Wysłany: Pon Kwi 14, 2014 1:23 pm znów się tłuką na granicy
martwię się, czy nie idzie to w złą stronę i może dożyliśmy kiepskich czasów, martwie się tym co się dzieje koło naszego kraju, chyba poszukam ciepłej posadki w Hiszpanii
Mimo wszystko nie sądzę, może jestem współczesnym Chamberlainem, lecz uważam, że my, w odróżnieniu od Ukraińców, mamy niewiele powodów do rzeczywistych obaw.
Tu się dużo nie zmieni. Zawsze znajdzie się jeden gość, który będzie wszczynał walki. Nic na to nie poradzimy. Przecież mamy służby specjalane, które nas bronią.
Na Ukrainie względny spokój, za to na Bliskim Wschodzie drobna rozpierduszka. Ciekawe w jakim kierunku ten świat zmierza. Aktualnie nie zapowiada się, aby się uspokoiło, a Stany cały czas dolewają oliwy do ognia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum