[cyber2hot]

Hmm może być to RTS lub po prostu klasyczna gra turowa...

Cechy gry:
- zdobywanie terytorium - dzięki temu większe punkty rekwizycji za teren czy za posiadanie kluczową pozycje itp, gdzie z koleji za te punkty, wykup armii (a nawet może budowli).
- duże mapy
- różnorodność w nacjach itd.
- tryb multiplayer

To chyba tyle - czy istnieją gry, które spełnia przynajmniej jeden powyższy podpunkt? Proszę o odp.

[Hunter]

Krótko i zwięźle - pierwsza (choć jakby na to nie patrzeć to też i druga) część Rise of Nations - ma wszystkie wymienione wyżej punkty .

[Łukasz18]

A może ground control II za miejsca kluczowe kasa na jednostki szybciej rosnie tylko nie ma wielu ras ale 2 no i wymagania nieduże

[kremuwa]

World in Conflict xP - tylko ze wymaganie z deczka duze...

[inqistor]

Trudno znaleźć grę, która nie spełnia choćby jednego z tych podpunktów. Na przykład multiplayer - gry, które nie posiadają takiej opcji wychodzą może ze 3 na rok
Obecnie największy HARDCORE to Dominions 3 - są tam i duże mapy (losowe) i 22 nacje (większość w kilku okresach historycznych).

Wszelkie klony Europa Universalis - jednak tu mapa jest zawsze taka sama i nacje niezbyt się różnią.

Imperialism - mapy średnie, nacje teoretycznie takie same, ale różne ścieżki rozwoju mogą znacząco je zróżnicować.

Master of Orion II - spore mapy i bardzo różne nacje w zależności od ustawień i wynalazków.

Heroes of Might & Magic - typ rekrutowanych jednostek zależy od kontrolowanych zamków - sporo zamków i spore mapy

Age of Wonders - typy wojska też zależne od typu miasta, a jest ich kilkanaście. Spore mapy

Supreme Ruler 2010 (RTS) - też tylko Ziemia, ale na największej mapie jest ogromna. Nacje to z grubsza Rosja, USA, Chiny, Europa wschodnia i zachodnia. Kontrolowanie terytorium warunkuje jaki sprzęt możemy produkować.

Kohan (RTS) - spore mapy, nacje na początku 4, chociaż tak naprawdę raczej 2 typy (dostępnośc jednostek specjalnych zależy od budynków w mieście), ale neutralne miasta mogą zapewnić dodatkowe rasy (3). No i stada bohaterów, a każdy inny


Rozumiem, że teoretycznie chodziło o Dawn of War, ale tam i mapy małe i coś mało tych nacji. Zresztą duża mapa w RTS-ie to samobójstwo.

[Tobi]

Warlords Battlecry jak dobrze pamientam

[Asterix]

wiesz ja bym Ci polecił Warhamera 40000... plus wszystkie dodatki

[markovg@o2.pl]

Również making history posiada wymienione przez ciebie cechy, a mianowicie każda prowincja posiada punkty które można przeznaczyć np. na badania budowę jednostek wojskowych itp. ponadto posiada wiele nacji, mapa obejmuje swoim działaniem cały glob, no i jest multiplayer