał bardzo silne poparcie społeczeństwa do końca wojny, jedyny opór to właśnie inteligencja. A w Polsce sanacja też zdobyła władzę drogą demokratyczną, choć wcale nie uważam okresu ich rządów za szczególnie złe jak na takich socjalistów (jak porównać to z parlamentem w latach 20. to w ogóle można ich tylko podziwiać)
Nikt nie chce umierać? A przypomnijmy poglądy Amerykanów po 11.9, wtedy dobre 80% domagało się krwi i nawet nie bardzo obchodził ich cel ataku. Wojna między dwoma krajami demokratycznymi? Proszę bardzo: wojna o Falklandy, która jest kolejnym przykładem do jakiego chaosu może prowadzić ten system. Nie będę mówił o tym co mamy w Afryce, gdzie też na siłę próbują wprowadzać demokrację. Zresztą w momencie kiedy rozprzestrzenił się system demokratyczny, jak mogły wybuchać poważne wojny skoro była już broń atomowa, a szczególnie między krajami demokratycznymi, które z powodu zagrożenia najpierw nazizmem a potem komunizmem pozostawały ze sobą w dziesiątkach róznych sojuszy.
Żeś argument z tymi państwami demoludu znalazł. To że istniały prawie tylko państwa demokratyczne i państwa demoludu i że w państwach komunistycznych było cienko, nie znaczy, że tylkow demokracji może być dobrze. Gdyby w USA istniała przez ostatnie 50 lat monarchia absolutna to sądzę, że ludzie by żadnej różnicy w swoim poziomie życia nie zauważyli
Nie mieli autentycznego poparcia większego od białych czy niezależnych grup chłopskich. Wszystkie strony opierały się na terrorze, ale bolszewicy w tym celowali. Sądzę, że gdyby biali współpracowali ze sobą z łatościa mogliby wygrać, ale tak na prawdę były to praktycznie różne stronnictwa związane luźnym sojuszem.
20% co by nie mówić to bardzo niewiele, taki odsetek podważe w ogóle ideę tego systemu, że cały "lud" ma decydować o sobie. Swoją drogą dla takiego Billa Gatesa zapewnienie poparcia niższych warstw byłoby żadnym kosztem. Dla każdego po flaszce za głos- sądzę, że nie mało by poszło na coś takiego. Wówczas słynne kiedyś "kupowanie ustaw" nie byłoby już dla niego koniecznością- sam mógłby je sprzedawać Żatruję tutaj trochę rzecz jasna, ale tylko trochę |
Temat: Wybory do Parlamentu Europejskiego |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5608
|
Forum: Archiwum Wysłany: Pią Cze 18, 2004 3:02 pm Temat: Wybory do Parlamentu Europejskiego |
Przedwe wszystkim mój postulat to zróżnicowanie siły głosu w zależności od wykształcenia- np osoby ze średnim 2 z wyższym 3, jakieś dodatkowe za tytuły naukowe. Ładnie piszesz o naruszeniu zasad równości i sprawiedliwości, ale Klemensie prawda jest taka, że życie jest niesprawiedliwe a właśnie takie sztuczne wprowadzanie równości jest niesprawiedliwe. Z tym udziedzicznieniem to mocno przesadzasz- na całym świecie widoczna jest tendencja zwiększania odsetka liczby osób lepiej wykształconych, a myślę, że w takim państwie wzrost ten mógłby następować jeszcze szybciej.
Cytat: | Naprawde czujecie sie lepsi od innych ludzi, bo jestescie lepiej zorientowani w polskiej scenie politycznej, przeczytaliscie wiecej ksiazek tudziez macie wiecej dyplomow?? |
hmm, to mnie dziwi, że aż tak osobiście do tego podchodzisz- póki co tylko dyskutujemy o systemie poltycznym. A jeśli chodzi o samo pytanie to owszem czuję się lepszy od menela czy dresiarza nawet jeśli mieli oni bardzo słaby start w życiu (sam nie pochodzę wcale z bogatej rodziny- uprzedzając kolejne ataki osobiste).
Cytat: | Jedna z najwiekszych zdobyczy XX wieku, bronionych nieraz krwia a nawet zyciem, sa wlasnie POWSZECHNE prawa wyborcze |
Z pewnością zdobyczy, ale nie osiągnięciem jak dla mnie. Wiele rzeczy bronioncyh byłą krwią a nawet życiem, np nazizm (a tak BTW Hitler wygrał całkiem demokratyczne referendum), także to też żaden argument.
Cytat: | Radze takze zauwazyc historyczna prawidlowosc, iz wraz za wzrostem liczby osob dopuszczonych do udzialu we wladzy rosla takze wielkosc grupy osob egzystujacych na przyzwoitym poziomie |
Też ładnie brzmi, ale rosła także liczba wojen, głodujących etc
Jak dla mnie źródłem tak szybkiego wzrostu stopy życiowej ludności jest najpierw rewolucja przemysłowa, a potem niewiarygodny postęp technologiczny, a nie wprowadzenie systemu demokratycznego- bo tu można znaleźć prawidłowość, ale rzeczywistego związku już chyba nie.
Co do bolszewików: wszystko prawda, ale w 1918 to już nie bazowali na jakimkolwiek prawdziwym poparciu, ale apewniali je sobie terrorem. Podobnie komuniści chińscy.
Czy mamy stabilną scenę polityczną, nie powiedziałbym- ciągle nowe partie całkowite zmiany stosunków sił poszczególnych partii. Taka Samoobrona w normalnym państwie mogłaby być zjawiskiem najwyżej jednych wyborów. Mówisz 20% obywateli zasługuje w pełni na to miano. Znaczyłoby to, że sytuacja się pogarsza? W latach 90. frekwencje były rzędu 40-50%, teraz 80% polskiego społeczeństwa nie ma ochoty korzystać z prawa do decydowania o swoim losie. Czemu? Nie widzą sensu, są (słusznie) zniechęceni do naszych polityków, z którcyh swoją drogą niewielu ma wyższe wykształcenie. Jakoś nie jestem tak optymistycznie nastawiony jak Ty |
Temat: Chorwacja- Francja |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4468
|
Forum: Archiwum Wysłany: Czw Cze 17, 2004 10:58 pm Temat: Chorwacja- Francja |
muszę powiedzieć, że uważam decyzję sędziów o uznaniu drugiej bramki Francuzów za skandal. Jak się okazuje drużyna ta wyjdzie z grupy tylko dzięki szczęściu w pierwszym meczu i pomocy sędziów oraz szczęściuw drugim, bo nawet mimo tej sędziowskiej pomocy mogli przegrać po koronkowej akcji Chorwatów w 91. minucie.
Z kolei drużyna Chorwacji po pełnym niemocy meczu z Szwajcarią i nienajlepszej pierwszej połowie uległa jakiemuś przeobrażeniu, po dzisiejszym widowisku mam dylemat komu kibicować w meczu Anglia- Chorwacja |
Temat: ME 2004 |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 8413
|
Forum: Archiwum Wysłany: Czw Cze 17, 2004 10:03 pm Temat: ME 2004 |
myślę, że Anglicy zagrali zdecydowanie poniżej swoich możliwości, brakowało im motywacji, nie widać było Owena- jedyny wyróżniający się zawodnik to Rooney (dziś potwierdził swoją wartość). Ale uważam, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Nie rozumiem Twojej krytyki gola Anglików- a co strzelanie gola starymi metodami jest zabronione? Nie wolno tak, nie spodziewaliśmy się Mówisz, że Francuzi razili brakiem błysku i skuteczności- nie pamiętam coś ostatnio zbyt wielu meczy, w których się wykazywali w tych dziedzinach. Mecz towarzyski z Brazylią albo mecze w ostatnich MŚ? (nie widziałem ich co prawda w eliminacjach do ME, ale z tego co pamiętam nie mieli zbyt wymagających przeciwników) A akurat odporności psychicznej nigdy im nie brakowało co wielokrotnie udowodnili i co jest jedyną moim zdaniem godną podziwu ich cechą.
Cytat: | Co do karnego - byl to efekt tylko i wylacznie ultraofensywnego zaangazowania francuskich defensorow na angielskiej polowie - to juz drugi raz sie nie powtorzy... |
jeśli Anglicy będą znowu wygrywali to może się powtórzyć, bo za dużego wyboru nie będą mieli.
mecz Holandia- Niemcy: słusznie krytykujesz Holendrów, ale Niemcy? Bez Friska praktycznie nie istnieli, zupełny brak skuteczności strzałów- ich jedyny gol to raczej nie pokaz umiejętności
mecz Hiszpania- Grecja: znów mnie dziwi Twoja ocena, bramka Grecji uzyskana z jedynej praktycznie sytuacji w drugiej połowie, oczywiście drużyna Hiszpanii też się specjalnie nie wykazała, ale moim zdaniem zdecydowanie dobry mecz w ich wykonaniu, podobnie jak zwycięstwo z Rosjanami. Zmienili styl na mniej atakujący, szkoda, ale daje to efekty i pamiętajmy, że Hiszpania nie była jeszcze w trudnej sytuacji, decydujący będzie dla nich moment, kiedy będą przegrywali jakiś mecz i będą musieli wrócić do dawnego stylu, jeśli wygrają wtedy z jakimś mocnym przeciwnikiem to takie zwycięstwo zdecydowanie podniesie ich szanse na zwycięstwo w całcyh ME. |
Temat: Wybory do Parlamentu Europejskiego |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5608
|
Forum: Archiwum Wysłany: Czw Cze 17, 2004 9:41 pm Temat: Wybory do Parlamentu Europejskiego |
przemawia przez was typowe ostatnio w Polsce zniechęcenie do polityki, nie będące niczym dziwnym, ale ja uważam, że jeśli postawa polityków oburza was to powinniście dać temu wyraz właśnie w głosowaniu, głosując właśnie na ludzi jeszcze nie umaczanych w afery i nie należących do sld czy up. Skoro zniechęca was cały polski parlament (niewielu polityków jest uczciwych to prawda) to głosujcie na partie spoza obecnego parlamentu.
Cytat: | O ile nie sposób sie nie zgodzić, że menel wie o polityce mniej niż profesor, o tyle takie różnicowanie w demokratycznym państwie jest niedopuszczalne i prowadziłoby do rewolucji (jeżeliby w ogóle do niego doszło). |
nie zgadzam się z Tobą. Nie doszłoby do rewolucji, bo menelom i tak nie zależy na wpływie na rządy- kto wywołał wielką rewolucję francuską? Burżuazja, czyli właśnie grupa wcale nie tak liczna za to silna ekonomicznie i z dużym zapleczem intelektualnym. Ile razy się zdarzało, że niskie warstwy próbowały przejąć władzę? Nie można zaliczyć bolszewików, bo oni niby głosili równość, ale jedynym źródłem poparcia był postulat o poddanie się Niemcom- czyli niskie warstwy nie walczyły wcale o władzę. Jeden przypadek mi się tu nasuwa: rok 1948 we Francji i dość brutalnie stłumione wystąpienie niższych warstw, ale też uważam, że źródłem wystąpienia były raczej rozbudzone nadzieje niezrealizowane przez władze.
Cytat: | Demokracja powinna funkcjonować w ten sposób, że profesor powinien stanowić nie lada autorytet dla takich meneli i jego głos na forum publicznym powinien przekonywać wielu i w tym powinna się przejawiać wyższa siła głosu profesora od siły głosu menela |
Mocno wierzysz w system demokratyczny, ale prawda jest taka, że niewielu ludzi kieruje się racjonalnymi czynnikami przy oddawaniu głosów podczas wyborów, coś tam posłuchają, ale i tak zagłosują na Kwaśniewskiego, bo przystojny. Jest to problem oczywiście typowy dla Polski choć nie tylko (Kennediemu też wiele przynósł taki "chwyt", a niedawny przykład to Arnold Schwarzenegger, choć dziwi mnie oburzenie niektórych- obudzili się nagle, że coś takiego może nastąpić ). W Polsce poza tym nie przywiązywałbym zresztą takiej wagi do tytułów naukowych, bo spora część naszych osobistości otrzymała je przed 89 i nie chcę nikogo obrażać, część na nie nie zasługuje. Taki system o jakim mówię mógłby istnieć na początku XXwieku w Anglii (właściwie był, tyle że cenzus klasowy a nie wykształcenia), chyba nawet coś takiego było w Belgii w okresie międzywojennym.[/quote] |
Temat: Zjazd- ustalenia koncowe, koniecznie przeczytac !!!! |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 14983
|
Forum: Archiwum Wysłany: Czw Cze 17, 2004 1:27 pm Temat: Zjazd- ustalenia koncowe, koniecznie przeczytac !!!! |
przyjeżdżam, pytanko małe jedzie jeszcze ktoś z Wawy? Możnaby się razem wybrać, zawsze ciekawsza podróż
Przywiozę starcrafta, nie wiem co prawda na ilu kompach można dać spawna,który się może podłączyć do hosta, ale się popróbuje |
Temat: Wybory do Parlamentu Europejskiego |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5608
|
Forum: Archiwum Wysłany: Czw Cze 17, 2004 1:22 pm Temat: Wybory do Parlamentu Europejskiego |
a ja uważam, że warto głosowac we wszelkich wyborach, żeby mieć potem moralne prawo krytykować polityków poza tym decydujesz jednak o swoim własnym losie. Nie podoba Ci się program Samoobrony, głosuj na kogo innego! Żadna partia Cię nie przekonała... dobrze tow sumie o Tobie świadczy, jesteś wymagającym wyborcą, ale tak to w demokracji jest, że liczna partii jest ograniczona i pojedynczy człowiek nigdy (prawie nigdy ) nie znajdzie w pełni oddającej jego poglądy (jeśli ma jakieś własne poglądy). Pomyśl o sytuacji w USA, gdzi można w ybrać tylko spośród 2 wcale tak bardzo nie różniących się partii
A co do prawa głosu tylko dla osób z wyższym wykształceniem: jest to przesada, ale wcale nie jest to taki głupi postulat. Ja bym zróżnicował siłę głosu obywatela w zależności od wykształcenia. Co np menel spod monopolowego może wiedzieć o polityce? Czy rzeczywiście zasługuje na prawo decydowania o losach państwa na równi z profesorem uniwersytetu? Mnie taka "równość" nie przekonuje |
Temat: ME 2004 |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 8413
|
Forum: Archiwum Wysłany: Czw Cze 17, 2004 1:12 pm Temat: ME 2004 |
Andrew: nie stawiałbym na Włochy, jeśli ich mecz z Danią nie był wynikiem jakiegoś chwilowego kryzysu to na tych ME nie mają czego czukać. Natomiast Holandia: myślę, że podobne problemy co w Portugalii- obie drużyny nie mają fantazji, słyszymy też z prasy o jakiś niesnaskach wewnątrz tych drużyn i właściwie w obu drużynach tylko paru zawodników zagrało dobrze (Paulo Ferreira i Christiano Ronaldo, co ciekawe rzadko wpuszczany na boisko w Portugalii, w Holandii bardzo dobrze van Meyde i ładnie Overmars) i tylko paru średnio (!). Reszta zagrała dużo poniżej swoich możliwości- jeśli obrona Holandii będzie podobna w meczu z Anglią albo Francją to ta drużyna zostanie zmasakrowana |
Temat: ME 2004 |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 8413
|
Forum: Archiwum Wysłany: Sro Cze 16, 2004 4:10 pm Temat: ME 2004 |
w pierwszej rundzie najlepiej pokazały się Anglia (oprócz końcówki), Szwecja (widziałem tylko urywki, ale wynik mówi sam za siebie) i Dania (słaba skuteczność, bo nie padł żaden gol, ale naprawdę wyśmienty mecz). Największe szanse daj właśnie Anglii mimo tej końcówki, sądzę, że ogarną się teraz jakoś i nie przegrają już więcej meczy a w razie spotkania z Francją w finale nie powtórzą już takiego błędu. Choć widzę też szanse dla Danii- jeśli poprawią skuteczność i dla Holandii- ale tu muszą nastopić głębsze zmiany. I oczywiście silne drużyny Włoch, Francji i Niemiec, ale im nie kibicuję |
Temat: A gdyby babcia miała wąsy... |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 21319
|
Forum: Historia Wysłany: Nie Cze 13, 2004 3:21 pm Temat: A gdyby babcia miała wąsy... |
Aż takiej wiedzy na temat wojny polsko-niemieckiej 1939 nie mam, żeby móc zaprzeczyć, że Blaskowitz popełnił błąd. Ale wojna to NIE szachy, choćby dlatego, że dowodzi się na niej żywymi ludźmi, którzy sami podejmują decyzje. W szachach figury nie uciekną wbrew rozkazom. Na wojnie błędy się zdarzają, a decyzja, która z teoretycznego punktu widzenia jest błędem może przynieść wielki sukces. I przypomnę jeszcze raz: po fakcie łatwo oceniać i krytykować- a wtedy trzeba było podjąć decyzję, a szybkość podjęcia decyzji może być na wojnie ważniejsza od tego czy jest ona teoretycznie zła czy dobra. Zresztą w szachach też teoria teorią a praktyka okazuje się często całkiem odmienna. |
Temat: A gdyby babcia miała wąsy... |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 21319
|
Forum: Historia Wysłany: Czw Cze 10, 2004 7:12 pm Temat: A gdyby babcia miała wąsy... |
myślałem, że te siły były zauważone, ale zostały zlekceważone- nie jestem tego jednak pewien, także możesz mieć rację. Jeśli nawet to jest to wina oddziałów rozpoznania a nie Blaskowitza (któremu możnaby najwyżej zarzucić, że nie kazał lepiej zbadać terenu- ale na to potrzeba by było czasu, a czas kosztuje a szczególnie na wojnie a już szczególnie na wojnie błyskawicznej ). A osłona jak się okazało była wystarczająca. A tak poza tym, bardzo łatwo krytykować wszystkich z perspektywy czasu i po fakcie- teraz znając historię i plany wroga każdy wygrałby Waterloo będąc na miejscu Napoleona.
Owszem dywizje górskie mają mniej ciężkiego zaopatrzenia, ale mam wątpliwości czy stanowią mniejszą siłę bojową- wyższy poziom wyszkolenia i morale to rekompensują. A poza tym takich wojsk nie używa się do takich samych zadań jak zwykłej piechoty.
Liczby nie walczą, ale mówiąc o wojnie to czym się można posługiwać jak nie liczbami. Piechota stanowiła jednak podstawę, owszem nie mogła wykonywać decydujących uderzeń, ale przy natarciach na pozycje ufortyfikowana, trzymania wrogich okrążonych sił w szachu? (musieli do tego trzymać część sił pancernych z braku piechoty).
A z tymi dywizjami pancernymi na tyłach wroga- właściwie to one okrążały przeciwnika owszem były trochę zagrożone tym samym, ale na ogół robiły takie zamieszanie, że nikt nie wiedział dokładnie gdzie są. A polskich piechurów to i tak nie dotyczy |
Temat: A gdyby babcia miała wąsy... |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 21319
|
Forum: Historia Wysłany: Czw Cze 10, 2004 2:50 pm Temat: A gdyby babcia miała wąsy... |
nie zgadzam się z waszą oceną generała Blaskowitza- jak próbujemy wygrać przez wojnę błyskawiczną to nie można się zatrzymywać za każdym razem ilekroć zauważone zostaną siły wroga- próbuje się go minąć i okrążyć zanim zdąży zareagować. Wojskom polskim udało się błyskawicznie zareagować, ale osłona skrzydła w postaci 2dywizji okazała się wystarczająca- wojna to ryzyko, nie można odnieść spektakularnego zwycięstwa nic nie ryzykując. Może i reakcja na kontratak nie była niczym nadzwyczjnym (zresztą nie mówiłem, że była), ale była dobra i skuteczna, a o to chodzi na wojnie. Jest czas na "nadzwyczajne" działania i na "łopatologiczne" rozwiązywanie problemów. Jasne, że trzeba było zwalić winę na Blaskowitza, nie można było przecież przyznać się do niedoskonałości swojej doktryny wojennej.
Cytat: | Stanu pokojowe to 30 dywizji piechoty i 11 brygad kawalerii. W wypadku wojny można by wystawić te 40 dywizji |
30 dywizji czynnych i 10 rezerwowych, proszę uważniej sprawdzaj dane. 3 dywizje górskie należały do tych 30 i ich sobie nie wymyśliłem.
Cytat: | 40 dywizji piechoty w przypadku ataku nie miałoby aż tak wielkiego wpływu na przebieg działań |
no mocno tu przesadzasz, podałem liczby: 145 dywizji niemieckich ogółem. Czołgów Niemcy mieli raptem 3200, więc Niemcy mieli raptem 10-15 dywizji pancernych w tym (wybaczcie, nie chce mi się dokładnie sprawdzać)- reszta to piechota i trochę kawalerii. 40 dodatkowych dywizji byłoby bardzo dużym wzmocnieniem liczby mówią same za siebie. A korzyści z bycia w sytuacji atakującego są duże- inicjatywa, wybór rejonu walk, większa koordynacja wojsk i mniejsze ryzyko okrążenia przez przeciwnika. |
Temat: Książki o strategiach, sztuce wojennej, itp. |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 11247
|
Forum: Archiwum Wysłany: Wto Cze 08, 2004 12:22 am Temat: Książki o strategiach, sztuce wojennej, itp. |
ja bym polecił książkę Gordona R Dickosona "Taktyka błędu", to w sumie książka sf, a nie teoria strategii, ale bardzo ciekawa i oryginanlna- wątpię, żeby ktoś narzekał po przeczytaniu |
Temat: III Zjazd Sztabu! |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 12065
|
Forum: Archiwum Wysłany: Pon Cze 07, 2004 9:21 pm Temat: III Zjazd Sztabu! |
piszę się na to, będę tam waszym sztabowym żółtodziobem (chyba że to tylko dla weteranów ). 29 czerwca to spox termin |
Temat: A gdyby babcia miała wąsy... |
Ajmdemen
Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 21319
|
Forum: Historia Wysłany: Pon Cze 07, 2004 9:05 pm Temat: A gdyby babcia miała wąsy... |
zupełnie nie rozumiem czemu przypisujesz Niemcom jakieś błędy przy Bzurze- przecież takie jest ryzyko prowadzenia wojny błyskawicznej, że wyprowadza się uderzenia przełamujące i okrążające, które same są narażone na kontratak ze skrzydeł. Zawsze jest groźba kontrataku, nie można zapobiec wyprowadzeniu przez przeciwnika kotrataku, ten go wyprowadza albo nie- ważna jest reakcja na jego działania i ewentualne zabezpieczenie przed takim kontratakiem- akurat pod Bzurą polskie siły atakujące (około 4 dywizji) trafiło na osłonę skrzydła niemieckiego w postaci 2 dywizji, które zdołały związać nasze siły wystarczająco długo, by otrzymać wsparcie. Zapewne w kampanii francuskiej Niemcy nauczenii doświadczeniem w Polsce byli gotowi do jakiś szybkich przeciwdziałań w razie kotrataku wojsk francuskich, choć nic dokładnie o tym nie wiem i wątpię, żeby te przygotowania mogły im naprawdę pomóc- kwestia jest tego typu, że kontratak nie nasąpił. Może i jest tak, że robi się tyle ile przeciwnik pozwala, ale "nie pozwolić, żeby przeciwnik zdecydował się kontratakować" to już chyba zbytnie uogólnianie tej zasady.
Niemcy mogli popełnić błędy innego rodzaju: słabiej skoordynować wojska, słabiej zorganizować zaopatrzenie, etc, ale w obliczu totalnego idiotyzmu po drugiej stronie nie wierzę, że zmieniłoby to przebieg wojny |
|
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 16 |
|