Moi ulubieni autorzy fantasy to Roger Zelazny ("Amber") i Orson Scott Card (cenię go za wiele pozycji, najbardziej lubię "Grę Endera", choc to już sf nie fantasy). Z nowości bardzo podobają mi się serie "Boże Monarchie" Paula Kearneya, "Malazańska Księga Poległych" Stevena Erikssona i "Skrytobójca" Robin Hobb (jest jeszcze kontynuacja "Złotoskóry" być może nawet lepsza od pierwszej serii). Fantasy to mój ulubiony gatunek, wielu ludzi uśmiecha się, słysząc to słowo, ale przypomniałbym im, że wiele wielkich dzieł mniej lub bardziej się o ten gatunek (lub o sf) ociera- choćby dzieła Franza Kafki, również wyśmienita "Fabryka Absolutu" (autorem jest Karel Ćapek), więc trochę dziwi mnie, że ludzie patrzą na ten gatunek tylko jako na lekkie lektury typu "dobry koleś" vs "zły koleś" opcjonalnie z dodatkowym wątkiem o "panience dobrego kolesia".
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2004 Posty: 255 Skąd: Włocławek
Wysłany: Nie Wrz 18, 2005 10:56 pm
Czołem!
Cóż...z fantasy jednym tchem czytałem "Wiedźmina" Sapkowskiego. Każda książka z serii mi się podobała i wciąż liczę, że być może ukaże się kiedyś choć jeszcze jedna:) Myślę, że lubię tą tematykę, być może kiedyś sięgnę po innych autorów. Ja raczej obracam się w literaturze utopijnej i antyutopijnej- Kafka, Orwell, Huxley, Golding, Witkiewicz, Wells, Sieprawski, Nabokov, Konwicki. Ale też książki jak najbardziej zbliżone do fantasy jak "Podróże Guliwera" Swifta czy "Faust" Goeth'ego. Również fantastyka socjologiczna i tu moim mistrzem jest Janusz Zajdel. Takie pozycje, jak "Paradyzja", "Limes Inferior" czy "Cała prawda o planecie Ksi", to już klasyka tego nurtu. Hymhmhm...może jeszcze z komiksu seria Thorgal, Yans oraz superpozycja-Szninkiel-szczególnie scena z Volgą;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 321 Skąd: z gór....
Wysłany: Nie Wrz 18, 2005 11:48 pm
Rafał Ziemkiewicz.
`Pieprzony los kataryniarza`
Świetna książka, którą polecam.
Polskie społeczeństwo, bliska przyszłość, polityka i społeczeństwo ukazane.... trzeba przeczytać, nie chcę spoilować
Zakończenie wprost wymiotło, chociaż jest dość sztampowe. Ale tylko dość, mi się podobało
`Walc Stulecia`
Podobnie ułożony świat co w `Pieprzonym....`, różni się jednak szczegółami.
Koniec jest już jednak mniej sztampowy, sama też akcja wewnątrz ksiażki jest ciekawsza niż w `Pieprzonym....`, ale mimo wszystko podobała mi się mniej
Marcin Wolski
`Pies w studni`
Prawdę móiąc nie spodziewałem się wiele po tej ksiażce, jednakże zaskoczyła mnie ona pozytywnie. Bardzo dobra (jak na tak słabo znanego mi pisarza ).
No i zaskakujący koniec
`Rekonkwista`
Kontynuacja `Psa w studni`
Nie tak dobre jak pierwsza częśc poniewać autor za `dużo miesza`.
Ja nazywam to `naiwnym s-f`
Po przeczytaniu powinniście zrozumieć. Ale oczywiście najpierw powinno się przeczytać `Psa w studni`.
Żadna rewelacja, ale warto.
`Noc Bezprawia. I inne szalone opowieści`
Zbiór opowiadan. Bardzo dobrze się czyta, ale trzeba robić przerwy pomiędzy opowiadaniami, że nie skakać po światach jak pchła
Polecam!
`Krawędź snu`
Sądziełem, że `Pies w studni` tegoż autora jest świetny....
myliłem się
`Krawędź snu` jest dużo lepsza.
Ciekawe podejście do hisotrii i religii.
Kahzad poleca!
Edmund Wnuk-Lipiński
trylogia Apostesjonu:
`Wir pamięci`
`Rozpad polowiczny`
`Mord założycielski`
Mam to jako jedna książkę i tak też to czytałem.
Świetnie napisane, świetnie poprowadzona fabuła, świetne pomysły....
Pozycja którą TRZEBA przeczytać
Kahzad poleca!
Aleksander Olin
`Komusutra`
Political fiction
Mozna się pośmiać, można się zastanowić.
Lektura warta przeczytania.
Kahzad poleca!
Antologia.
`13 kotów`
13 opowiadań róznych pisarzy (2*Sapek :/). Niektóre lepsze, inne gorsze.
Lecz ogólnie warto wziąć do ręki i poczytać
Eugeniusz Dębski
`Królewska Roszada`
Kiepska książka
A właściwie zbiór opowiaań niepowiązanych głębszą fabułą.
Trochę zerżnięte z Wiedźmina, trochę wymyślone samemu.
Ale ogólnie słaba.
Nie czytać! Chyba, że nie macie wyboru.
Albo dla bardzo ciekawskich/zdesperowanych
W sumie wszystko, co napisał Sapkowski, jest warte polecenia:)). Co prawda jego dzieła nie są wolne od wad, ale niewiele polskich książek fantasy prezentuje równie dobry poziom. Ostatnio podobała mi się jeszcze tylko "Achaja" Ziemiańskiego, poza tym ubóstwo...
Ostatnio zmieniony przez Klemens Sob Lis 12, 2005 9:23 am, w całości zmieniany 1 raz
Panowie jak mogliscie zapomniec o wspaniałej ksiazce jaka jest
"The Lord of The Rings"?
jesli chodzi o Sapkowskiego to lubie czytac jego ksiazki, najlepsza moim zdaniem to oczywiscie saga Wiedzmin. Info dla "Perkun'a" niestety nie bedzie juz wiecej ksiazek z serii Wiedzmin .
Czemu ma niebyć więcej ksiązek z tej serji. Jak sie postarasz to będą .
Przyznaje racje LOTR i saga Wiedźmina bardzo dobre ksiązki.
A "Słóga Boży" nie miałem okazji aby przeczytać lecz opinie moich kolegów były bardzo POZYTYWNE co do tej ksiązki. Możliwe ze w najblizszym czasie ją przeczytam.
Pozdro.
oczywiscie jak juz wspomniano sapkowski i saga o wiedzminie to naprawde genialna pozycja w polskiej literaturze fantasy.warto przeczytac cala serie.oprocz tego w opowiadaniach sapkowskiego jest jeden tekst w ktorym to autor przedstawia slub gerarda i jeniffer.milo jest przeczytac to opowiadanie po dosc smutnym zakonczeniu historii wiedzmina z rivii.oprocz tego polecil bym bardzo ciekawa pozycje fantasy.seria zwie sie "Czarnoksieżnik z Archipelagu" nie pamietam autora.chyba krall czy crall jakos tak.ksiazka (a dokaldnie 3 niewielkie) naprawde fajna i ciekawa.opowiada o czarnoksiezniku i wiedzy magicznej jaka zdobywa przez cale zycie.co ciekawe poznajemy calkiem nowa teorie w jaki sposob magowie rzucaja zaklecia.jeszzce jedna ciekawostka jest to iz w swiecie tej ksiazki nie ma stalego ladu sa tylko same wyspy mniejsze lub wieksze.naprawde warto to przeczytac i warto poszukac tych ksiazek.sorki ze nie znam dokladnego nazwiska autora (skleroza).
Rzeczywiście całkiem niezła seria, choć czytałem ją już dobrych parę lat temu, więc nie wiem jakie bym miał wrażenia obecnie. Autorką jest oczywiście Ursula K. Le Guin
Cóż...z fantasy jednym tchem czytałem "Wiedźmina" Sapkowskiego. Każda książka z serii mi się podobała i wciąż liczę, że być może ukaże się kiedyś choć jeszcze jedna:) Myślę, że lubię tą tematykę, być może kiedyś sięgnę po innych autorów. Ja raczej obracam się w literaturze utopijnej i antyutopijnej- Kafka, Orwell, Huxley, Golding, Witkiewicz, Wells, Sieprawski, Nabokov, Konwicki. Ale też książki jak najbardziej zbliżone do fantasy jak "Podróże Guliwera" Swifta czy "Faust" Goeth'ego. Również fantastyka socjologiczna i tu moim mistrzem jest Janusz Zajdel. Takie pozycje, jak "Paradyzja", "Limes Inferior" czy "Cała prawda o planecie Ksi", to już klasyka tego nurtu. Hymhmhm...może jeszcze z komiksu seria Thorgal, Yans oraz superpozycja-Szninkiel-szczególnie scena z Volgą;)
Pozdrawiam!
Co do sapkowskiego to podobały mi się tylko trzy pierwsze tomy Wiedżmina później zaczęło się gmatwanie wątków ale tak to już jest gdy autor pisze pod zamówienie i dostaje prowizje za każdy kolejny tom. Wiem zresztą z pewnych źródeł (od kogoś kto z Sapkowskim rozmawiał) ze ten dwa ostatnie tomy napisał beż konkretnego pomysłu tylko i wyłącznie dla kasy. Ale nie można zaprzeczyć że jest wielkim autorem fantasy największym chyba w Polsce. Jego Wieża głupców rzuciła mnie na kolana niestety wciąż nie mogę dostać kontynuacji tej serii. Pi4erwszy jej tom czytałem już trzy razy jest świetny!!!!
[ Dodano: Wto Lis 08, 2005 8:35 pm ]
no a teraz jestem w trakcie czytania drugiego tomu jest rownie dobry jesli nie lepszy
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 321 Skąd: z gór....
Wysłany: Czw Lis 10, 2005 7:25 pm
W przypadku fantasy Tolkien jest dla mnie oczywisty, więc go nawet nie wymieniałem
ALe jeżeli już wspomnieliście to polecał również `Pierścień Mroku` Nika Pierumowa.
Kontynuacja `Władcy` i to całkiem udana... co prawda duuuużo więcej się dzieje i nie jest już `różowo`, ale o tym chyba chodzi
`Wiedźmin`? Jak dla mnie rzemieślnictwo a nie sztuka. Co nie zmienia faktu, że serię można (a nawet warto) przeczytać.
`Czarnoksiężnik z Archipelagu`.
Niestety przeczytałem tylko pierwsze dwa tomy.
Książka która nie utrwaliła się w mojej pamięci, ale nie pamiętam również żeby była wybitnie kiepska
Aktualnie jestem po `Achai`
Dobra... bardzo dobra książka (seria).
W wielu momentach się uśmiałem. Wiele mi się spodobało.
Ale....
Wydaje mi się, że wielu wątków nie pociągnięto do końca.
Autor skończył też w dziwnym moemncie po czym streścił najbliższe kilkadziesiąt lat na paru stronach
Nie wiem co chciał tym osiągnąć.
ALe przeczytać warto.
Jestem też po lekturze `Zapach Szkła`
Książka którą TRZEBA przeczytać
Kahzad rekomenduje.
Jestem w trakcie pochłaniania `Krzyżackiego Pokera`.
Po pierwszym tomie. Narazie niezłe....
Po pierwsze witam wszystkich serdecznie, to moj pierwszy post na tym forum, wiec wypada sie przywitac ;]
Szczegolnie witam Kahzada, z ktorym juz sie znamy troszke - mile zaskoczenie, ze cie tu spotykam
Przechodzac jednak do tematu:
Jesli mialbym wymienic swojego ulubionego autora fantasy, to mocno zastanawialbym sie miedzy H.P. Lovecraftem, a terrym pratchettem. W ostatecznym rozrachunku ten drugi jednak wygrywa w moim rankingu.
Pratchett jest tworca Swiata Dysku, uniwersum niezwykle barwnego, dziwnego i straszliwie zabawnego . Ulubione ksiazki tego autora, to Zbrojni, Pomniejsze Bostwa, Kosiarz... Terry napisal z reszta kilkadziesiat (ponad 30?) ksiazek z tej serii, a wszystkie trzymaja bardzo wysoki poziom :]
Lovecraft natomiast jest kultowym autorem, jego mitologia Cthulhu jest chyba bardziej znana niz mitologia starozytnej Grecji . Samotkin z providence zajmowal sie jednak glownie pisaniem opowiadan, a moje ulubione to 'Kolor Z Przestworzy' i 'W Górach Szalenstwa'. Utwory tego pana cechuje niezwykly, bardzo mroczny i tajemniczy klimat. No ale to przeciez kultowy pisarz, wiec chyba nie trzeba o nim wiele mowic...
Co do Sapkowskiego - cenie sobie tego pana bardzo za to, ze faktycznie jest chyba najlepszy na naszym rodzimym rynku, aczkolwiek mysle, ze wsrod autorow zagranicznych jest wielu duzo lepszych od niego. Saga wiedzminska podobala mi sie w sumie do 3 tomu, pozniej staje sie troche naciagana, pisana jakby na sile. Narrenturm i Bozych Bojownikow pochlanialem rowniez z pasja, jednak wiele osob zarzuca tam Sapkowi popisywanie sie jezykiem, oczytaniem. Niestety musze sie zgodzic z tymi zarzutami, uwazam bowiem, ze pan Sapkowski troszke za bardzo skupil sie na formie, a za malo na tresci tych powiesci.
Tolkien... Tolkien to postac niezwykle kontrowersyjna, jedni uwazaja go za geniusza, inni zarzucaja zbytnia slodycz i 'piekno' swiata przedstawionego. W tym przypadku rowniez zaliczam sie do grupy krytykow. Tolkiena bardzo cenie i szanuje za to, ze rozpropagowal fantastyke tak bardzo, w zasadzie od niego zaczela sie ta cala popularnosc (w ostatnich latach niezwykle wzmozona ekranizacja Wladcy). To niewatpliwie wielka zasluga. Jednak sama jego tworczosc... owszem jest dobra, ale dobra raczej dla mlodszego odbiorcy. Sam w wieku 16 lat pochlanialem Tolkiena czytajac jego dziela po kilka razy (5 razy pod rzad czytalem trylogie ). Jednak z wiekiem coraz mniej mnie to 'ruszalo'. Przedstawienie Srodziemia jako slodkiej krainy dobrobytu, gdzie nagle zaczyna wdzierac sie zlo, podzial postaci na te dwa skrajne fronty dobra i zla, wszedobylskie przeslodzenie, patetycznosc dialogow i epickosc krajobrazow - to juz nie dla mnie. Ale to oczywiscie jest kwestia gustu. ja osobiscie Tolkiena cenie, ale nie podziwiam.
No starczy na razie tego pisarstwa, trzeba sie zabierac do... czytania! :]
Dodam tylko, ze brat przywiozl mi z Anglii ksiazki Pratchetta, ktorych jeszcze w polsce nie wydano ('Carpe Jugulum' i 'The Truth'), wiec pochlaniam je kiedy tylko mam troche czasu wolnego (a z tym na studiach ciezko ).
Witam
Jeśli chodzi o ksiązki Fantazy, to polecam bardzo dobrego pisarza R.A. Salvatore. Napisał takie opowiadania jak: Trylogia Mrocznego Elfa, Pieciąksiąg Cadderly’eg. Naprawdę warto to przeczytać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum