[PAK]

Mamy wersję demonstracyjną nowego produktu z chińskiej stajni Magitech'a (ci od Takeda, Strength and Honor i Takeda 2). Tym razem dostajemy same bitwy z wątkiem fabularnym, brak poziomu strategicznego. Całość osadzona w realiach chińskich wojen domowych gdzieś na przełomie drugiego i trzeciego wieku naszej ery.
Graficznie wykonane przyjemnie, taki ulepszony Medieval Total War, solidnie zrobiono fortyfikacje - jeśli chodzi o to ostatnie, to widać, że Magitech zrobił spory postęp od czasu Siły i Honoru. Narazie bitwy są trochę za łatwe, pewnie tak jak w przypadku Takeda 2, twórcy wydacą łatę podwyższającą poziom trudności rozgrywki.

http://www.gamershell.com/news/31549.html

[Backside]

To w sumie śmiesznie zabrzmiało: "taki ulepszony Medieval Total War" anno domini 2006 :]. Kosztuje nie mniej niż nowe gry, a i grafiką (i pewnie możliwościami) pozostaje daleko za konkurencją.

Mnie demo Takedy 2 dość mocno zdziwiło, po setkach zapewnień "jakie to będzie wspaniałe", tak więc podejrzewam, że i najnowsza produkcja nie ma za wiele do pokazania. Może w pełnej wersji przynajmniej strona historyczno-fabularna będzie godna uwagi?

Jak będę miał czas to ściągnę i obaczę.

[PAK]

Wiesz, Magitech to jednak nieco "garażowa" firma, trudno oczekiwać jakiś niesamowitych rozwiązań w ich grach. Na pewno się rozwijają, porównanie: Takeda - Strength and Honor - Takeda 2 - Chronicles; pokazuje jednak postęp. Dorobili się w końcu fortyfikacji.
Z cenami to może przesada, Strength and Honor kosztował w Polsce 9,90 zł. Nie kojarzę ich cen w innych krajach - Takeda 2 na pewno wyszedł w Rosji.
Pobawiłem się trochę Kronikami, rozczarowałem się. Myślałem, że to będzie rozgrywka a la Takeda 2/Shogun Total War, o tyle ciekawa że w realiach chińskich, a tu jakieś cienkie statyczne obrazki, na tle mapy Chin, z napuszonymi tekstami w ichnim stylu. Jak komuś podobał się "Przyczajony Tygrys Ukryty Smok" czy "Dom latających sztyletów" to Kroniki może polubić, do mnie ta estetyka nie trafia.

[Backside]

Co do cen - SiH kosztowało w Polsce 19,90zł, ale i tak mieliśmy szczęście. Takeda 2 wyszła w USA (ze sporym opóżnieniem) za, bagatela, 50$.
Sądzę, że cenę szybko obniżyli, jako że niszowych startegii w USA jest mnóstwo.