Tak jakoś ostatnio z Klemensem porozmawialiśmy sobie na temat tej gry... Wszak to jeden z tych najlepszych RPGów Nie przypominam sobie jednak rozmowy o nim na forum, toteż zakładam ten wątek Podzielcie się z nami waszymi wrażeniami (hmm... zabrzmiało jak tendetne hasło reklamowe )
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Pią Wrz 02, 2005 5:29 pm
Ja tylko mogę powiedzieć, że gra nie przypadła mi do gustu :].
Co prawda po instalacji grałem tylko chwilkę, ale nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia - czego nie mogę powiedzieć o Tormencie, który spodobał mi się od pierwszej chwili.
(drAq - zabrzmiało tandetnie, bo brak tam kontrowersji i potwarzu czytelnika )
Co prawda po instalacji grałem tylko chwilkę, ale nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia - czego nie mogę powiedzieć o Tormencie, który spodobał mi się od pierwszej chwili.
Jesli idzie o piersze wrażenie, to potwierdzam, ja doskonale pamiętam swe boje z włączeniem opcji turowego rozgrywania walk - nieustannie mi sie wyłączała, co nie muszę Ci chyba tłumaczyć, jak to się kończyło...
Niemniej jako miłośnik Tormenta uwierz mi - pierwsze wrażenie w przypadku tej gry jest bardzo mylące. Ja osobiście umieściłbym ową produkcję w pierwszej trójce( mej:)) cRPGów wszechczasów - za Tormentem a przed serią Baldurów. Wielkim atutem tej produkcji jest fakt, iż wręcz absolutnie KAŻDY quest można było rozwiązać na kilka zupełnie różnych sposobów - pomijając napady w trasie tą grę praktycznie do samego końca można było przejść bez wyciągania broni( co ja osobiście bardzo cenię).
Jeśli będziesz miał kiedyś nieco więcej czasu, zarzuć Arcanum raz jeszcze - to jedna z najbardziej niedocenionych gier, z jakimi miałem do czynienia. Gdyby fabuła było nieco bardziej "metafizyczna", zaś muzyka trzymała klasę utworów: otwierającego oraz tych z Quintarry i Klanu Koła, to dla mnie nie Torment byłby królem...
Najsmutniejszy jest fakt, że w czasie tworzenia twórcy gry zapowiadali, że jest to pierwsza z wielu gier osadzonych w tym świecie... Ciekawe czy ujrzymy jeszcze jakiś tytuł, w którym będziemy mogli zwiedzać świat technologii i magii. Od siebie dodam, że jeszcze w żadnej innej grze nie widziałem takich możliwości tworzenia postaci... Nawet w Falloucie
Ja również miło wspominam Arcanum. Btw mam pytanie do kogo się przyłączyliście? (Ja osobiście- do Khergana. Ale chciałem jeszcze pograć, wiec zaloadowalem. A potem w pojedynkę podbiłem świat =) Wybiłem Wszystkich ludzi w mieście =) Naprawde jestem normalny=) )
A Tormenta wspominam jeszcze milej =) I nie spotkałem jeszcze lepszego Rpg'a jeśli chodzi o fabułę, świat i CZARY (!!) które były cudne. zwłaszcza Runy udręki i 'Zastępy niebiańskie, których chyba nie dało się odpalić bez kodów :/.
Dlaczego niby w Tormencie Niebieńskich Zastępów nie można było rzucić bez kodów?? Ja ich używałem normalnie. Swoją drogą zadałem nim ostateczny cios w finałowej walce
Arcanum to moim zdaniem jedna z najlepszych i rownoczesnie najbardziej niedocenionych gier cRPG jakie powstaly. jej najwieksze zalety to:
- duzy, ciekawy swiat
- steampunkowe realia polaczone z magia (w jakiej grze wczesniej bylo cos takiego? Ja takiej nie znam).
- ogromna ilosc roznorodnych zadan
- swietny system rozwoju postaci
- wplyw cech postaci na reakcje innych i sposob rozwiazywania zadan (sprobujcie zagrac kims, kto ma 2 inteligencji )
- ciekawa, wciagajaca fabula, z swietnymi zwrotami akcji
- mozliwosc rozwiazywania zadan na wiele sposobow
- klimat, ktory mi osobiscie mocno przypominam Fallouta
- to, ze za kazdym razem jak gra sie w Arcanum mozna odkryc cos nowego (gralem chyba 5 razy i za kazdym razem odkrywalem jakis nowy element w grze, nowe zadanie, jakis ciekawy smaczek itd.)
Wady to przede wszystkim
- dziwny sposob sterowania (ciezko sie przyzwyczaic, ale jak sie juz czlowiek przyzwyczai to jest dobrze )
- nieciekawy poczatek rozgrywki (nie chodzi mi bynajmniej o sama idee, ale o wykonanie. Czyli cala afera ze sterowcem jest ok, ale zanim dojdzie sie do pierwszego miasta jest poprostu nudnawo i trzeba duzo potworkow wyrzynac, a to moze zrazic
Arcanum napewna jest gra bardzo specyficzna, trzeba poprostu dobrze czuc sie w takich klimatach jakie sa nam tam oferowane. Ja jako rasowy krasnolud z pociagiem do techniki swietnie sie bawilem rozwijajac swoich technologow .
Ta specyfika i koniecznosc dobrego 'wejscia' w takie klimaty owocuje tym, ze wielu osobom gra zwyczajnie nie podchodzi. Fan typowefo swiata fantasy rodem z D7D bedzie mial odruchy wymiotne po zobaczeniu uniwersum Arcanum. Dlatego gre polecam przedewszystkim fanom Fallouta, mozemy ty spotkac nawet dwuglowa krowe, a nasz bohater poczyni na jej temat ciekawy komentarz . I naprawde - nie zrazajcie sie pierwszym wrazeniem, gdyz jest ono bardzo, ale to bardzo mylne. Pograjcie chociaz z godzine albo dwie, a gra zwyczajnie was wessa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum