gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
Konfikt z pracodawca
Autor Wiadomość
Wojman
Kapitan
007


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Cze 2004
Posty: 575
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 1:28 am   Konfikt z pracodawca

Mam taka dosc przykra sytuacje z moim bylym pracodawca i chcialbym poznac wasza opinie. Otoz 1 grudnia 2005 roku zostalem przyjety do firmy ASI Polska, partnera handlowego Telekomunikacji Polskiej. Po dwudniowym szkoleniu dostalem stroj sluzbowy (praktycznie dostalem ten stroj po kilku dniach, przez pierwsze kilka dni pracowalem bez zadnego potwierdzenia, ze jestem pracownikiem ASI/TP. Natomiast identyfikator przyszedl po 2 tyfodniach) - koszula, krawat, bluza, teczka i identyfikator, wszysto z logo TP. Moim zadaniem bylo sprzedawanie uslug telekomunikacyjnych. Na poczatku byla mowa o tym, ze bedze dostawal dziennie od 5 do 8 umuwionych wczesniej przez telefonistki klientow. Kierownik mowil, ze jak na przyklad obsluzy sie wszystkich klientow w przeciagu dajmy na to trzech godzin to z reszta czasu mozna zrobic co sie zywnie podoba np. pojsc do domu. W praktyce bywalo tak, ze umuwionych klientow dostawalem od 0 do maksymalnie dwoch. Natomiast gdy juz ich obsluzylem mialem obowiazek isc do kolejnych abonentow w systemie door to door czyli na takiej zasadzie jak akwizytor. Do tego prawie codziennie pracowalem dluzej niz 8 godznin - norma bylo 10 do 12. Do tego 21 grudnia moj kierownik oswiadczyl, ze mnie zwalnia. I tu dochodzimy do bardzo istotnej kwesti. Otoz do tego czasu nie dostalem zadnej umowy. Nic zatem dziwnego, ze na nastepny dzien po zwolnieniu napisalem pismo do kierownika, w ktory zarzadalem przywrocenia do pracy (zwolnienie odbylo sie w formie ustnej) oraz wydania umowy o prace. Po Nowym Roku zadzwonil do mnie kierownik z informacja, ze chce porozmawiac na temat mojego pisma. Pojechalem do siedziby ASI (miesci sie w tym samym budynku co szczecinski oddzial Telekomunikacji Polskiej). Kierownik powiedzial, ze przywraca mnie do pracy. Nadal jednak nie dostalem umowy. Jednak pryncypal zrobil w tym momencie jeden blad - dal mi na pismie informacje, ze mnie przywraca. Jednak od tego czasu dostawalem takie regiony w ktorych juz na sam dzwiek slow "Dzien Dobry jestem z Telekomunikacji" mozna bylo dostac w dziob. Nic zatem dziwnego, ze sam po kilku dniach zrezygnowalem. Mniej wiecej dwa tygodnie temu znow zadzwonil do mnie kierownik z informacja, ze jest umowa i pensja dla mnie. Znow pojechalem do ASI. Umowa faktycznie byla, ale... byla to umowa o dzielo (zadnego dziela nie wykonywalem) a nie jak wczesniej sie umawialosmy umowa o prace. W tej umowie mialem potwierdzic m.in., ze odbyly sie szkolenia BHP, a czegos takiego nie bylo. Na te uwage kierownik powiedzial, ze przeciez na scianach wisza zalecenia, wiec moge je sobie przeczytac. Tej umowy oczywiscie nie podpisalem. Drugi papierek jaki zostal mi przedlozony do podpisu to rachunek za wykonana prace. Na tym papierku widniala wielkosc mojej pensji: cale 98 zl brutto. Tego papierka tez oczywiscie nie podpisalem. Poinformowalem kierownika, ze skieruje sprawe do Sadu Pracy. W tym momencie kierownik zazadal oddania stroju i wyposazenia sluzbowego. Tego tez odmowilem. Argumentem bylo to, ze sa te przedmioty dowodami na to, ze w ASI/TP pracowalem. Moj pryncypal powiedzial mi, ze zostane obciazoy kosztami stroju sluzbowego.
 
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   1%   1/59
Perkun 
Pułkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Maj 2004
Posty: 255
Skąd: Włocławek
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 9:58 am   

Cześć!

I bardzo dobrze Wojman czynisz. Nie poddawaj się, tylko twardo występuj na drogę sądową, bo pachnie mi tu wieloma przekrętami. Wielu ludzi rezygnuje często z drogi sądowej, a to jest błąd. Jeżeli jesteś pewny swoich racji, to dlaczego masz nie walczyć o swoje. Udowodnij, że nie pozowlisz sobie na pomiatanie, niczym szmatą do podłogi. Warto jednak- o ile masz taką możliwość-zasięgnąć porady prawnej w tej materii. Aby wiedzieć, jaką przyjąć linię obrony swoich racji, argumentów. Masz prawo do umowy o pracę, choćby na czas określony. Sam kiedyś pracowałem sezonowo w różnych miejscach, gdzie różnie się ludzi traktowało, niekiedy tylko dwa tygodnie, ale zawsze miałem umowę. I co ważniejsze-rówież świadectwo pracy. Kto wie, czy ono nie jest nawet ważniejsze od umowy. Jak wygląda u ciebie kwestia świadectwa pracy? Jestem bardzo ciekaw, jak się zakończy ta sprawa. W każdym razie postępowanie pryncypała jest dla mnie mocno podejrzane.

Pozdrawiam!
 
 
Poziom: 14 HP   0%   0/426
   MP   100%   203/203
   EXP   93%   31/33
Wojman
Kapitan
007


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Cze 2004
Posty: 575
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 11:38 am   

Perkun napisał/a:
Warto jednak- o ile masz taką możliwość-zasięgnąć porady prawnej w tej materii.


Niestety nie stac mnie na prawnika. Co prawda mam jednego wsrod znajomych, ale teraz przebywa za granica i nie mam z nim kontaktu. Natomiast o porade poprosilem naszego Sztabowego studenta prawa - Klemensa. Prosze o pomoc tez wszystkich, ktorzy czytaja ten watek.

Perkun napisał/a:
Jak wygląda u ciebie kwestia świadectwa pracy?


Nic takiego nie dostalem. Praca w ASI Polska byla praktycznie moja pierwsza. Wiem, ze kilka osob po odejsciu z ASI chcialo dostac swiadectwo pracy, ale kierownik konsekwetnie odmawial twierdzac, ze trudno wystawic takie swiadectwo osobom, ktore pracowaly dwa tygodnie, miesiac czy trzy miesiace.
 
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   1%   1/59
Backside 
Major
JazzFunk Planeta


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Paź 2004
Posty: 842
Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 4:15 pm   

Wojman napisał/a:
Niestety nie stac mnie na prawnika


Z tego co pamietam od 1 stycznia 2006 miała wejść w życie nowa ustawa, mająca rzekomo rozbic adwokacki monopol, przez co powstaną niezależne firmy z usługami prawnymi. Nie pamiętam dokładnie czy również nie będą mogły one konkurować ceną z dotychczasami biurami adwokackimi (dotychczas została podjęta umowa o konkurencję jakością, a nie ceną, przez co ceny usług były odgórnie ustalone).

Jakiś czas temu słyszałem, że w moim miasteczku grupa studentów czy absolwentów Prawa otworzyłą sklepik z takimi prawnymi poradami. Być może warto dowiedzieć się właśnie o coś takiego, bo podejrzewał, że można za niedużo pieniądze zasiegnąć rady spejcalistów.

Życzę powodzenia i swego rodzaju zadziorności, bo okazanie miekkości czy "ugodowości" przed takimi typami (jestem pewien, że w tepsie przewały są na porządku dziennym, a w każdym razie "góra" nie takie rzeczy robiła) będzie oczywiscie mogło skończyć się na niczym albo jakoś polubownie.
 
 
Poziom: 26 HP   1%   16/1637
   MP   100%   781/781
   EXP   3%   3/78
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
widmo, recenzje anime
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14